Witajcie Kochani :). Wróciłam z cudownych Bieszczad wypoczeta i pełna wrażeń. A wydarzyło sie tam tyle w ciągu tych 4dni, że aż to niemożliwe. Szkoda, że czas w górach tak szybko płynie. Było i dobrze i źle, ale co zrobić. Ważne, że ostatecznie jest dobrze ;). Pokochałam ejszcze bardziej kilka osób, było mnóstwo śmiania i darcia się, a nawet śpiewania haha.
Powiem Wam, że ja jako miłosniczka Tatr, mam teraz ciężko, bo Bieszczady gonią i gonią Tatry nieźle. Jest sporo różnic, największe to mniej ludzi i jest tam bardziej zielono ;). Wiadomo: oba miejsca maja w sobie coś cudownego ;). Co więcej zauważyłam to tam kac jest niemożliwy! Hahaha, poważnie ile się nie wypije to następnego dnia można spokojnie iść na cały dzień w góry!
Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany pobytem w Bieszczady polecam miasteczko w Wetlinie o nazwie Krzywe.
Tutaj jest strona internetowa. Mogę Wam powiedzieć, że jesli była nas tam 10, a miejsc w domku jest 8 to mielismy wszystko tlyko dla siebie. dwie kuchnie, dwie łazienki i każd apara miała swój pokój. Sztućce, talerze, lodówki, czajniki, a nawet mikrofalówka! Właścicielka tego miejsca jest przemiła i naprawdę wszystko dla nas ;). Co prawda do wiekszych miast, jak np Cisna czy Kalnica jest aż 7-9km i to tam jest najbliższy sklep dopiero, ale da się przeżyć ;).
Najsmieszniejsze jest to, że razem z dziewczynami nabrałyśmy cieni do powiek, jakichś sukienek, balerin itd., a tak na prawdę nie było tam nawet mowy o malowaniu się, czy w moim przypadku, o prostowaniu włosów. Po prostu się nie opłacalo ;), ale za to kondycja moich włosów dzięki tym kilku dniom o dziwo się porpawiła 0o. Więc jest dobrze ;D. Okej koniec mojego gadania ;) Zobaczcie zdjęcia :
|
Zrobiliśmy własną choinkę ;) |
|
Żołądek, jelito grube i cienkie ;D hahaha |
|
Zgony po nocnej podróży w PKS :) |
|
Nasza pełna lodówka ;) Druga była tak samo napełniona ;) |
|
Zakapiory xD |
|
W poszukiwaniu studni xDDDD |
|
Jedliście, widzieliście? Sie podjarałam, jak to tylko zobaczyłam ;DDD. |
|
4listna koniczynka, która typowała numerki do Lotka ;) |
|
Korba <3 Pies sąsiadów ;) Była cudowny, przychodził po nas nad strumyk, odprowadzal nas i sobie chodził z nami ;) Cudownaaaa <3, prawda, że wygląda jak pluszak ;)? |
W sumie to, co do naszych podbojów bylismy jedynie na Połoninie Wetlińskiej i Smereku ;) Mielismy wchodzić na Małe i Duże Rawki, ale ucieklismy bo straszne chmury były na niebie.. ;)
!!! A i przy okazji bardzo proszę o pomoc... Parę dni temu właśnie w Bieszczadach usiadłam na gorącej papie i mam teraz ubrudzone spodenki na tyłku :(. Wiecie może czym to sprać? Żałuje, że od razu się tym nie zajęłam.. Próbowałam juz środkami chemicznymi - Vanish i masłem.. Znacie może jakiś inny sposób na smołę itp?
A móóóówiłam, że Bieszczady są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę tej wyprawy :D
OdpowiedzUsuńDlaczego zrezygnowałaś?
Zapraszam serdecznie na sesję w takim bądź razie ;PP A w Bieszczady może w końcu kiedyś mi się uda pojechać :))
OdpowiedzUsuńZawsze, gdy jest dobra zabawa, czas niestety cholernie szybko płynie... Dobrze wiedzieć, iż "kac jest tam niemożliwy", jak się w końcu wybiorę, to przynajmniej nie będę się obawiała, by nie robić sobie dużych zapasów ze znajomymi :D
Drogo wyniósł Was ten domek za dobę? :)
Z tego, co piszesz, wydaje się być to naprawdę idealne miejsce, by móc odpocząć i przestać się czymkolwiek przejmować :D
Frugo lód?! Niemożliwe staje się możliwe :D :P
Kurcze ciężko z tymi spodenkami, nie wiem, czy w ogóle można cokolwiek z tym zrobić szczerze powiedziawszy, bo to mogło już się weżreć w materiał, że tak powiem...
Pozdrawiam i do usłyszenia miejmy nadzieję, poetrydetail.blogspot.com
Alkoholu w lodówce najwięcej, pijaki :D
OdpowiedzUsuńCo do tej smoły. Może włożyć do zamrażalnika, a jak zastygnie to jakoś zeskrobać? Nie wiem, tylko taki pomysł wpadł mi do głowy ;)
dwie lodówki w procentach, alkoholizm się szerzy, mój Boże :D
UsuńNie jestem pewna ,ale jak usiadłam na smołę to moja mama chyba właśnie dała dużo masła albo płynu do naczyń.Kilka godzin trzymała to na tym i wrzuciła do pralki.Po smole ani śladu :)
OdpowiedzUsuńWidzę ,że wyjazd udany ;) Uwielbiam góry :)
musiało być super! ja uwielbiam góry i takie wycieczki ;D ooo i widze że FRUGO pychaa;p
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam chodzić po górach^^
zapraszam do mnie.
nowa notka!
chciałabym pojechać w bieszczady.. w tych górach jeszcze nie byłam :(
OdpowiedzUsuńBieszczady to moje miejsce na ziemi:) kocham je
OdpowiedzUsuńszkoda, nie wiedziałam, że będziesz tutaj:)
tak tutaj mieszkam:)
UsuńZazdroszczę Ci wyjazdu ze znajomymi, ja w tym roku byłam na Mazurach z rodzicami i też było całkiem okej, ale wiadomo rodzice rodzicami, ze znajomymi lepiej :D
OdpowiedzUsuńCzyli wyjazd udany! ;]
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia.
