Moja bania, mania i love, czyli włosy!

23 sierpnia 2011

A teraz notka o tym o co dbam najbardziej i najczęściej. Czyli włosy. Mam na ich punkcie totalnego bzika! Cały czas je poprawiałam, czeszę, prostuję i narzekam, że tu się coś odwinęło, a tam pokręciło, co już jest zazwyczaj końcem świata. Prostuję włosy od ponad 6 lat, a mam bardzo kręcone. Farbuję tonerem od jakichś trzech, a naturalne mam ciemny blond. Wiem, że o tym wiecie, ale muszę to napisać... uważajcie na kosmetyki i na to, co z włosami robicie. Ważne jest aby dobrze o nie dbać, regenerować i chronić przed czynnikami zewnętrznymi. Moja znajoma ostatnio, z powodu prostowania włosów i rozjaśniania na blond z czarnego, została obcięta ostatnio na chłopaka. Inaczej nie dało się ich odratować, a miejscami była już łysa, bo jej tak włosy wypadały. A więc dbajmy o swoje włosy! ;))
Jak ja o nie dbam?

Włosy myję, co jakieś dwa, trzy dni. Suszarką podsuszam tylko grzywkę, żeby mi nie stała. Wszystko, co znajduje się poniżej robię za każdym razem ;)).
  • Szampon + odżywka NIVEA INTENSE REPAIR szampon i odżywka 

 *Głęboko regeneruje włosy  *Przywraca włosom gładkość i blask  *Redukuje łamliwość i rozdwajanie się włosów  *Formuła z cennymi proteinami naprawia wewnętrzną strukturę włosa.  *Dodatkowo wzbogacona o naturalnie olejki wygładza powierzchnię włosów od nasady aż po same końce. 

  •  maseczka SCHWARZKOPF, GLISS KUR, ULITIMATE REPAIR (będzie recenzja)
Maseczka przeciwdziałająca zniszczeniom włosów Ultimate Repair zawiera 3x kompleks z płynną keratyną i regeneruje nawet silne uszkodzenia zarówno na powierzchni włosów jak i w ich wnętrzu. Aż do 95%mniej złamanych włosów i większa odporność. Wmasować 2 - 3 razy w tygodniu w wilgotne włosy i pozostawić na 1 minutę. Dokładnie spłukać. 

  • ampułki SEBORADIN (będzie recenzja)
Odżywia i wzmacnia żywe części włosów, a tym samym utrzymują w zdrowym stanie i zapobiegałą nadmiernemu wypadaniu włosów. Stymuluje włosy do szybszego odrostu oraz wzmacniaj ich strukturę. Działają normalizująco na gruczoły łojowe skóry i przetłuszczanie się włosów. Hamuje nadmierny rozwój mikroorganizmów w mieszkach włosowych - potencjalną przyczynę występowania łupieżu i innych zmian skórnych. Z każdym dniem stosowania preparatu, włosy stają się mocniejsze i zdrowsze. 
  •  jedwab BIOSILK TREAT
Używam go na mokre włosy, przed suszeniem. Więcej na grzywkę, aczkolwiek resztę spryskuję z odpowiedniej odległości na całą długość włosów.
  • jedwab JOANNA
Używam go trzy razy i czasem nawet codziennie. Na mokre włosy na same końcówki. Nie boję się ilości, bo nie są przetłuszczone. otem przed prostowaniem, a na sam koniec już odrobinkę po prostowaniu.
  • odżywka bez spłukiwania PANTENE PRO V sprężyste loki i fale
To w sytuacji, kiedy nie prostuję włosów. Zdarza się aczkolwiek bardzo rzadko. Wystarczy troszeczkę na dłoń, aby rozprowadzić na całej długości włosów! Lepiej nie za dużo, bo potem mogą być posklejane pojedyncze loczki.


*tak trochę tego sporo, aczkolwiek nie mam obciążonych, ani mega przetłuszczonych włosów ;)), a fryzjerka, co każde 2miesiące mówi, że mam włosy w coraz lepszej kondycji! sukces <3

    33 komentarze:

    1. ja mam zamiar teraz kupić tą maseczkę z Gliss Kur. Jest dobra , użyłam raz i są efekty :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Ja też robie wszystko by moje włosy wyglądały przyzwoicie :) Ale kurcze, bo jedwabiach mam tłuste, a i tak myje je codziennie.

      OdpowiedzUsuń
    3. czekam na recenzje tej maski :) miałam ją sobie kupić, ale jakoś się rozmyśliłam.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Świetne produkty. Dziękuję bardzo za komentarz i odwiedziny na blogu. Pozdrawiam^^

      OdpowiedzUsuń
    5. duuzo masz tego!
      a jak sie sprawdza jedwab BIOSILK TREAT i jedwab JOANNA?

      OdpowiedzUsuń
    6. Też lubię dbać o włosy :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Szampony z Nivei są świetne.<3

      OdpowiedzUsuń
    8. podoba mi się Twój blog, dodaję Cię do obserwatorów :)

      OdpowiedzUsuń
    9. Widzę, że bardzo dbasz o włosy. Trzeba też uważać, aby nie przesadzić, bo "co za dużo to niezdrowo".

