Witajcie Kochani po raz ostatni w roku 2012. :) Osobiście sama w to nie wierzę, jak ten czas szybko leci! Wydarzyło się tak wiele, tak wiele przeżyłam, doświadczyłam, a chcę jeszcze więcej i patrzę bardzo optymistycznie w kolejny rok. Wiem, że będzie lepszy od poprzedniego, wiem, że będzie ciekawszy! I dlatego już się nie mogę doczekać. :D I teraz jak przeglądam sobie notkę, którą napisałam dokładnie rok temu to aż się wzruszam... Bo naprawdę widzę, że z roku na rok jest coraz lepiej, mimo niewielu incydentów ;). Jest genialnie! ;D
Okej więc co się wydarzyło :):
- Sylwester ;) średni humor, bardziej meeting niż impreza, ale trudno xD w tym roku doceniam ^^
- księżniczka Czardasza ;)
- pierwsza sesja na studiach, zimowa, ale lajt :D jeden egzamin? chillout
- równy rok z nim <3 kocham Cie ;**
- pierwsza praca przy Czekoladowym Festiwalu ;)
- nieciekawy, burzliwy i wątpliwy okres.
- sukces! A6W zrobiona od początku do końca ;D
- 18 mojej Aśki <3
- impreza w Warszawie <3 20 mojej P. ;D
- [*]...
- 18 mojego TŻ
- niezdana sesja letnia, jeden egzamin w plecy... z**bane wakacje?
- genialne projekty z Happyholic <3
- Przyjazd mojej cudownej przyjaciółki na weekend ;))
- Włochy <3 2 tygodnie masa !!
- nasz pierwszy taki wyjazd z M. Bieszczady <3
- tydzień wolności bez rodziców <3 genialne wakacje ;D lepsze niż jakikolwiek wyjazd ;D
- Dni mojego miasta - Niska ;D
- zdana sesja poprawkowa we wrześniu, a więc wita II rok :D
- uwaga, uwaga od października nie prostuję włosów!
- skończone 20 urodziny, pozdro :D
- w końcu sesja zdjęciowa z jakże utalentowanym Michałem ;))
- nananana Chruślina z moją Ivo <3
- francuski, francuski, francuski, omomomom Kocham !
- powrót przyjaciela po 3 latach.. masa <3
- regularna praca, jako hostessa ;)
- Nasze pierwsze Spotkanie Blogerek <3 uwielbiam!!
- wypad całej naszej fantastycznej czwórki do Niska :))
- utrata czegoś ważnego..
- zajebiste warsztaty z EcoSpa! już nie mogę się doczekać kolejnego ;D
- Finał Szlachetnej Paczki... Dalej nie mogę uwierzyc, że to się udało ;) Jeszcze raz wsyztskim biorącym udział: wielkie dziękuję!
- Genialny tygodniowy pobyt w Motyczu z fantastyczną 4 ;) (notka będzie ;D)
- przeżyty kolejny Koniec świata hohoho :D
- najlepsze święta ever !
Bywało różnie. Ale ważne, że teraz jestem szczęśliwa i patrząc na cały rok jestem zadowolona. Wiele się nauczyłam i mam nadzieje, że nie będę popełniać tych samych błędów dwa razy. Bardzo, ale to bardzo bym chciała również podziękować firmom, które zgodziły się współpracować ze mną i z moim blogiem: Merlin, Beabeleza, Safira, Quiz, BioNike, InvuuLondon, Urodaizdrowie i Hot1.
Teraz nic tylko zbierać energię, żeby rok 2013 przyniósł nam jeszcze więcej cudownych niespodzianek ;). Życzę Wam na dziś mega szampańskiej zabawy !! I jak co roku, oby ten nadchodzący rok był tysiąc razy lepszy od poprzedniego ;).
Jak spędzacie dzisiejszą noc :D?
Jak spędzacie dzisiejszą noc :D?
'Make the present moments your friend, not your enemy."
