Tak, wiem. Część z Was już od dawna niestety jest po wakacjach. Ja właśnie szczycę sie moim ostatnim weekendem wakacji. Tak tak, nie wyobrażam sobie tego kompletnie, że już w poniedziałek wracam na uczelnię i na zajęcia ;o. I pomyśleć, że jeszcze nie mam planu zajęć nawet ;). No cóż tak to ejst na Wydziale Humanistycznym ;). Nic tylko podziękować. Ale wracając do tematu. Jest to mój osttani weekend wakacji, więc wypada je jakoś podsumować. Jako iż mamy dzisiaj cudowna pogodę i aż chce się żyć, opalać i kąpać w jeziorze to przedstawię Wam 3kosmetyki, które ratowały mnie przed słońcem ;). Zapraszam dalej ;).
Lirene dermoprogram
nawilżająco - odżywczy balsam do opalania
wysoka ochrona SPF 30
*fotostabilne filtry UVA/UVB
*wodoodporny
*rekomendacja dermatologów
Ochrona przed promieniami UVA i UVB
Zaawansowany system fotostabilnych filtrów w postaci kompleksu UVBlock™ zabezpiecza skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB oraz chroni DNA komórek przed uszkodzeniami.
Ochrona antyrodnikowa
Kompleks SaveSkinE™ na bazie optymalnej ilości witaminy E, eliminuje wolne rodniki, które powstają w skórze w wyniku promieniowania UV oraz wzmacnia odporność na ich działanie. Skutecznie przeciwdziała uszkodzeniom komórek, odbudowuje i wzmacnia ich strukturę.
Ochrona płaszcza hydrolipidowego
Efektywny kompleks HydraNutriFormula™, chroni naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry. Zapewnia optymalny poziom nawilżenia i odżywienia. Kompleks na bazie masła shea łagodzi podrażnienia i regeneruje naskórek, długotrwale zapobiegając jego przesuszaniu. Formuła chroni przed utratą wody, utrzymując jej optymalny poziom, dzięki czemu skóra staje się aksamitna w dotyku i elastyczna.
Zaawansowany system fotostabilnych filtrów w postaci kompleksu UVBlock™ zabezpiecza skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB oraz chroni DNA komórek przed uszkodzeniami.
Ochrona antyrodnikowa
Kompleks SaveSkinE™ na bazie optymalnej ilości witaminy E, eliminuje wolne rodniki, które powstają w skórze w wyniku promieniowania UV oraz wzmacnia odporność na ich działanie. Skutecznie przeciwdziała uszkodzeniom komórek, odbudowuje i wzmacnia ich strukturę.
Ochrona płaszcza hydrolipidowego
Efektywny kompleks HydraNutriFormula™, chroni naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry. Zapewnia optymalny poziom nawilżenia i odżywienia. Kompleks na bazie masła shea łagodzi podrażnienia i regeneruje naskórek, długotrwale zapobiegając jego przesuszaniu. Formuła chroni przed utratą wody, utrzymując jej optymalny poziom, dzięki czemu skóra staje się aksamitna w dotyku i elastyczna.
Sposób użycia: Nanieść odpowiednią ilość emulsji na skórę twarzy i ciała 15 minut przed ekspozycją na słońce. Dla utrzymania maksymalnej ochrony, ponawiać aplikację co 2 godziny oraz po wytarciu ręcznikiem, pływaniu lub spoceniu się.
UWAGA: Nadmiernie długie przebywanie na słońcu może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Unikać nadmiernej ekspozycji lub chronić skórę wysokimi filtrami, kiedy słońce operuje najsilniej. Produkty ochrony słonecznej nie zapewniają 100% ochrony.
Pojemność: 200ml
Skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Propylene Glycol, Octocrylene, C12-15 Alkyl Benzoate, Dimethicone, Caprylic /Capric Triglyceride, Potassium Cetyl Phosphate, Ethylhexyl Triazone, Titanium Dioxide, Cetyl Alcohol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, PVP /Hexadicene Copolymer, Triethanolamiine, Cabomer, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Alumina, Allantoin, BHA, Simethicone, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Extract, Methylparaben, Phenoxyethanol, Diazolidinyl Urea, Butylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Parfum, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Citronellol, Limonene, Alpha-Isomethyl lonone.
Opakowanie: Opakowanie jest bardzo fajnie, ciekawy kształt. Wygodnie się je utrzymuje w dłoni. Pod światło widać ile jeszcze produktu nam zostało. Co więcej ma bardzo ciekawe wieczko. Specjalne wgłębienie, żeby łatwiej dało się produkt otworzyć oraz zamknięcie jest szczelne. Nie otworzyło mi się ani razu podczas podróży. A miałam go ze sobą we Włoszech oraz w górach.
Konsystencja: Biały krem, który jest jak najbardziej w porządku. Nie za gęsta nie za rzadka. Dosyć szybko się wchłania. Nie ma żadnych problemów.
Zapach jest delikatny, bardzo lekki. Na skórze nie utrzymuje się aż tak długo.
