I znowu powitała nas dziś beznadziejna pogoda. Całe szczęście nie pada, aczkolwiek wydaje się jakby zaraz miało lunąć. Zapewne mega wilgotność powietrza, co nie opłaca mi się prostować włosy, bo po chwili będzie tragedia. Ale nie załamujemy się... coś się jakoś wymyśli ;)). Dzień zaczęłam bardzo śmiesznie 'bawiąc się' z siostra ;D. Nie ma to jak wspólne odpały oraz schizy ;DDD. Dziś za wiele mnie tu może nie być, ponieważ przed 16 wybywam na miasto z dziewczynami na jakieś zawody strażackie oglądać itd., a potem mini przeprowadzka i wracam dopiero jutro ;)). Będzie magicznie i bajecznie ;D <3. Bo z moim najukochańszym <3.
Mój dzień rozpoczęłam strasznie, jeśli chodzi o jedzenie ;)). Herbata, knoppers i pączek, a do tego na deser Kinder Chocolate. :D.
- Zacznę dziś od mojego uzależnienia powiązanego z facebook'iem. Treasure Isle, uwielbiam tą grę ^^. Gram w nią od ponad roku i dalej codziennie rano włączam i gram co najmniej godzinę. To jest masakra, ale love it. Taka chwila dla siebie, odstresowanie się kopiąc bezsensowne kolejne fragmenty wyspy ;)).
A wczoraj zmieniłam sobie kolczyka w pępku. Miałam zwykły taki najzwyklejszy na taki z serduszkiem (zdjęcia potem). I tak goił mi się nadzwyczaj długo... Normalnie ma to trwać do 6 miesięcy, a u mnie po 8 miesiącach zobaczyłam, że już jest spoko. Tak wiem, jeśli chodzi o dbanie kolczyków, jestem w tym uprzedzona ^^. I niestety rano już czuję, że mnie boli, sam się przemieszcza, a poprawiając go, strasznie ciągnie... Nie wiem czym to jest spowodowane, czy może ten kolczyk jest grubszy?... Zobaczymy parę dni, mam nadzieję, że wszystko się unormuje.
Z tych pierwszych mam ten różowy, a różnica między moim, a tym drugim jest taka, że mam na zmianę białe z czerwonymi cyrkoniami ;)). Obydwa zakupione na allegro. ;)) Macie kolczyki w pępku? Lub gdzieś indziej? Albo czy jest takie miejsce, w którym chcielibyście mieć kolczyka?
Mi osobiście bardzo podobają się w biodrach <3 a o kolczyku w języku marzę od zawsze :))
Czas się ubrać i włosy wyprostować. kompletnie nie wiem, co będę miała dziś na sobie. Brak pomysłów, zimno na podwórku, beznadziejnie ;]. Ale nie wolno się poddawać ;D. Życzę Wam aby mimo tej paskudnej pogody było cudownie, magicznie, śmiesznie <3
przez cb znowu jestem głodna, a przed chwila jadłam obiadek ;PP
OdpowiedzUsuńja mam w uszach, miałam też w nosie, ale matka kazała mi zdjąc, na poczatku nie zdejmowałam, ale zaczeła mówić, zę nie bd mi nic kupowac, na zadne biwaku puiszczać i wgl. no to zdjełam -.-'
U mnie też pochmurnie...i wieje :( Ale na szczęście nie pada :)
OdpowiedzUsuńKolczyki w pępku mi się nigdy nie podobały, jedyne jakie posiadam to pod wargą, w uszach i hmm...na górze ucha, nigdy nie pamiętam jak to się nazywa ;D A w języku też bym chciała, ale strasznie się boję :o
u mnie tez deszczowa pogoda :( wrr
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo!ja tez wole spodnice i sukienki,w spodniach po prostu jest mi strasznie niewygodnie :D jakoś wolę zwiewne kiecki,dopasowane w sumie też!
no właśnie,,z tymi fotografami to tylko problem :D potrzbny statyw!
Ale świetne zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńOd kiedy pada?