      OdpowiedzUsuń
    10. nie wiesz, jak Ci zazdroszczę kręconych włosów - u mnie i bez prostownicy są proste jak drut, a przez to strasznie nudne! dlatego ciesz się z tego, co masz :) o, widzę jedwab z biosilka - też go używam i jestem zadowolona z efektów. pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    11. kurcze bo ja do teraz mylam wlosy codziennie + suszenie + prostowanie ;o
      teraz próbuje dzien wytrzymac bez mycia i prostowania jakos daje rade bo wlosy swie trzymaja proste tylko koncowki sie troche podwijaja ale musze tak robic bo jeszcze rozjasniam wlosy ;/
      a wiesz czy produkty z ziaji sa dobre ? chodzi mi o te do wlosow bo kupilam ale nie uzywalam jeszcze

      OdpowiedzUsuń
    12. rozjasniam regularnie co 4 miesiace takze to chyba nie jest az tak czesto. ja aktualnie uzywam pod prostownice spray'u z syoss i szamponu + balsam z apteczki babuni [joanna] suche zniszczone + odżywka fryzjerska. wiem ze z matricxa sa dobre ale tez trzeba sie liczyc z cena..

      OdpowiedzUsuń
    13. ja często musze nakłądać jedwab bo mam wysuszone;/
      zapraszam do mnie na mały konkurs;)

      OdpowiedzUsuń
    14. haha tytuł posta=love :)
      miałam dodac ale aparat był rozładowany,dodam w najbliższym czasie :) fajny post,własnie szukam czegos nowego.

      OdpowiedzUsuń
    15. no wlasnie tez mialam sobie kupic ten spray ale na razie skusilam sie na ten z syoss ale jak ten sie skonczy to wyprobuje z matrixa ;)
      no troszke mam zniszczone ale chyba nie az tak bardzo, fryzjerka nie mowi ze mam bardzo zniszczone, ale teraz zaczynam chodzic czesciej podcinac koncowki. a co do szamponu i balsamu to nie wiem jak na razie bo niedawno zaczelam ale fasjne sa wlosy po tym balsamie (bez splukiwania ale i tak nie obciaza bardzo wlosow ) mam w planie kupic maske do wlosow wax ;)

      OdpowiedzUsuń
    16. tez bym sie cieszyla ;p chcialabym je zapuscic ale przez prostowanie wolno rosna a niedlugo sie zbliza szkola wiec musze przystopowac z myciemich itd zeby miec spokoj bo juz sama mnie to meczy ;d i chyba sie skusze na to co ty uzywasz tylko jak narazie musze niktore produkty przemyslec bo ost zrobilam duze zakupy w zwiazku z moimi wlosami ;p

      OdpowiedzUsuń
    17. Nie używałam jeszcze tej maski z Gliss Kura :) Ja się wybieram na ściąganie koloru i strzyżenie za niedługo, więc też mi wreszcie bardziej odżyją włosy :)

      OdpowiedzUsuń
    18. Maseczka Gliss Kur wydaje sie kuszaca :)
      Pozdrawiam i zapraszam do mnie, jest nowa notka ;)

      OdpowiedzUsuń
    19. wow, ja z moimi włosami mam piekło! tzn naturalnie mi się kręcą, co zupełnie mi nie przeszkadza, bo to nie są jakieś mega sprężynki tylko fale, ale za to moja grzywka doprowadza mnie do szału, teraz już odrosła troszkę i nie chce jej ścinać, więc muszę podpinać bo jest jeszcze za krótka żeby nosić ją na bok, a za długa żeby chodzić z nią prosto - więc wyobraź sobie co przeżywam :P i jeszcze mam suche, bo suszę (teraz jest odwyk od suszarki) nakładam maseczki, jedwaby itp i nic nie pomaga :(

      OdpowiedzUsuń
    20. Czekam na nowy post. Pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarz i odwiedziny na blogu <33

      OdpowiedzUsuń
    21. Ja mam całą serię z Gliss Kura i jestem bardzo zadowolona .

      OdpowiedzUsuń
    22. ciekawa recenzjaa ; ) u mnie nowa notka ; ]]

      OdpowiedzUsuń
    23. Jak najbardziej naturalny. Tzn. do niego dążę :) A okaże się w przyszłym tygodniu co z tego będzie :)

      OdpowiedzUsuń
    24. bez przerw czyli ?
      hmm.. ciężko mi to określić , hh to na pewno nie był :)
      powiedziałabym raczej , jazz, modern jazz oraz taniec nowoczesny ;p

      OdpowiedzUsuń
    25. Dziękuuuję ;D
      Zobacz, niby wszystko przez komputer, a jakie wsparcie ;>

      OdpowiedzUsuń
    26. Cześć. Pamiętasz mnie? Reckless - dawniej Laazarium (www.Laazarium.blogspot.com). Zrywam z Laazarium. Teraz jestem Reckless. :)
      Wiem, nie pisałem, nie komentowałem - przepraszam.
      Zapraszam na bloga, jednak na inny adres:
      xoxoReckless.blogspot.com :)

      OdpowiedzUsuń
    27. ahh, witam w klubie ;D też mam bzika na punkcie włosów, do tego stopnia, że nie przerażają mnie nawet moje mega odrosty i postanowiłam koloryzację przełożyć na "po wakacjach" ;D a co do kosmetyków, to co mam pod ręką, to użyję. myślałam, że tylko ja jednocześnie nakładam maskę, odżywkę do spłukiwania, odżywkę bez spłukiwania, mgiełkę i jedwab ;D

      OdpowiedzUsuń
    28. "...cięzko jest mnie zmusić do czytania..." wystarczylo ze zobaczylam ten nudny wstep i wiedzialam ze niechce czytac dalej dziewczyno.
      Jakas nienormalna jestes , i to twoje slownictwo - dzieci neo ? skąd to wziełaś z bajek ? nie rozśmieszaj mnie, szukaj sobie wiernych czytelników którzy bedą czytać twoje nudne posty .
      Ja nie szukam rozglosu , nie będę ci mówić o sobie bo nie zamierzam i tak będziesz miała swoje zdanie.

      PS: Ciuchy w najnowszym poście sa okorpne

      OdpowiedzUsuń

    Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
    miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
    mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD