Witajcie kochani ;). Najprawdopodobniej już siedzę w pociągu i jadę w kierunku do Zittau ! Strasznie się jaram, mimo, że mam momenty że miałam momenty, że nie chciało mi się po prostu jechać i na samą myśl byłam mega wściekła, ale ostatecznie i tak się cieszę, bo to będzie na pewno coś fajnego. A takie przeżycia to ja lubię ;D.
Jadę do Zittau w ramach projektu powiązanego z moją uczelnią i z uczelnią w Zittau, gdzie był kiedyś podobny kierunek do mojego ;). Jest to już druga część tego projektu. O pierwszej możecie poczytać w tej notce. Wtedy mieszkaliśmy w Motyczu, obok Lublina i studenci z Niemiec przyjechali do nas, a teraz my jedziemy do nich. Osobiście dużo bardziej podoba mi się taka wersja, bo jest ciepło! i nie trzeba myśleć o żadnych kurtkach, szalikach, czapkach i ciepłych butach. Już się nie mogę doczekać na cały tydzień, każdy wieczór, różne zadania i wycieczki. Uwielbiam takie odskocznie od rzeczywistości, kiedy mogę się oderwać całkowicie. A wrócę już niedługo, bo w sumie w niedzielę wieczorem powinnam być w Lublinie ;).
Powinno być tam WiFi, więc raczej będę dodawać zdjęcia na moim insta: http://instagram.com/indecisee . Notki na blogu powinny ukazywać się regularnie. Poprosiłam moją siostrę o zaopiekowanie się blogiem i dodawanie gotowych notek, żeby nie było zastoju ;). Wszystko powinno pójść zgodnie z planem, więc bez obaw ;).
Ja ostatnie dni spędziłam bardzo ciekawie ;). W piątek wieczorem przyjechała do mnie koleżanka i poszłyśmy na Irę, w sobotę rano musiałam iść na uczelnię na takie coś (o czym nie mogę na razie mówić, ale jak badanie się skończy na pewno coś napomknę ;)), a wieczorem na panieński! Było niesamowicie i w ogóle. Jako, że dziewczyny dalej się tam bawią to kochane bawcie się i bawcie i bawcie do upadłego! :) A ja obstawiam, że dzisiaj całą drogę prześpię, ale to nawet dobrze ;D.
Trochę przeraża mnie powrót, bo w tym tygodniu po powrocie już od poniedziałku czekają mnie kolokwia, ale cóż ;). Jakoś dać radę trzeba! ;)) Trzymajcie za mnie kciuki ;)). Trzymajcie się Kochani :) I do kolejnego !
baw się dobrze! <3
OdpowiedzUsuńudanej zabawy:)
OdpowiedzUsuńNo to have fun ;)))!
OdpowiedzUsuńTo prawda życie mamy jedno i po co komplikować :) najważniejsze to być szczęśliwym :D
OdpowiedzUsuńświetnej zabawy Ci kochanej życze, fajnie,że notki i tak będą dodawane, czekam az wrócisz :)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała jechać na coś w stylu wymiany, no ale niestety moja szkoła nie organizuje czegoś takiego ;/
OdpowiedzUsuńAleż masz wszystko zorganizowane :D a Wyjazdu do Zittau to zazdroszczę ^^
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu ;-)
OdpowiedzUsuńAle Ci dobrze :) Mam nadzieję, że będziesz się świetnie bawić :)
OdpowiedzUsuńWow gratuluje decyzji :) Na pewno jest to słuszna decyzja, która odbije się pozytywnie na Twojej przyszłosci :)
OdpowiedzUsuńCudowny wieczór panieński!:) Życzę udanego wyjazdu :*:)
OdpowiedzUsuńbedę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńtakie wymiany są czadowe! szkoda, że sama nigdy nie mogłam w takiej uczestniczyć... ale za to niedawno gościliśmy przez kolka dni Rosjankę, bo moja siostra miała taki projekt :D Paryż-Moskwa
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego pobytu :)
OdpowiedzUsuńO tak życie mamy jedno :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będziesz się dobrze bawić
OdpowiedzUsuńszkoda ze tak zadko stosujemy sie to tych zasad z obrazka..
OdpowiedzUsuńUdanej podróży! <3
OdpowiedzUsuńAch, te kolokwia;0 coś o nich wiem- zbliża się już ten czas;(
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia gdzie to ale miłego pobytu :)
OdpowiedzUsuńJa idę jutro na wieczór panienski i już nie mogę się doczekać spotkania z dziewczynami:)
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńjestem Aśka, mam 14 lat. Od kilku tygodni (2-3) Prowadzę bloga.
( tutaj masz link : http://maymiodek.blogspot.com/ )
Więc mam dla Ciebie propozycję. Czy mogłybyśmy zacząć współpracę? ( Wymiana bannerami i krótka notka polecające nawzajem nasze blogi :3 ) baner zostawiam w załącznikach i licze na szybką odpowiedź. Jeśli nie zechcesz współpracować ze mną to Okej. Rozumiem, ze mam jeszcze mało obserwacji i mój blog nie jest jeszcze w całości rozkręcony, więc wiele osób napewno odrzuci moją ofertę.
Jeżeli jednak zechciałabyś przyjąć propozycję, to możesz napisać o moim blogu i wrzucić banner oraz powiadomić mnie o tym w e-mailu ( + podać link twego bloga ,bo gdzieś już zapodziałam xdd ) to w jak najszybszym czasie zrewanżuję się.
- Miłego wieczoru,
blogerka Aśka.