Nie pamiętam żeby chociaż przez cały dzień słońce świeciło ;///
ale ja już sie załamałam . nie tak miały wyglądac moje wakacje . :(
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz:)Zapraszam do mnie częściej:)
OdpowiedzUsuńhej :D
OdpowiedzUsuńu mnie deszczowo, śniadanie też nie za zdrowe bo pizza :)
Co do kolczyków też mam w pępku i goił mi się około 6miesięcy + kolczyk w języku no i standardowo w uszach ;) w nosie też miałam, ale wyjęła;)
Ojjjj dawno już nie robiłam żadnego kolczyka ;)
Za to od 2 lat chodzi za mną tatuaż ;)
pozdrawiam ;)
Zazdroszczę kolczyka w pępku ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć ,ale usłyszałam taką historię ,która przydarzyła się mojej koleżanki koleżance mamy i boję się teraz ;p
Kolczyk w biodrze wygląda bajerancko ; D
W języku też ,ale bym nie chciała mieć .
W nosie mi się podobają ;)
+ super te oczka na dole ;)
zapraszam do mnie ;*
chodziło mi o "nicio" :D
OdpowiedzUsuńAle sama przyznaj że "sponio" jest zabawne :D
E no śniadanko 1 klasa! Nie zasłodziłaś się?:D
Kolczyki w pępku u dziewczyn... Lubie To! ;D
O Jezu. Nie zazdroszczę posiłku:/
OdpowiedzUsuńU mnie słoneczko od rana. Już nawet zaliczyłem 10 km rundkę na rowerku:)
Ah, to mam kolczyk w chrząstce :D
OdpowiedzUsuńJa się boję, po pierwsze bólu, po drugie możliwości połknięcia go.
dziękuję ;PP
OdpowiedzUsuńno -.-' a ja zrobie jej na złośc i sb zrobie turkusowe końcówki włosów na wakacje ;PP
No właśnie o tym mówię :D
OdpowiedzUsuńja mam kolczyk w języku i powiem szczerze, że pomału mi się nudzi..w planach mam jeszcze brew albo policzek ;) o tyle mam dobrze, że rodzice nic do tego nie mają ;D
OdpowiedzUsuńA w pępku też jest super ;)
jak była na basenie to poszła do przebieralni przebrać się w strój no i zamek od jeansów zahaczył się o kolczyk i musiała urwać z tym pępkiem go i nie mogła zatamować krwi ;c więc uważaj ;p
OdpowiedzUsuńi teraz się boję ; c
+hhaha ,no niestety danie wyszło mi makabrycznie ;c
OdpowiedzUsuńrobiłam parę ładnych lat temu, ale z tego co pamiętam to takiego miałam stresa, że bólu w ogóle nie czułam ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze 2 dni były ciężkie z jedzeniem ;) wiem że przy jedzeniu pierwszej zupy(chinskiej) makaron mi sie zawijał hehe a pierwsza bułkę jadłam około godz :D
Widzę wyżej komentarz o możliwości połknięcia, jak dla mnie to nie możliwe, przez te pare lat odkręcił mi się z 2 max 3 razy podczas jedzenia i za każdym razem wyczułam od razu ;) a to tylko i wyłącznie dlatego że gwint był do kitu ;)
Mmm ale słodkości:) Kolczyki w biodrach bardzo mi się podobają! Nawet miałam plany, żeby sobie taki zrobić. W pępku też mi się podoba, ale w języku już bym nie zrobiła. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKnopers! Mój ulubiony wafelek, hehe. Ja nie lubię takich kolczyków w pępku czy wardze, mam tylko przekłute uszy i wystarczy. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu ^^
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz ♥
OdpowiedzUsuńU mnie świeci słoneczko i jestem happy ;) !
Fajne zdj < 3333333333
no ;p
OdpowiedzUsuńniestety , taka prawda , ale to wiesz , rzadki przypadek , ale moze się zdarzyć ,ale :
dom może się zawalić , idąc może na Ciebie cegłówka czy coś spaść , wszystko co robisz może być niebezpieczne , więc ... ; D
Ale takie rzeczy lepiej przewidzieć i uważać ;)
Ja mam 3 kolczyki w uszach (miałam 7 )
OdpowiedzUsuń1 w wardze
W nosie miałam już 3 razy ale mam zamiar sobie znowu przebić
Oczywiście wszystkie kolczyki sama przebijałam :)
no właśnie tez tak pomyślałam ;DD
OdpowiedzUsuńWybacz, ale trochę jednoznacznie to zabrzmiało XDDDDDD
OdpowiedzUsuńhttp://dudoslawne.blogspot.com/ zapraszam + obsewuje ; *♥
OdpowiedzUsuńja mam akrylową kulkę w kolczyku i ją po prostu kiedyś przekręciłam stąd zdarzyło że się odkręciła.
