Dziś mam dla Was recenzję płynu do demakijażu, który dostałam jeszcze dawno dawno temu gratis do tuszu do rzęs z Maybelline (oczywiście recenzja już wkrótce). Któraś już go miała na swojej półce w łazience? Jesteście zadowolone ;)? Czekam na Wasze opinie w komentarzach :) Teraz czas na moją. :)
Clis Demasq dla Maybelline
Od producenta: Szybko i skutecznie usuwa makijaż oczu i pozostawia uczucie komfortu i świeżości. Bezbarwny produkt delikatny dla okolic oczu, łagodne pH zbliżone do pH łez. Testowany oftalmologicznie. Skład: Aqua, Sodium Chloride, Hexylene Glycol, Allantoin, Centaurea Cyanus/Centaurea Cyanus Flower Extract, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Magnesium Laureth Sulfate, Magnesium Laureth-8 Sulfate, Magnesium Oleth Sulfate, Sodium Benzoate, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Laureth-8 Sulfate, Sodium Oleth Sulfate, Disodium EDTA, Cl42090/Blue 1, Fragrance (FIL B5072/3).
Cena: 10zł / 125ml
Ja: Używałam go codziennie wieczorem. Zmywałam nim również makijaż delikatny (podkład, tusz, kredka), jak i ten bardziej urozmaicony (z cieniami itd.)
Co na plus:
- nie podrażnia ani skóry, ani oczu
- jesli chodzi o makijaż normalny wszystko zmył za pierwszym razem, jeśli chodzi o ten urozmaicony to za pierwszym razem go rozmazuje, ale po drugim użyciu wszystko ładnie znika ;)
- ładnie pachnie
- nie uczula
- fajne, małe opakowanie, wszędzie sie zmieści
- bardzo wygodnie się go używa
- jest wydajny. jedno opakowanie mam już do października i dopiero zaczyna się kończyć ;)
- odświeża cerę
- brak zaczerwień
Co na minus:
- dostępność, nie widziałam go ejszcze w żadnej naszej drogerii, jedynie na allegro
Moja opinia: Ja jestem bardzo zadowolona z tego produktu tym bardziej, że otrzymałam go gratis. Jest wydajny i działa. Wszystko sprawnie zmywa, czasem robi problemy, ale mi to nie przeszkadza, bo drugie użycie tego produktu to w sumie przyjemność ;). Szkoda tylko, że nie jest ogólnodostępny i to jest jego największa wada, bo nie wiadomo gdzie go szukać, a niestety :). Ale jeśli będzie on dostępny (np. w Rossmannie) gratis z jakims produktem to polecam się skusić ;). Osobiście uwilebiam go używać ;)).
+taki tam zwyklaczek ;)
fajny strój ;) a co do płynu to nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńale urocza opaska:)
OdpowiedzUsuńa ten płyn do demakijażu widziałam chyba kiedyś w promocji z jakimś tuszem w rossmannie
Ja też go lubie :)
OdpowiedzUsuńChyba miałam jakąś różową wersję tego płynu i był nawet dobry. Szkoda, że z dostępnością ciężko, bo bym go sobie przetestowała.
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tym tonikiem do demakijażu, używam zwykłego mleczka z Biedronki i też daje radę.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor bluzeczki:)
Nigdy nawet o nim nie słyszałam. ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie jest szeroko dostępny.
Szkoda, że nie jest ogólnie dostepny, bo ja teraz szukam jakiekoś płynu do demakijażu!
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ;D
OdpowiedzUsuńTylko szkoda że jest tak mało dostępny! (:
Dzięki ;D
Zapraszam na nowego posta <3
fajnie wygladasz tutaj
OdpowiedzUsuńZwyklaczek super :)
OdpowiedzUsuńA recenzja prosta i krótka i na temat :) Więcej na + niż na - /super ;)
Pierwszy raz ten płyn widzę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten płyn! jest najlepszy :D szkoda, ze jest tylko w promocjach jako gratis :<
OdpowiedzUsuńJa mam Ziaję teraz, ale chyba będę szukać czegoś innego. Z tym się nie spotkałam jeszcze ;p
OdpowiedzUsuńużywam trochę innego płynu, ale podobny raczej ;>
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobne plany co do butów :) ja używam micela z Boujours i jestem bardzo zadowolona i chyba na nic nie wymienie :) pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńładnie !
OdpowiedzUsuńjejku dawno mnie tu nie było!:) cudna opaska jest prze slodka!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuń(:
a to dobry musi być ten płyn :)
OdpowiedzUsuńszkoda,że go nie widziałam nigdzie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Majora
mi to raczej nie jest potrzebne^^ haha
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym płynie :) Masz bardzo ładny kolor włosów
OdpowiedzUsuń+ taki zwyklaczek, oj bredzisz :D na Tobie i "zwyklaczek" wygląda ślicznie :) Jakiego koloru farby używasz Kochana? Czy to Twoje naturalne? :)
OdpowiedzUsuńA ten płyn też miałam i mi odpowiadał,ale nigdzie go znaleźć nie moge ;|
Tak to ja , raczej staram się nie wstawiać cudzych zdjęć na bloga;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ponownie:)
♥
OdpowiedzUsuńOpaska jest przesłodka :) ja używam płynu firmy AA, jest świetny :) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńhttp://mfashionmyobsession.blogspot.com/
może warto wypróbować
OdpowiedzUsuńfajna opaska!
OdpowiedzUsuńJa zawsze używam mleczka, płynów jeszcze nie używałam.:)
OdpowiedzUsuńsłodka ta opaska :> co do płynu do demakijażu.. nie używam takich specyfików więc nie umiem się wypowiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna płynowi z Avonu, ale ten widzę, że całkiem ok :) W ogóle wolę płyny niż mleczka :)
OdpowiedzUsuńrówniez nie spotkałam się jeszcze z nim nigdzie. a do Indii jedziemy razem <3
OdpowiedzUsuństudiuję w Katowicach na UŚiu
Nie mialam tego plynu :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;**
ja ten płyn mam gdzieś w szafce w łazience chyba, użyty max 3-4 razy (również dostałam jako gratis). nie sprawdził się, tylko rozmazywał makijaż, a praktycznie w ogóle go nie zmywał... o wiele lepiej poradziły sobie produkty z biedronki :P
OdpowiedzUsuńja mam z Ziaji :>
OdpowiedzUsuńłądne masz włosy :)
zmieniłam adres bloga zapraszam! :)
Sliczna fryzurka ;>
OdpowiedzUsuńnie jest taki zły dostałam kiedyś chyba do tuszu:)
OdpowiedzUsuńJestem ok 43 od końca. Taka biała ikonka z czarnym napisam nC
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
opaska mi sie bardzo podoba, wgl blog bardzo udany kolory stonowane wszytsko do siebie pasuje az chce sie czytac będę wpadac ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://aleeexsmile.blogspot.com/ - relacja z koncertu Ewy Farnej ze Świdnicy ♥
Good day! I could have sworn I’ve visited this website before but after looking at a few of the
OdpowiedzUsuńarticles I realized it’s new to me. Nonetheless, I’m certainly happy I discovered it and I’ll
be bookmarking it and checking back frequently! advance america
Also see my site: payday loans