Witajcie w Nowym Roku! Jak tam się czujecie po Sylwestrze? Jak spędziliście szampańską noc? Mam nadzieję, że wszystko poszło po Waszej myśli, bo nie ma nic gorszego niż zepsuty Sylwester. jakie plany na nowy rok? Macie jakieś postanowienia? Ja coś czuję, że w tym roku będzie słabo z moimi postanowieniami, bo jak sobie przejrzałam notkę, którą opublikowałam rok temu, to nie za wiele postanowień udało mi się dotrzymać, dlatego chyba to nie ma zbyt małego sensu :D. Aczkolwiek może jakieś malutkie cele i marzenia sobie postanowię, co by za nudno nie było ;).
Ten zbliżający się rok jest dla mnie na pewno walką o siebie, o innych, o marzenia, o licencjat, w zasadzie to o wszystko. Na pewno chciałabym popracować nad blogiem, żeby był bliski ideału i ogarnąć w końcu swój czas, tak żebym miała czas na wszystko, nie zawalała niczego. Chciałabym się w końcu spełnić jakoś prywatnie, powrócić do wolontariatu i żeby coś działać, coś robić. Mam jakąś taką dziwną potrzebę ;).
Ja już wróciłam wczoraj do domu po tygodniu i spędzonym Sylwestrze w Krynicy. Jakoś nie było dane mi jeździć na desce, tak z mojej winy, zawaliłam akcję, ale mam nadzieję, że w końcu jakoś się przekonam do tego. Ogólnie wam powiem, że ten poprzedni tydzień był ciekawy, zaskakujący, ale mimo wszystko przyjemny. Nie jest za wesoło, ale niestety. Czasem tak już w życiu bywa. A ja już jestem przyzwyczajona do tego, że czasem moje życie wywala się do góry nogami o 180 stopni. Ale wiem, że ostatecznie i tak wszystko się ułoży i będzie idealnie, tak jak ma być ;)).
Jak zawsze w Nisku nie mam za wiele czasu, co chwilę gdzieś latam, chodzę i z kimś się spotykam i tak jest dobrze. Przeraża mnie trochę fakt, że w poniedziałek wracam do Lublina i w związku z końcem semestru zaczynają się wszelkie zaliczenia, poprawki i inne takie, ale.. Damy radę ;) !
powodzenia na sesji :) będzie dobrze! :D
OdpowiedzUsuńHej:) Mam pytanie trochę z innej beczki;D Polecasz umcs jako uczelnię?
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy średnio. W sumie to wiadomo, że wszystko zależy od danego wydziału, kierunku, dziekanatu i wykładowców z jakimi masz styczność, ale ja z Wydziału Humanistycznego średnio jestem zadowolona. Niskie stypendia, ogólny nieogar (plan zajęć 2 dni przed rozpoczęciem roku to jest rarytas), a o Dziekanacie nie ma co wspominać, najlepiej tam nie chodzić. Aczkolwiek już idąc głębiej to wykładowców mam genialnych i rekompensują mi wszystkie wady UMCS :) A na jaki kierunek chcesz się wybrać :D?
UsuńDziękuję za odpowiedź :) Nie wybieram się tam, jednak kiedyś myślałam o tej uczelni i chciałam się zapytać o opinię kogoś tam już studiującego czy mam czego żałować, że jednak nie wybrałam tej uczeni:D
Usuńno zdecydowanie nie masz ;DDD
UsuńOby wszystko się ułożyło : ) a radę damy, bo kto jak nie my? pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZwykle wychodziłam z założenia, że każdy czas jest dobry by coś sobie postanowić i nie trzeba czekać z tym na Nowy Rok. Jednak na 2014 rok postawiłam sobie 2 cele i mam nadzieję, że w nich wytrwam.
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia wszystkich marzeń w 2014 i dotrzymania postanowień :) Też studiowałam w Lublinie przez 6 lat, a pochodzę z Leżajska :)
OdpowiedzUsuńDla mnie lepszy od Sylwestra był 1. stycznia :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku kochana!
no to zycze Ci realizacji wszystkich planow! udoskonalaj bloga, uwielbiamy go :3
OdpowiedzUsuńJa po Sylwestrze strasznie śpiąca jestem xd
OdpowiedzUsuńzazdroszczę odwagi, ja na tatuaż już mierzę się ze 3 lata ;)
OdpowiedzUsuńkochana pisałam już o tych produktach na blogu i stwierdziłam że szkoda robić rozwlekłe podsumowania skoro nie wiele osób je czyta
OdpowiedzUsuńŚwietny tatuaż, też chce, ale się boje :(
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/