No ja pamiętam poznałam go przez to, że obejrzałam filmiki z nim i na jednym powiedział, że wpadł w ogóle na to przypadkiem i w ogóle, dlatego mu się to spodobało... No ma koleś łeb niesamowity, kompletnie nie wiem jak on to robi :P No to rzeczywiście nie dużo, jak przy takich standardach, domku całym dla siebie i w ogóle :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie widoki.A co do samych gor...kazde moje wakacje spedzalam w Kroscienku nad Dunajcem...w samym sercu Pienin
OdpowiedzUsuńaaaaaa Ty nie miałaś do Włoch jechać?D:
OdpowiedzUsuńale mialas udany wyjazd - przepiekne krajobrazy..... wow!!! z mila checia sobie takie fotki obejrzalam :)))) sliczny en piesek - Korba:))))) milutki.....
OdpowiedzUsuńnie mam pojecia co z tak plama zrobic - bo to chyba smola na papie byla??? moze sproboj jeszcze tak jak z guma do zocia oblozyc kostkami lodu albo nawet zamrozic na chwile w zamrazalniku i potem czyms ostrym ta wykruszyc..... pozdrawiam
oo, to wtedy co zaczęłam pracować to temu przegapiłam;p ale właśnie cofnęłam się do notki sprawozdawczej :D
OdpowiedzUsuńUwierz, że ja również... Wpadłam na niego przypadkiem, gdy czytałam o nowej wersji Photoshopa, do którego zaprojektował okładkę, że tak powiem... Ale zobaczyłam te prace i mimo iż są chwilami przerażające, to zafascynowały mnie na maksa, może właśnie ze względu na swoją inność i oryginalność :P
OdpowiedzUsuńWyjazd super, weź mnie na następny haha :D
OdpowiedzUsuńI wódeczka w lodówce?? DO ZAMRAŻALNIKA!
Bieszczady są cudne!
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że mam podobnie, gdy modelka odwołuje zdjęcia, tak mi wtedy tego brakuje, że szok.
OdpowiedzUsuńudany wyjazd - cudne fotki i wspomnienia
OdpowiedzUsuńBieszczady są piękne! Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam (:
piękne miejsca, ja też uwielbiam góry i wyjazd dopiero przede mną!
OdpowiedzUsuńo jakie fajne fotki :D u mnie na blogu giveaway, żeby nie było że nie mówiłem :PP
OdpowiedzUsuńW lodówce widziałam wszystko to co potrzeba hehe :) Piękne widoki i śliczny piesio :)
OdpowiedzUsuńNiedojże niesamowite wspomnienia to i włosy troche odpoczeły od prostownicy :) Szczęściaro :)
sliczne zdjecia
OdpowiedzUsuńwidac ze wyjazd udany
jak maslo nie pomaga to juz nie wiem... :P może w necie poszukaj odpowiedzi..
OdpowiedzUsuńświetna wyprawa, zazdroszczę! :)
kochana a do ombre potrzeba zaledwie 4 kolorów :)
Najlepszy prowiant na drzwiach lodówki :D
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę:) wyjazd większą grupką zawsze musi się udać, uwielbiam wypady za znajomymi:))
OdpowiedzUsuńZdjęcia oddają świetny pobyt i zabawę:)
OdpowiedzUsuńWidać ze pobyt byl udany:) Piesek jest uroczy:) No i trafiliście na dobra pogodę:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia. i te widoki! ;) zazdroszcze Ci/. ;*
OdpowiedzUsuńNasze polskie morze (:
OdpowiedzUsuńtutaj nie będę tego pisała, ale przed Ustrzykami
OdpowiedzUsuńMiałam raz tak, że umówiłam się z modelką, a ona nie raczyła mnie poinformować, że jej nie będzie i czekałam jak głupia na nią około pół godziny. ;/
OdpowiedzUsuńWow ! Jak ja ci zazdroszczę takich wakacji to szoook :) Te 4 dni musiały być z tego co piszesz i widać na zdjęciach genialne ! :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i widoki!
OdpowiedzUsuńteż bym pojechała sobie w góry;D
Fajne fotki, i widzę że dobrze się bawiłaś, z fajnymi osobami :)
OdpowiedzUsuńFajny piesek :)
Lody frugo-uwielbiam ! :)
Oj zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
to musisz teraz zaplanowac wycieczkę po Gdańsku! :)
OdpowiedzUsuńjak Vanish nie pomógł to nic nie pomoże!
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak ci pomóc...
OdpowiedzUsuńBieszczady ♥
♡
OdpowiedzUsuńno i się prawie popłakałam że mnie tam nie ma.
OdpowiedzUsuńjak ja bardzo chcę w góry ! :( zazdroszczę ci kochana :*
ale ty jesteś pozytywną osóbką ;*
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs ;)