Działanie jest rewelacyjny, a ochrona jest bardzo dobra. Używałam go w górach oraz we Włoszech, kiedy stwierdziłam, że słońce jest tak mocne, że się leciutko opalę i będzie fajnie :D. A tu proszę moja skóra nie była nic, a nic opalona. Krem ma mega wysoka ochronę, więc nie ma strachu na mega spalone ciało, nawte troszeczkę. Poradził sobie aż za dobrze ^^.
Inne Jest wydajny i nie jest wcale jakiś drogi. Nie wiem, jak z dostępnością, czy był w Tesco lub Rossmanie, ale myślę, że nie powinno byc problemów z nim. Jego ważność trwa przez 18miesięcy od otwarcia, więc wystarczy na 2 lata wakacji pod rząd ;). Nie wiem czy uda mi się go zużyć w całości, bo naprawdę sporo go zostało mimo korzystanie z niego przez 4 osoby ;o.
Lirene dermoprogram
mineralna emulsja chroniąca przed słońcem
bardzo wysoka ochrona SPF 50
*fotostabilne filtry mineralne
*bezzapachowa
*wodoodporna
Mineralna ochrona delikatnej i wrażliwej skóry
Innowacyjna, wodoodporna emulsja mineralna została opracowana przez ekspertów Laboratorium Naukowego Lirene z myślą o szczególnych potrzebach delikatnej skóry wrażliwej. Bezzapachowa formuła i specjalnie dobrane, łagodne składniki zapewniają optymalne bezpieczeństwo. skóry fotowrażliwej.
System fotostabilnych filtrów UVA i UVB chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Synergiczny kompleks masła Shea, alantoiny i witaminy E sprawia, iż skóra staje się jedwabiście miękka i doskonale odżywiona, zachowując zdrowy wygląd po ekspozycji na działanie promieni słonecznych.
Innowacyjna, wodoodporna emulsja mineralna została opracowana przez ekspertów Laboratorium Naukowego Lirene z myślą o szczególnych potrzebach delikatnej skóry wrażliwej. Bezzapachowa formuła i specjalnie dobrane, łagodne składniki zapewniają optymalne bezpieczeństwo. skóry fotowrażliwej.
System fotostabilnych filtrów UVA i UVB chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Synergiczny kompleks masła Shea, alantoiny i witaminy E sprawia, iż skóra staje się jedwabiście miękka i doskonale odżywiona, zachowując zdrowy wygląd po ekspozycji na działanie promieni słonecznych.
Sposób użycia: Nanieść odpowiednią ilość (około 6 łyżeczek) emulsji na skórę twarzy i ciała 15 minut przed ekspozycją na słońce. Dla utrzymania maksymalnej ochrony, ponawiać aplikację co 2 godziny oraz po wytarciu ręcznikiem, pływaniu lub spoceniu się.
UWAGA: Nadmiernie długie przebywanie na słońcu może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Unikać nadmiernej ekspozycji lub chronić skórę wysokimi filtrami, kiedy słońce operuje najsilniej.Produkty ochrony słonecznej nie zapewniają 100% ochrony.
Pojemność: 100ml
Skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Propylene Glycol, Octocrylene, C12-15 Alkyl Benzoate, Dimethicone, Potassium Cetyl Phosphate, Cetyl Alcohol, Titanium Dioxide, Ethylhexyl Triazone, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hydrogenated Dimer Dilinoleyl / Dimethylcarbonate Copolymer, Triethanolamine, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Alumina, Allantoin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), BHA, Simethicone, Methylparaben, Phenoxyethanol, Diazolidinyl Urea, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben.
Opakowanie: mniejsze od 30, więc zdecydowanie w moim (i nie tlyko) nadawał się do noszenia wszędzie. Dobrz eutrzymuje sie w ręce, pod światło widać ile nam kosmetyku jeszcze zostało.
Konsystencja: nie tłuści się, szybko się wchłania, nie rozlewa się ani nie jest taka, że się nie da jej rozsmarować. Odpowiednia ;).
Zapach: Bezzapachowy.
Działanie: Rewelacyjne ;) Słońce w ogóle nie łapie, dodatkowo nawilża lekko skórę. Ja jestem bardzo zadowolona, bo zawsze po wakacjach musiałam chodzić z mega czerwonym nosem :D.
Zapach: Bezzapachowy.
Działanie: Rewelacyjne ;) Słońce w ogóle nie łapie, dodatkowo nawilża lekko skórę. Ja jestem bardzo zadowolona, bo zawsze po wakacjach musiałam chodzić z mega czerwonym nosem :D.
Lirene dermoprogram
RATUNEK po przedawkowaniu słońca
*uderzeniowa dawka pantenolu (5%) i alantoiny (1%)
*wyjątkowe łagodzenie podrażnień
*rekomendacja dermatologów
Intensywne łagodzenie podrażnień: Wyjątkowo skuteczny preparat łagodzący podrażnienia skóry spowodowane nadmiernym opalaniem. Błyskawicznie likwiduje skutki nadmiernej ekspozycji na słońce i niedostatecznej ochrony antyUV. Działa uspokajająco i kojąco na podrażniony naskórek, dzięki uderzeniowej dawce D-panthenolu i alantoiny, które niwelują efekt „palącej skóry”. Olej z pestek winogron i witamina E hamują reakcje wolnorodnikowe oraz działają normalizująco, przynosząc natychmiastową ulgę. Ultralekka formuła łatwo rozprowadza się na skórze oraz zapewnia uczucie przyjemnego chłodu.
