Sobota. Obudziło mnie piękne słońce, a na termometrze zauważyłam -11 stopni ;o. Co jest?! Ale brak pomidorków w lodówce zmusił mnie wyjścia z domu i spacerek poranny, mimo mrozu, ale w tym słońcu poprawił mi humor niesamowicie ;). uwielbiaaaam. Czekam aż ten śnieg stopnieje i wtedy będzie mega ;)! W między czasie zdążyłam też już wylać pół puszki coli na biurko, przy okazji na laptopa i telefon. Yayy :D. jestem lama.
Czas na recenzję produktu, który już został na większości blogach oceniony, ale tak to już bywa, że zazwyczaj przypominam o produktach ostatnia i do tego przywykłam ;D. Lubię sprawdzić kosmetyki, produkty w każdej sytuacji, od prawej, lewej, od dołu. Raz wychodzi jedno, a raz drugie, a dopiero w momencie, kiedy jestem w połowie produktu jestem pewna, że już raczej nic więcej nie zauważę ;D. No i dobra starczy tłumaczeń, zapraszam do recenzji :D.
BingoSPA mandarynkowa kąpiel
do skórek i paznokci
z proteinami jedwabiu
Cena: 14zł
Pojemność: 300g
Od producenta: Mandarynkowa kąpiel BingoSPA dogłębnie zmiękcza zrogowaciały naskórek wokół paznokci ułatwiając przeprowadzenie kolejnych etapów manicure. Proteiny jedwabiu intensywnie nawilżają, uelastyczniają i wzmacniają płytkę paznokcia czyniąc go jednocześnie podatnym na zabiegi. Regularnie stosowana kąpiel BingoSPA zapewnia paznokciom zdrowy wygląd i wspaniały połysk.
Sposób użycia: W miseczce rozpuścić 1 łyżeczkę preparatu w 100 ml ciepłej wody, moczyć paznokcie przez ok. 5 minut.
Skład: Sodium Hydrogen Carbonate, Sodium Chloride, Fertilizer Urea, Sodium Lauryl Sulfate, Cocamide DEA, Hydrolyzed Silk, Parfum, Aqua, Cl 15985.
Co na plus:
- opakowanie, bardzo wygodne, zwykłe, odkręcane
- na pewno nie otworzy nam się w podróży, woziłam go już nie raz ;)
- odkręcając pokrywkę już czuć mandarynkowy zapach, nie jest to czysta mandarynka, ale właśnie ona przoduje w tym zapachu, jest niezły ;)
- opakowanie posiada jeszcze dodatkowe wieczko chroniące produkt
- produkt to pomarańczowy dobrze zmielony proszek
- sposób przygotowania jest banalnie prosty, żadnego kombinowania ani nic
- nie podrażnia
- nie uczula
- konsystencja gotowego już produktu kojarzy mi się z kisielem który jeszcze nie zgęstniał :D aż ma się ochotę go zjeść xD
- na pewno nie robi nic złego z paznokciami
- podczas 'zabiegu' mam wrażenie jakbym była u kosmetyczki
- niesamowity relaks podczas trzymania pazurków w produkcie
- skórki są zmiękczone, dla mnie (jako iż wycinam je cążkami) jest to bardzo dobre rozwiązanie ponieważ łatwiej jest je usunąć nie podrażniając, ani nie nacinając niczego
- paznokcie są nawilżone
- płytka paznokcia jest bardzo miła w dotyku
- i ma ładniejszy, zdrowszy kolor
- od kiedy go stosuję nie pojawiają mi się już białe plamki na paznokciach, więc też odżywia w jakiś sposób
- wydajność jest genialna, używam jakieś 2 razy w tygodniu od kilku miesięcy i jestem w połowie ;o
- cena jest w porządku w związku z tą wydajnością
- baaaaardzo dokładnie trzeba umyć miseczkę po kąpieli
Moja opinia: Produkt jest fajny. Dla mnie jako osoby która swojego czasu bardzo obgryzała paznokcie i wycina skórki na pewno jest przydatny. Zawsze to jakaś pomoc do osiągnięcia cudownie zdrowych paznokci. Te efekty nie są mega spektakularne, ale są w porządku. Dla osób, które mają zdrowe i ładne paznokcie jest to bardziej mało potrzebny gadżet, chwila relaksu, moment dla siebie, mini domowe SPA. Można go mieć w sumie tylko po to, żeby mieć coś takiego. Mnie to mega relaksuje, uspokaja i fajnie jest tak sobie posiedzieć z paznokciami w ładnie pachnącym płynie. Dodatkowo ta cena w związku z wydajnością, nawet żeby stosować raz na tydzień to i tak myślę, że fajnie. Mi się bardzo podoba ;).
Produkt otrzymałam do testów od:
Oooo jak to ładnie wygląda :-) Ja miałam okazję testować zupełnie inne produkty, ale ten jest zachęcający :-)
OdpowiedzUsuńteż miałam przyjemność testować mandarynkową kąpiel do paznokci i skórek:)
OdpowiedzUsuńjak będę robić zakupy w sklepie BingoSpa to na pewno nie zapomnę jej wrzucić go koszyka:)
nie widzialam nigdzie czegos takiego :P
OdpowiedzUsuńmandarynka wygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńmusi pięknie pachnieć ;D
OdpowiedzUsuńja 3 w styczniu zalałam laptopa herbatą i niestety musiałam oddać do naprawy. ;p
Nie miałam styczności z tą firmą, ale lubię twoje recenzje są bardzo szczegółowe ;)
OdpowiedzUsuńO, zaciekawiłaś mnie tym. Takie SPA przyda się moim paznokciom :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda jak kisiel xD Morelowy, pycha ;D haha ;) nigdy nie używałam produktów tej firmy, ale powiem szczerze, że myślałam, że są droższe, ja też niestety muszę wycinać skórki więc może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńP.s mam takie dodatkowe pytanie, jak zrobić zakładki pod nagłówkiem? ;p zastanawiam się od jakiegoś czasu i tak tu trafiłam i mnie natchnęło, żeby spytać ;p
pozdrawiam ;)
ja to często moczę sobie paznokcie w wodzie z cytrynką w zupełności to mi wystarcza *.* nie chciałoby mi się iść do sklepu specjalnie po pomidorki haha *.*
OdpowiedzUsuńw sumie na razie nie potrzebuję odżywienia, ale nawet jeśli, mimo,że ta kąpiel prezentuje się fajnie , to pewnie bym się wkurzyła jakbym miała tak wiecznie bardzo dokładnie myć miseczkę XD
OdpowiedzUsuńja tam i tak najbardziej lubię czytać Twoje recenzje a nie innych,wiec co za różnica kiedy dajesz :)
mam nadzieje,że nic poważnie nie ucierpiało w wyniku ataku coca coli :P
i co, oglądnęłaś? :D
OdpowiedzUsuńprzeróbka widoczna na zdjęciu jest tylko obcięciem kołnierzyka, jednak teraz sweterek wygląda zupełnie inaczej, bo troszkę poszyłam, troszkę ozdobiłam ;) pokaże jutro prawdopodobnie
OdpowiedzUsuńokaże się jutro jak poszło ;)
OdpowiedzUsuńnie nic nie słyszałam, niestety;/
Może być całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńChyba Twoje kciuki pomogły :D Niech ten straszny śnieg odpuści i się zrobi trochę wiosenniej, myślę, że po świętach możemy gdzieś polecieć :D
OdpowiedzUsuńZ tym produktem kompletnie nie miałam do czynienia, ale sama idea wydaje się być fajna :)
OdpowiedzUsuń