Tak tak Kochani to już dziś... Nowy rok, rok 2012. Dziwnie to brzmi... Ja w dalszym ciągu pamiętam dzień kiedy przyszłam do szkoły i w zeszycie na marginesie zamiast 99 musiałam napisać 00. Dziwne... Jak ten czas szybko leci. Ciężko jest mi uwierzyć w fakt, że wchodzę w nowy rok już jako studentka lingwistyki. Sam fakt, jak to brzmi... Aż tak mi ciężej trochę.. jestem zbyt sentymentalna (wiem o tym) i wzruszam się z powodu małych rzeczy (o tym też wiem ^^). Tak z tego wszystkie aż sobie włączyłam Tokio Hotel... moja muzyczna miłość sprzed 4-5 lat?... Matko. I to wtedy też pokochałam język niemiecki.. Zmusiłam mamę na zapisanie mnie na korepetycje, żeby rozumieć ich piosenki, proszę bardzo teraz jestem na etapie marzeń o byciu tłumaczeń przysięgłym tez i z niemieckiego ;)). Nie ważne, dziś o czymś innym :D.
Dziś mam dla Was moje małe pożegnanie się z ostatnim rokiem, który był dla mnie szczerze fantastyczny! Liczę na to, że kolejny nie będzie gorszy :).
- Tak, tak nowy kalendarz zakupiony... wymiana? Nie mam serca wyrzucać starego!
- No bo spójrzcie tylko ile tu jest zapisków, wpsomnień... podpisów ludzi... aż mi się łezka w oku kręci...
- a w nowym? jeszcze nie ma nic.. Narazie jestem na etapie zapisywania urodzin moich bliskich... Ale co dalej? Czy będą w nim tak samo świetne wspomnienia, co w zielonym?...
Podsumowanie:
- nie za ciekawy Sylwester niestety, zły dobór miejsca oraz ludzi no cóż ;)
- przygotowania do studniówki, które zabierały mi sen z powiek i momentami musiałam być w 5 miejscach naraz, ale? udawało mi się!
- studniówka! <3
moje ulubione hahaha |
- początek związku z moim obecnym TŻ <3 i jestem najdumniejszą i najszczęśliwszą wariatką pod słońcem z tego mojego ukochanego :)) chwalę się!
- przygoda z Klubem Młodzieżowej Aktywności... God Damn it.. jak mi tego brakuje..
- masa imprez urodzinowych w tym 18 ;))
- pożegnanie z moją cudowną klasą, a za tym idzie...
- matura ;o
- założenie bloooooga! Lalala Kto pamięta pierwszą notkę ;> ?!
- zrobienie sobie książeczki sanepidowskiej... W KOŃCU haha
- zdanie prawa jazdy ! ;D <3 za 1 przypomnę ;D
- cudowne 2 tygodnie w Grecji <3
- pod koniec lipca informacja o tym, że dostałam się na LS, ale niem+ang, ahh cóż za radość xD
- tydzień tradycyjny czyli w Zakopanem :) przejście 70 km w 3 dni mój rekord <3
- jeżdżenie nad wode, na działkę w końcu długie wakacje ;)
- środek wrześnie informacja o spełnionym marzeniu i dostaniu się jednak na LS, ale ang+niem ;)) nikt mi nie wierzył hahaha
- i studia, odliczanie od weekendu do weekendu kiedy w końcu wrócę do domu
- pierwsze kolokwia, szkolenia zaliczone i te nie xD
- cudowne święta... przerwa, którą mogłam spędzić z najukochańszymi:)
- i masa moich zmian, charakteru, usposobienia, myślenia... Miazga
Mam cudowne życie... ;))
Życzę Wam moi kochani tlyko i wyłącznie najlepszego! Aby dzisiejsza noc była jedna z najlepiej wybawionych i szczęśliwych ;)) jaki Sylwester taki cały rok? :)) Ojj szampańsko by było :D. Życzę Wam spełnienia marzeń i oby wszystko szło po Waszej myśli, a każdą niedogodność, przeszkodę od losu traktowały jako wyzwanie i je pokonywały oczywiście ;)). Bo I LOVE YOU :))
Mówcie, jakie plany macie na dziś, w co się ubieracie, jak się malujecie i jakie jest Wasze marzenie na rok 2012 ;)). Oraz napiszcie mi w komentarzach najfajniejsze wspomnienie z poprzedniego roku! ;)) Do zobaczenia w 2012 ! :))
!!! ostatnie godziny :)) Znalazłam informację o bardzo fajnym konkursie, tymk bardziej, że jest to tematyka modowa, więc wydaje mi sie, że warto byłoby wziąć w nim udział wszystkie blogerki! ;)) Zapraszam ;)):
!!! ostatnie godziny :)) Znalazłam informację o bardzo fajnym konkursie, tymk bardziej, że jest to tematyka modowa, więc wydaje mi sie, że warto byłoby wziąć w nim udział wszystkie blogerki! ;)) Zapraszam ;)):