Więc mam przyjemność zaprezentować Wam mój outfit z planety (klub), w którym odbył się półmetek mojego dawnego liceum ;). Wybrałam się tam z chłopakiem, przyjaciółką i jej facetem. Było w ciul ludzi! Ale powiem Wam, że było mega zajebiście ;). Otańczyłam się z moim TŻ i w końcu mu udowodniłam, że dyskoteki to nie takie szatańskie zło.
Co wybrałam? Zawsze przed jakąś imprezą kminię długich kilka dni nad setem, nad dodatkami, nad ubraniem, w czym pójdę. Tym razem jakoś w moment zadecydowałam i bez większych problemów udało mi się to zrealizować ;)). Mimo darcia mamy, że za krótko i mówienia przyjaciółki, że przecież nie wytrzymam na szpilkach... czułam się genialnie w tym stroju. nic mnie nie uwierało, nic nie spadało, nic nie wkurzało, nie musiałam jakoś się poprawiać ;). Jedyne nad czym płakałam to makijaż, który tego dnia mi kompletnie nie wyszedł ! ;D A i jeszcze rajstopy ^^, ale było zimno ^^
sukienka - sh, torebka z cekinami - sh (rozwaliła się, jak wysiadłam z samochodu ;/); kolczyki - galeria w Rzeszowie; wisiorek - prezent od BF <3; pierścionki - prezent od mamy i babci; buty - Top Secret
Co myślicie ;D?
w końcu twoja buźka :D śliczna ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńWow ;-) Świetny strój i doskonale na Tobie leży :) Kiecka bardzo mi sie podoba i zdziwiłam sie jak przeczytalam,że jest z sh :)
OdpowiedzUsuńja idę na półmetek dopiero w styczniu ;) świetnie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńsukienka jest niesamowita ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te zdjęcia!.A co do butów są genialne! ;*
OdpowiedzUsuńAh, nie znoszę rajstop, a takich w szczególności, dlatego ubolewam nad tym, że lato się skończyło. ;[ Sukienka ładnie leży, ale buty i torebka mi to coś nie bardzo pasują.
OdpowiedzUsuńPoza tym... to Twoja kreacja i skoro czujesz się w niej dobrze to moje glindzenie i tak nic nie da.:) Ważne by czuć się dobrze we własnej skórze.
ciekawy zestaw, też muszę sobie coś kupić także może tak jak Ty.;D
OdpowiedzUsuńŁadnie ^^
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądałaś:)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńwcale nie za krótko :)
ale wyglądasz ślicznie!:D sukieneczka mi się podoba bo lubię takie krótkie :):):)
OdpowiedzUsuńcałkiem dobrze wyglądałaś zmieniłabym może buty, ale reszta dobra
OdpowiedzUsuńNN zapraszam http://gumijagoda.blogspot.com/
Nogi do samego nieba ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak jak wybieram się do klubu zazwyczaj biorę trampki i nie silę się żeby ładnie wyglądać, bo makijaż zawsze spływa a ja nigdy nie schodzę z parkietu więc musi mi być wygodnie ;) Za to podziwiam osoby, które potrafią wytrzymać w obcasach w klubie ;) Świetna sukienka, jak zawsze SH rządzą ;)
pozdrawiam ;)
bardzo ładnie wyglądałaś :)super ta sukienka jest !
OdpowiedzUsuńale ślicznie wyglądałaś :P ja też uwielbiam chodzić do clubów i zabierać ludzi którzy mówią że dyskoteki są do dupy,a potem bawią sie jak nigdy :p
OdpowiedzUsuńa makijaż ci wyszedł, co ty gadasz;P
Śliczna sukienka i buciki . ;)
OdpowiedzUsuńSpodniczka jest meeega! Uwielabiam motyw marynarski więc jestem jak najbardziej na tak!!!:)
OdpowiedzUsuńNiesamowita sukienka ;)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się dobrze bawiłaś :)
świetna sukienka ! : )
OdpowiedzUsuńsukienka cud!
OdpowiedzUsuńzapraszam!
śliczna jesteś, kochana!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz=* makijaz tez =D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam.
Wcale nie tak bardzo krótko ;-) Ładna sukienka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czmiel
#Anonimowy
OdpowiedzUsuńpolecam ;D i jestem mi mega miło ;D
moim zdaniem rewelacja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
MadameBijou
super wygladasz:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i do obserwowania:)
ja juz to zrobiłam:)
bardzo fajnie wyglądałaś ;)
OdpowiedzUsuń