HerbaStudio, Balsam do paznokci 2x5

01 października 2013

Jak się macie kochani ;)? jak tam po pierwszym miesiącu szkoły, dni studiów, czy immatrykulacji :D? Mi się nieziemsko udało ponieważ dzisiaj rano się okazało, że nie mam dziś kompletnie zajęć. Ogólnie są jakieś zawirowania z planem, z salami i problemy organizacyjne, więc myślę, że te pierwsze dwa (może nawet trzy?) tygodnie będą bardzo lajtowe. Poza tym jest mi przeraźliwie zimno, siedzę w szlafroku, popijam gorącą herbatę i co jakiś czas staram się wygrzać sobie dłonie, które marzną, jak nigdy! Niby grzeją, ale i tak to nie jest szczyt moich marzeń. Trochę się też przeziębiłam przez ten wyjątkowo długi weekend i teraz nadszedł czas leczenia, mam ferwexy itd. i jakoś sobie trzeba radzić ;).

Dziś chciałabym wam napisać o balsami do paznokci, który jest już ze mną dosyć długo. Jakiś czas otrzymałam od HerbaStudio około 10 testerów tego kosmetyku. No i nadszedł czas na recenzję! Od razu na wstępie powiem, że każda próbka ma 1,5g, więc można powiedzieć, że zużyłam już ponad jedno opakowanie tego balsamu :). Na zdjęciach są mini saszetki, natomiast pod lupę wezmę opakowanie, które bardzo dobrze znam, bo jest identyczne, jak w przypadku balsamu do ust od Tisane. :) No to tak w razie w jakichkolwiek nieścisłości ;).

HerbaStudio, 
Balsam do paznokci 2x5

Cena: 8-11 zł
Pojemność: 4,5 g
Kosmetyk naturalny, przeznaczony do pielęgnacji paznokci.


Działanie: wzmacnia giętkie, łamliwe, rozdwajające się paznokcie, stymuluje wzrost silnych paznokci, odżywia paznokcie zniszczone i przywraca im połysk, wygładza skórki otaczające paznokcie.

Wskazania: paznokcie giętkie, łamliwe, rozdwajające się, paznokcie wysuszone, matowe, paznokcie zniszczone przez stosowanie zmywacza i lakieru, skórki uszkodzone przez manicure.

Stosowanie: Balsam wcierać w płytki paznokci szczególnie u nasady i otaczający je naskórek.

Skład: Aqua, Petrolatum, Cera Alba, Ricinus Communis Oil, Isopropyl Myristate, Propylene Glikol, Polyglyceryl - 3 - Distearate, Gliceryl Stearate, Olea Europaea Oil, Cetyl Alcohol, Equisetum arvense & Anethum Graveolens & Silybum Marianum extract , Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Cholesterol, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, Beta - Carotene, Ascorbic Acid, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Cinnamyl Alcohol, Eugenol, Geraniol, Hydroxyisohexyl - 3 - Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Citronellal, Limonene, Alpha Isomethyl Ionone, Perfume.

Składniki aktywne: wosk pszczeli, ekstrakt z kopru, skrzypu i ostropestu, olej rycynowy, oliwa, D-pantenol, aminokwasy keratyny, witamina C, witamina E,   ß-karoten


Plusy:
  • estetyczne opakowanie, dobrze się prezentujący słoiczek
  • niewielki produkt, który można wszędzie ze sobą wziąć i na pewno nie spłata nam filgi otwierając się gdzieś samoistnie
  • konsystencja w chłodnej temperaturze jest dość zbita, jednak pod wpływem ciepła staje się miękka i wygodna w użytkowaniu
  • zapach jest całkiem przyjemny, lekko miodowy, bardzo podobny do balsamu do ust Tisane
  • niewielka ilość jest potrzebna żeby wykorzystać na wszystkie paznokcie (ta ukazana na zdjęciach, to dużo za dużo)
  • bardzo wydajny, chyba nie ma bardziej wydajniejszego kosmetyku na świecie, mam nadzieję, że to starcza na zawsze haha
  • cena w porównaniu do wydajności jest naprawdę genialna i korzystna
  • dostępność, internet oraz apteki
  • bardzo dobrze działa
  • efekt jest całkiem długotrwały (jednak po nieużywaniu go rpzez dłuższy czas problem wraca, ale za każdym razem coraz mniejszy)
  • sprawia, że paznokcie stają się twarde, mniej łamliwe i rozdwajające się
  • wygładza skórki i poprawia ich wygląd
  • odżywia i nawilża paznokcie, poprawia ich ogólny wygląd
  • bardzo fajnie prezentujący się skład!
  • używam przed każdym pomalowaniem paznokci (czyli ok. 2 razy w tygodniu) i to w zupełności wystarcza