OdpowiedzUsuńod jakiegoś ponad roku wymieniłam na nowe (dokręciłam przez chusteczkę) i nic ;)
Kocham Knoppersy.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę. Czy mogłabyś również mnie o NN informować?
podoga to wgl jakieś nieporozumienie -.-
OdpowiedzUsuńpoczątek lipca, a tu pogoda a'la listopad.
kolczyk z pępku jest świetny *.*
a co do perfum to je uwielbiam, wspaniały zapach :)
miałam kiedyś w biodrze i nosiłam go niestety tylko przez pół roku, ale chyba zamierzam do niego wrócić. w języku też bym sobie zrobiła : )
OdpowiedzUsuńU mnie również beznadziejna pogoda :/
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia makijażu oczu ;)
No, pogoda pozostawia wiele do życzenia ;<
OdpowiedzUsuńCiągle leje! ;(
dziękuje bardzo i zapraszam ponownie ;*
No jasne! Na mamę wszystko teraz zganiasz? Niedobra Ty! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, będę tutaj wpadać ;)
OdpowiedzUsuńA co do kolczyków, to kiedyś miałam trzy w uchu, jednak teraz został mi jeden ; < i mam od roku w wardze <3
Chciałabym zrobić sobie drugi również w wardze lub po przeciwnej stronie monroe ale to niestety dopiero za rok jak skończe 18 lat. Muszę przyznać że podobają mi się także w nosie ( septum ) sądze, że ciekawie to wygląda.
Zapraszam Cię na mojego bloga, gdzie dodaję zdjęcia które wykonałam. Zachęcam też do komentowania i wyrażania własnej opini.
http://obraz-duszy.blogspot.com/
Pozdrawiam ;)
ja na fejsie uwielbiam grac w farm ville. ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam na :
OdpowiedzUsuńhttp://kamiola.blogspot.com/
dodaję Cie do obserwowanych, bo spodobał mi się Twój blog ;) mam nadzieję, że odwdzięczysz się tym samym ;)
mam tylko dwa kolczyki w uszach , ale mam zamiar zrobić sobie jeszcze jeden lub 2 , ale też w uchu ; )
OdpowiedzUsuńHahaha noo tak, tak :D
OdpowiedzUsuńchodzi nie o kulkę ze stali chirurgicznej a o taką jaka jest za zdjęciu które dodałaś ;)
OdpowiedzUsuńPrzez pierwsze dni będziesz go czuć, później już o nim zapominasz, tak jakby go nie było :D
dziękuje <33
OdpowiedzUsuńa u mnie jest słoneczko ;DD
ale mi smaka narobiłaś!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się tak zwane 'tragus',ale nie mogę mieć. ;)
nie ;PP
OdpowiedzUsuńale i tak nie mam zamiaru dzisiaj nigdzie wychodzić XDD
u mnie dzisiaj nie pada, słoneczko lekko się wychyla, nie jest źle :) właśnie męskie są świetne, aż się chce przytulić do chłopaka, który tak pachnie :D też go bardzo lubię nawet długa się trzyma jak na taką cenę.
OdpowiedzUsuńHeh nie bałam się ;p stwiedziłam ze chce mieć kolczyka to muszę przebić ;D Chociaż najgorzej było w wardze :/
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam ;PP
OdpowiedzUsuńszczerze to wole siedzieć na necie i pisać na blogerze z wami <33
no tak w rodzinie mówią. :d i ci co widze nas na zdjeciach razem. ja jestem bardziej pulchna no i nos kartofla mam bardziej a ona szczupły. :-) ale jak bym schudła to juz w ogole tak jak ona. ;-)
OdpowiedzUsuńoo! znowu coś dobrego do jedzenia :D
OdpowiedzUsuńja na fejsie siedze mało, nie lubie za bardzo pisac ludźmi z rl. znam prawie samych debili -.-'
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te kolczyki w biodrze! <3
OdpowiedzUsuńNie, nie jadę do Grecji, czemu tak pomyślałaś? :]
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. ;]
OdpowiedzUsuń