Mmmm... Pokażesz efekty A6W??? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ,
obserwuję twój Blog i liczę na rewanżyk jak i na pozostawienie po sobie śladu :)
u mnie to chyba więcej porażek niż sukcesów i przyjemności więc nawet się nie rozpisuję :D
OdpowiedzUsuńdużo sie wydarzyło he :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego co najlepsze w nowym roku i oby sylwester się udal ♥
OdpowiedzUsuńDla mnie 2012 był beznadziejny.....oby nastepny okazał się lepszy ;p
OdpowiedzUsuńA widzisz :) ja to nawet chęci tam jechać nie miałam szczerze mówiąc, więc zrezygnowałam. A to tam się uczysz/studiujesz? :)
OdpowiedzUsuńNo świetna notka, widać, że dużo się u Ciebie działo :) Kurczę fajne takie wypady i takie wspomnienia z kończacego się roku :)
Happy New Year ! :)
OdpowiedzUsuńobserwuj - http://reyfair.blogspot.com
Pierwsze wyjazdy z ukochaną są zawsze najlepsze, my z P cały czas wracamy do tego pierwszego wspomnieniami ;d
OdpowiedzUsuńoby nowy był lepszy od tego! ;)
ps. tak mój królik nazywa się Pimpolina (od Pimpka), ale w domu wszyscy do niej mówią Pimposia. Pimpolina jest używane, gdy coś nabroi ;)
OdpowiedzUsuńw każdym roku wiele się dzieje, ważnych i mniej ważnych rzeczy. najważniejsze to umieć cieszyć się z każdego dnia i znaleźć pozytywne strony tych gorszych. a na nowy rok życzę Ci wszystkiego dobrego;*
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego akurat latarka, ale odkąd ją dostał, to nie rozstaje się z nią na krok :) Nawet z nią śpi :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś bardzo udany i ciekawy rok :) Gratuluję zrobienia całej A6W, bo mi nigdy to się nie udało :)
Szczęśliwego Nowego Roku :*
Jakie cudowne podsumowanie roku! Świetne zdjęcia :) Życzę miłego Sylwestra!
OdpowiedzUsuńduużo tych wydarzeń.:D
OdpowiedzUsuńSuper blog!^^ Kiedy kolejna notka?
OdpowiedzUsuńSporo wydarzeń, szczęśliwego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńszczesliwego nowego roku 1!:)
OdpowiedzUsuńlooks like fun!
OdpowiedzUsuńxx
www.aroundlucia.com
www.aroundlucia.com
U mnie brak podsumowań, za to będą postanowienia ;). Najlepszego!
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku :)
napewno bedzie jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego!
Trochę się u Ciebie w tym roku wydarzyło. :):) Dla mnie rok jakiś szczęśliwy nie był.
OdpowiedzUsuńCo do sukienki z moim poście: Z tego co mi mama mówiła, to na ryneczku ją kupili, cena to pewnie ok. 50-60 zł, ale są też na allegro. :)
dużo się działo, oby nowy rok był jeszcze lepszy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie podsumowania, pokazują ile osiągneliśmy przez 365 dni ! ;)
OdpowiedzUsuńszczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku ! :)
OdpowiedzUsuńJa spędziłam sylwestra z przyjaciółmi i muszę zaliczyć go do udanych :D
http://www.needyesterday.blogspot.com/
Dużo się u Ciebie działo... na szczęście więcej dobrego niż złego :) wszystkiego NAJ w 2013!
OdpowiedzUsuńWow, działo się :]
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaległości, zatem wybacz, że dopiero teraz :o
Wszystkiego naj!
Szczęśliwego Nowego Roku :))
OdpowiedzUsuńwidzę, że ten rok był dobry dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńja spędzałam sylwestra u przyjaciółki pod Częstochową, dlatego nie mogłam odpisać wcześniej ;p
do tej pory nie mogę dojść do siebie, nogi chcą mi odpaść ;c
jejjuuu ja też chcę odstawić prostownice!!!! Ale to jest silniejsze ode mnie... Pocieszam się, że używam jej 2-3 razy w tygodniu, a jeszcze jakiś rok temu- codziennie ;) (jest progres!!) hehe
OdpowiedzUsuńJesteś podła że wstawiłaś tutaj zdjęcia z wŁoch, ze słonecznych bieszczad i w krótkich szortach w fontannie!!!! Jak możesz! Kiedy taka pogoda za oknem ? :( Od razu robi mi się zimno... i tęskno do lata <3 :P
Spotkanie blogerek?:) Supeeeeer:) JA jeszcze nie byłam:)))