Minusy:
  • niestety, ale ja nie lubię takich słoiczków jeśli chodzi o korzystanie z nich, są nie wygodne, tym bardziej przy długich paznokciach, a nie znoszę grzebania palcami w nich, więc cieszę się niesamowicie, że otrzymałam saszetki, z których produkt wydobywa się dużo wygodniej
  • nie zauważyłam zmian dotyczących wzrostu paznokcia


Inne:
  • nie wchłania się do końca i nadmiar trzeba zetrzeć z paznokci, ale to nie sprawia żadnego problemu, można też wmasowywać do końca, ale to trochę czasu zajmuje


Moja opinia: Nie zrezygnowałam z używania lakierów do paznokci, ani nie wcierałam go dwa razy dziennie --> tak jak zaleca producent. Nie wyobrażam sobie mieć niepomalowanych paznokci, dlatego trochę się zbuntowałam, ale mimo to jestem strasznie zadowolona z efektu. Jest rewelacyjna i na pewno jak tylko wykończę te testerki to zakupię całe opakowanie. Wybaczam słoiczek, grzebanie palcem i to, że nie widzę szybszego wzrostu paznokcia (możliwe, że to moja wina, bo używam go po swojemu). Uwielbiam i jest to moja ulubiona część manicure'u ;). Jak najbardziej polecam ;)!

32 komentarze:

  1. Ja dopiero zajęcia mam we czwartek i to na 15 :D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubie ten kosmetyk, fajnie sie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo ciekawy produkt, chyba o nim nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. kurde, chce, przez ciebie, a w sumie nie jest mi potrzebny...
    idę stąd bo to źle się skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę wypróbować, chociaż dzisiaj kupiłam serum regenerum do paznokci;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd masz fervexy?! :OOOOOO przeciez je wycofali ze sprzedaży. xD Jak je gdzieś można jeszcze znaleźć to ja proszę o namiary!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. No u mnie w LO też lajtowo. ;D Teraz się zacznie. ._. A produkt interesujący. : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem :) Wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale śmieszny, nigdy o nim nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnei też zamieszanie ze studiami :< wczoraj i dziś po 10 h siedziałam na AWFie ze względu na wszystkie szkolenia , na której musieliśmy być , tragedia :< powodzenia, zazdroszczę fajnego planu ;)
    http://outsidekatte.blogspot.com/
    Zapraszam do mnie:

    OdpowiedzUsuń
  11. taż nie lubię mieć niepomalowanych paznokci ; D
    a sama wczoraj miałam zajęcia, tyle że jedne ćwiczenia, reszty nie było bo jakieś zamieszania itd ; D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajne :D Widzę ten balsam po raz pierwszy i mi by się przydał, bo ja mało kiedy maluje paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. chciałabym go wypróbować!super!!
    ♥ ♥ ♥ ♥
    pozdrawiam:* Ola

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo pierwszy raz widzę to cudo ;) Ja już mam pierwszy dzień za sobą i strasznie nie chce mi się chodzić na zajęcia ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. ciężko byłoby mi uwierzyć, jakby rzeczywiście powodowało to wzrost paznokcia, ale pozostałe efekty bardzo fajne! niezły produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam do czynienia jeszcze z takim balsamem do paznokci, muszę go kiedyś wypróbować. :D
    http://oliwia-zofia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. też mi ciężko nie mieć pomalowanych paznokci, chociaż odżywką, więc to taki mały minus używania tego balsamu dla mnie ;p

    serio taka niepodobna jestem na tamtych zdjęciach? xd

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też liczę na jakieś 2 tygodnie luzu, zobaczymy jak to będzie, ;D

    A próbkę tego balsamu dostałam od ciebie ale jeszcze jej nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. taak, zdecydowanie fajnie poznać ludzi, którzy zabierają Ci tak wiele życia, bo po prostu MUSISZ czytac ich posty :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Drugi raz dzisiaj o nim czytam i w sumie to prawie same plusy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. jak idę na 8, to też mi się nie chce malować, ale zazwyczaj mam na 10, więc czasu sporo, także coś tam zawsze pomaluję ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapraszam do mnie w wolnej chwili na pościaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mimo, że produkt jest mi bardzo dobrze znany to go nie używałam;) Sprzedaję go bardzo często i pacjentki po niego wracają, także również mogę śmiało polecić ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mimo, że produkt jest mi bardzo dobrze znany to go nie używałam;) Sprzedaję go bardzo często i pacjentki po niego wracają, także również mogę śmiało polecić ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiedziałam ze cos takiego jest w sprzedaży:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie używałam, w ogóle takich cudów nie używam :P Czyżbym nie dała o swoje paznokcie? :P cha cha
    Ja tam dalej mam "wakacje"- promotor przesunął termin obrony na ok. 18 października! ;/
    http://vogueswing.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. miałam kupić i zawsze zapominam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. nie widzialam jeszcze czegos takiego :P

    OdpowiedzUsuń
  29. pierwszy raz widzę cos takiego ;o

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD