No i tak, dla mnie mój cudowny weekend z M. się niestety zakończył i czas wrócić do rzeczywistości i uczyć się na piątkowy egzamin z historii Wielkiej Brytanii. To będzie ciężka przeprawa dla mnie ponieważ od zawsze historię uważam za nudną, bezsensowną i mało potrzebną. Moja nauka na nią zawsze wyglądała tak, że keidy muszę wklepuję na pamięć i po zajęciach już ni w głowie nie zostało. Ciężkich 5dni przede mną.
Pojechał :( ;** |
Przez ten weekend mogę szczerze powiedzieć, że ponownie zakochałam się w moim mieście studenckim ;). Lublin, full ludzi, miasteczko akademickie, gdzie można robić, co tylko dusza zapragnie ;). Żyć nie umierać. Galerie handlowe, cudowne stare miasto, Plac Litewski, Krakowskie Przedmieście, a obok mój Ukochany, z którym ide pod rękę ;). Jeeeej jak mi tego brakowało to normalnie masakra ;). Zrobiliśmy sami spaghetti, wszystko od podstaw, sami, świetne kanapki :D. Mój M. jest mistrzem w krojeniu pomidorrrrów;D. Oglądnięte filmy, shopping! i słodkości na mieście ;). Aż żal teraz siedzieć samej w akademiku i nie mieć się do kogo odezwać. Jeszcze półtora tygodnia. :)
Shopping! I męski koszule, czyli coś, co ja uwielbiam najbaaaardziej! ;) A mój Bejb zakupił jedną <3 |
Yummi! ;)) Od lewej: gorąca czekolada z lodami czekoladowymi, deser szarlotka i Nescafe Frappe ;) |
I jeszcze cos o czym chciałam wspomnieć ;). Dziś sobie zrobilismy spacer po Krakowskim przedmieściu i mielismy szczęście, bo akurat był jakiś Targ Staroci! Masakraaaa, takie fajne uczucie oglądać takie mega antyki, zachowane w rewelacyjnym stanie. Zegary, lustra, kryształowe żyrandole, książki, płyty, winyle *_*. Gdybym miała więcej czasu pewnie bym chciała oglądnąć każdą rzecz po kolei dokładnie ;). Żałuję trochę, że nie robiłam zdjęć, więc wrzucę znalezione w Internecie, ale bałam się, że mnie przegonią ;DDD.
I co mnie jeszcze zachwyciło to zabytkowe samochody na starym mieście pod ratuszem w Lublinie ;). Wydawało mi się początkowo, że to taksówki, ale chyba jednak nie ;). Chociaż oddałabym wsyztsko za przejazd po Lublinie w takim stylowym samochodzie ;).
Okej ;) Biorę się za sprzątanie ogarnianie i przygotowywanie notatek ;) By się nauczyć jak najwięcej w jak najszybszym czasie ;). Notki będą pokazywać się regularnie ;). Pozdrawiam Kochani ;***
Polecam: InvuuLondon | VintageShop | ZielonyKot | LupoLine | Synesis | Tatuum | Safira | GoldCristal | RollerShop | StyleOfJeans | GaleriaAbrakadabra | ChicoChica | Delia | Merlin | Jadwiga | JellyWatch | La Tienda | Limonkowy Szyk | UrodaiZdrowie CelluOff |
Tak trzymam kciuki .. na pewno napiszesz dobrze :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńJa teraz siedzę i odświeżam stronę co chwilę w oczekiwaniu na wyniki ;)
Świetne auto :D
OdpowiedzUsuńhttp://delancydame.blogspot.com/
ten patetnt z lakierem do włosów juz przetestowany ale ogólnie nie cierpię suszonych kwiatów i zawsze wszystkie wyrzucam;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie targi staroci u mnie zawsze cały miesiąc można znaleźc takie cuda na jarmarku dominikańskim w sierpniu :) szał! ;)
ojjj...i znów teśknisz biedacwto...
Historia jest paskuuuudna! W każdym wydaniu! :)
OdpowiedzUsuńCo do Lublina to tak, też jestem zakochana i uwielbiam miasteczko akademickie, które tętni życiem, szczególnie w nocy! :)
Ja również oddałabym wiele za przejazd takim samochodem! :)
OdpowiedzUsuńSuper cieszę się, że mój Lublin ci się podobał. Ja mieszkam w Chełmie niecałe 100km od Lublina. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak, za czekanie mogliby stawiąc. Miałabym chyb same 5.
OdpowiedzUsuńI nadal nie wiem co mam. Nie mogę skupić się na niczym tylko czekam i czekam przed laptopem.
powodzenia na egzaminie:) niektóre antyki są naprawdę świetne:)
OdpowiedzUsuńmasz fajną czapkę;D
jak to mówią: w zyciu piękne są tylko chwile... świetne weekendowe fotki i pogoda fajna, te z ulicznych wyprzedaży - super!
OdpowiedzUsuńAle jesteś śliczna :3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i oczywiście zapraszam częściej, jeśli mój blog Ci się podoba:)
OdpowiedzUsuńWeekendy zawsze tak szybko mijają i powraca szara rzeczywistość, coś o tym wiem:)
Och jak ja bym chciała znaleźć się w tym Krakowie :D
OdpowiedzUsuń3mam kciuki ♥♥
OdpowiedzUsuńteż miałam cudowny weekend :D
smacznie :D
OdpowiedzUsuńnaucz sie szybko :D
Też nie znoszę historii ;p
OdpowiedzUsuńA weekend godny pozazdroszczenia... :)
ale z Was słodziaki :3
OdpowiedzUsuńmega zdjecia ^^
Ale tam bajerancko! Lubię takie stare bibeloty :)
OdpowiedzUsuńoo i działa bez ćwiczeń?;p
OdpowiedzUsuńJa również nienawidzę historii , jest bezsensowna a przy okazji taka nudna , ze szok :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą taktykę jak ty nauczyć się i zapomnieć :) . Uważam , ze te daty historyczne historyczne nigdy mi się do niczego nie przydadzą :D
Świetny post :) Lubię takie czytać :) Ja poproszę więcej takich :)
i znów Twój komentarz sam wylądował w spamie ;p
OdpowiedzUsuńa co do wyników to zdałam ;d
targ staroci <3 oj, kocham takie rzeczy właśnie :)
OdpowiedzUsuńSłodko razem wyglądacie !!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia !!!!
Dość dawno nie było mnie w Lublinie, ale też lubię to miasto :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na historii :)
OdpowiedzUsuńa ja teeeeż mam krakowskie przedmieście;D;D;D BEJBIE TY:D:*
OdpowiedzUsuńja też nie przepadałam za uczeniem się historii:/ ale dasz radę:D
OdpowiedzUsuńto chyba Twoja najciekawsza notka jaką widziałam, a wiesz,żę już trochę odwiedzam Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam shopping z ukochanym i uwielbiam go rozbierać,by przymierzał koszule ^^
u mnie w mieście też takie targi staroci są
pozytywne te drugie zdjęcie
trzymam kciuki za historię Wlk. Bryt. A co Ty studiujesz,że tego musisz się uczyć?
Powodzenia na egzaminie
OdpowiedzUsuńczytalm jak opisujesz randke ze swoim Ukochanym i pomyslalam sobie....kiedy ja sie tak cieszylam chwila? Nie wiem...
Musze naciagnac od Ciebie optymizmu
a moze jak ludzie mieszkaja razem to tak juz zostaje po jakims czasie
nie wiem...
A ja w tą niedzielę jadę na trzy dni do Lublina na egzaminy :D
OdpowiedzUsuńAle fajny targ:))
OdpowiedzUsuńw Lublinie byłam raz w życiu, ale z chęcią tam powrócę. Zwłaszcza po tym co napisałaś :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie targi :)
dzieki za odwiedziny, nic straconego, nastepnym razem jak zawitasz w te strony ( do Brukseli) moge byc twoim przewodnikiem :)
OdpowiedzUsuńJedzie do pracy do Holandii ;x Pewnie, że skorpionica i to bardzo uparta :D:D A na miasteczku bywam dosyć często, nawet w ostatni piątek się tam pojawiłam, uwieeeelbiam ten klimat, który tam jest, ajaj! :)
OdpowiedzUsuńNa tych tragach chciałam się znaleźć :)
OdpowiedzUsuńhi hi
Egzaminy wstępne z rysunku na polibudę :P
OdpowiedzUsuńNie mówiłaś, ale chyba musiałaś mnie z kimś pomylić :) Ja nie miałam żadnych egzaminów ustnych :)
OdpowiedzUsuńjesteś strasznie ładna. na zdj z telefonem przypominasz mi Sylwie z filmu sala samobójców. :D chciałabym jechać na taki targ staroci ...