Pielęgnacja i ochrona: Zastosowanie składników analogicznych do tych, które naturalnie występują w skórze, wzmacnia jej naturalny system ochronny, hamując procesy starzenia i zabezpieczając przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Preparat przynosi błyskawiczny komfort skórze przesuszonej i podrażnionej przez słońce. Uzupełnia niedobory lipidów i witamin, intensywnie odżywia, uelastycznia i przywraca optymalny poziom nawilżenia. Składniki aktywne dogłębnie pielęgnują skórę i przywracają jej prawidłowe funkcje.
Efekt: Przywrócona do naturalnej równowagi skóra, bez podrażnień i efektu „pieczenia”. Stosowanie: na podrażnioną skórę nanieść preparat i delikatnie rozsmarować, pozostawiając cienką warstwę do wchłonięcia. Przypadki rozległych lub głębokich oparzeń słonecznych wymagają pomocy medycznej.
Pielęgnacja i ochrona: Zastosowanie składników analogicznych do tych, które naturalnie występują w skórze, wzmacnia jej naturalny system ochronny, hamując procesy starzenia i zabezpieczając przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Preparat przynosi błyskawiczny komfort skórze przesuszonej i podrażnionej przez słońce. Uzupełnia niedobory lipidów i witamin, intensywnie odżywia, uelastycznia i przywraca optymalny poziom nawilżenia. Składniki aktywne dogłębnie pielęgnują skórę i przywracają jej prawidłowe funkcje.
Efekt: Przywrócona do naturalnej równowagi skóra, bez podrażnień i efektu „pieczenia”. Stosowanie: na podrażnioną skórę nanieść preparat i delikatnie rozsmarować, pozostawiając cienką warstwę do wchłonięcia. Przypadki rozległych lub głębokich oparzeń słonecznych wymagają pomocy medycznej.
Sposób użycia: na podrażnioną nanieść preparat i delikatnie rozsmarować, pozostawiając cienką warstwę do wchłonięcia. Przypadki rozległych lub głębokich oparzeń słonecznych wymagają pomocy medycznej.
Pojemność: 150ml
Skład: Aqua, Glycerin, Panthenol, PEG-15 Stearyl Ether, Steareth-2, Vitis Vinifera (Grape), Seed Oil, Steareth-21, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Allantoin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Isopropyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Tocopheryl Acetate, Lanolin, Benzyl Alcohol, BHT, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
I to jest produkt, który przydał mi się najbardziej, poneiważ mimo powyższych fajnych kosmtyków ja chcąc mieć brązowe ciało opalałam się też na 6SPF lub oliwkę... Taaa jestem do dupy ;D.
Opakowanie: poręczna zwykła tubka, tak smao jak SPF 50+, pod światło widać ile jesczez produktu nam zostało do końca tubki ;)
Konsystencja: nie tłusta, łatwo się ją rozsmarowuje na ciele. Nie spływa i bardzo syzbko się wchłania. Byłam bardzo zadowolona, keidy smarowałam sie nim pod wieczór i wystarczyło 5-10 minut, żebym mogła założyc pidżamy i położyć się spać ;).
Zapach: Odczuwam silny panthenol lub coś podobnego do jakieś substancji bardzo odżywczej :). Był łagodny mimo wsyztsko, więc nie przeszkadzał ;)
Działanie: Genialne ;) Kiedy wieczorem kładłam się spać, rano budziłam się mega orzeźwiona i nie aż tak czerwona, jak przed zaśniecięm. Zacznijmy od tego, że w sumie mogłam spac mimo wszystko. Rozluźniał moją skóre, genialnie ją nawilżał i koił. To była genialna ulga smarować nim na czerwone, zgrzane i spalone ciało.. Poważnie, lepszego takiego produktu jeszcez nie miałam, a uwierzcie mi, że zmagam się z tym problemem co rok i ten dał mi największą ulgę. Po 2 maksymalnie 3 dniach nie było śladu po zjaraniu się, a ładna lekko brązowa opalenizna. Co prawda nie sprawił, że skóra mi nie zeszła, ale może to i lepiej ;).
Jak widzicie same pozytywne cechy, a jak już się dopatrzyłam minusa to jest on tak mało istotny, że już nawte zapomniałam, co tam złego o nich mogłam napisać. Powyższy zestaw z całą pewnością wyląduje ze mną na wakacjach również i w przyszłym roku :D. A Wy jakich swoich ulubieńców kosmetycznych dotyczących słońca ;D?
Polecam: Quiz | InvuuLondon | LupoLine | Synesis | Safira | GoldCristal | StyleOfJeans | ChicoChica | Delia | Merlin | Jadwiga | JellyWatch | La Tienda | Limonkowy Szyk | UrodaiZdrowie | AmbasadaPiękna | BeaBeleza | Hot1 | Elegancja 24 |