UsuńTak jest lepiej, no wiesz, uniwersalnie :3
OdpowiedzUsuńZjadłabym te desery xD
OdpowiedzUsuńfajnie ze dobrze sie bawilas :) oraz szczescia zycze w milosci :*
OdpowiedzUsuń11 czerwca miałam egzamin w auli na wydziale ekonomicznym :)
OdpowiedzUsuńno przestań,czemu!:D ja dostałam pasiaste spodnie po mamie, to dopiero do spania!:D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia. mniam1 czekoladaa! ja niestety nie mogę jeść. :(
OdpowiedzUsuńfajny ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://welcomehome7.blogspot.com/
Nescafe frappe i gorąca czekolada love <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?:)
Powodzenia!! :D Oj uwielbiam grzebać w starociach ale już dawno nie trafiłam w takie miejsce :( Cudne fotki ;)
OdpowiedzUsuńnieważne czyja, ważne, że fajna;D
OdpowiedzUsuńa poza tym ładnie w niej wyglądasz:)
po co komu historia?
OdpowiedzUsuńprzeciez to juz bylo
czasu sie nie cofnie
a tak do konca to i tak nie wiemy jak to wtedy bylo i ile jest prawdy w tym co napisali w podrecznikach
no brudzą się bardzo, ale jak założę coś białego to jestem nadzwyczajnie uważna;p
OdpowiedzUsuńno ja też biorę:D
słodkie pierwsze zdjęcie ;d
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;]
http://streetfashionforeveryday.blogspot.com/
Słodkie pierwsze zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;]
http://streetfashionforeveryday.blogspot.com/
Ja lubię historię. ;P
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie! :)
studiujesz w Lublinie? ;o pytałaś gdzie jest sklepik z taką tanią prasą ;D godzinę drogi od Lublina właśnie ;D jak zdam maturę co okaże się już w ten piątek to też składam papiery do Lublina ;D na jakiej uczelni studiujesz?;D
OdpowiedzUsuńOooo tak, nie ma to jak spacery po Krakowskim z ukochanym obok ♥
OdpowiedzUsuńwersja bez lusterka - ok 12 zł, a z lusterkiem 15, tani i baaardzo fajny!
OdpowiedzUsuńpowodzenia:)
OdpowiedzUsuńja takze z Lublina jestem;d
pierwsze zdjęcie jest takie słodkie :)
OdpowiedzUsuńMusze zajrzec ta ta strone, ktora mi polecilas.
OdpowiedzUsuńMyslisz ze optymizmu mozna sie nauczyc?ja chyba wszystko widze w czarnych barwach :/
Całkowicie inaczej czyta się notki takich radosnych i szczęśliwych osób jak Ty:). Marzę o wyprawie do Lublina, miałam iść tam na studia, ale... Matura z chemii rozłożyła na łopatki i jestem zmuszona pójść gdzieś zaocznie. Najlepiej jak najbliżej mojej miejscowości; /. 3maj się, buziaki <3!
OdpowiedzUsuńuwielbiam targi staroci !
OdpowiedzUsuńi ja tez kocham Lublin :))))))
OdpowiedzUsuńdziwna jesteś :D ale pamiętaj nigdy nie jest za późno!
OdpowiedzUsuńmistrz w krojeniu pomidorów? :D mój jest mistrzem parówek z serem na patelni :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mojego pierwszego rozdania ;*
strasznie mi brakuje takiego weekendu...
OdpowiedzUsuńi robi swietne wrażenie :D
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś być na takim targu staroci.
OdpowiedzUsuńw zyciu nie bylam w lublinie,a tyle osob go tak bardzo chwali,musze sie kiedys wybrac :)
OdpowiedzUsuń