Poza tym, że znowu jestem chora [?] to jest dobrze. Choroba też już nie jest aż tak straszna, bo czuję się coraz lepiej, a dziś już w sumie nawet idealnie, więc jest spoko. Najważniejsze, że jestem w domu, jak ja lubię tu być <3. I taki miły, spokojny weekend, bez zobowiązań, bez korków, bez nauki - relax :3. Poza tym oszalałam znowu na punkcie zakupów xD. W sumie to nic innego nie robię, jak tylko przeglądam strony internetowy, niektóre sklepy to nawet codziennie - cudowne uzależnienie. Ale nie o tym dzisiaj! Bo dziś bardzo niestandardowo - o jedzeniu. Tak ja, mimo iż zawsze podkreślam jaka to lama jestem w kuchni itd. to chciałabym Wam przedstawić dzisiaj dwa produkty, które są godne uwagi, tym bardziej, że wszystkie produkty firmy Eterno są bardzo ciekawe.
Zacznę od mojego ulubieńca, który zniknął w moment.
To jest chyba najcudowniejsza rzecz ever. Nie dość, że pięknie wygląda i naprawdę długo zwlekałam z otwarciem, bo nie chciałam psuć tego wszystkiego, ale jak tylko zrobiłam sobie pierwszą herbatę z tymi cytrynkami to przepadłam. Robiłam na różne sposoby, z różnymi herbatami i każda smakowała rewelacyjnie. Najbardziej zasmakowała mi herbata z lipy, z syropem malinowym, jedną cytrynką i łyżeczką rumu :3. Idealnie - tak upijałam się nawet przed zajęciami ;D! Dlatego proszę się nie dziwić, że zdjęcie jest takie, a nie inne, ale zużyłam ten słoiczek chyba w jakiś tydzień, może w porywach do dwóch. Nie liczyłam ile było cytryn w słoiczku, ale myślę, że około 15-20 na pewno, a potem jeszcze i tak wykorzystywałam resztę rumu do herbaty. W smaku są genialne, wierzę, że niewiele jest w nich syfu i innych dodatków podkręcających smak. Trochę przeraża mnie cena, czyli 12 zł za słoiczek, do kupienia TUTAJ. Okej, gdyby raz na jakiś czas sobie robiła taką herbatę to spoko, ale jak ja się dorwę to ja co chwilę tego używam, więc gdybym miała 12 zł co tydzień wydawać na taką zachciankę to trochę słabo mi się robi na samą myśl xD. Zastanawiam się nad zakupieniem po prostu rumu i cytryn, ale coś czuję, że te cytryny są tak mega nasiąknięte tym rumem, że to też daje ten swój cudowny efekt. Co prawda na święta nie będę się zastanawiać i na pewno je kupię, bo są świetne :3.
Ten produkt aż tak mnie nie zachwycił, jak wcześniejsze cytrynki, aczkolwiek największe pole do popisu będzie miał w czasie świąt, bo jest to dla mnie typowo świąteczny smak, tym bardziej z tym makiem, który w dużych ilościach mi lekko przeszkadza. Bardziej używam go jako dodatek do innych smaków. Tak, jak naleśniki, czy inne desery, to nie używam tego jako głównego składnika, między innymi dlatego, że smak jest bardzo, ale to bardzo intensywny. Więc dla fanów figi i maku, będzie to wręcz genialne! Ja używałam tej konfitury do naleśników, do tarty z gruszkami i do babeczek. Konfitura jest tak intensywna, że naprawdę niewiele wystarczyło, żeby podkręcić smak. Naleśniki z owocami i z tą konfiturą świetnie się dograły i w sumie tak samo było z babeczkami. Jeśli chodzi o tartę z gruszkami to konfiturę dodałyśmy z siostrą do miodu i to był też genialny pomysł. I na pewno w ten sytuacji warto zakupić taki słoiczek, bo za 15 zł (do kupienia tutaj :)) mamy bardzo sporą ilość, intensywnego smaku, co sprawia, że cała konfitura jest bardzo wydajna, więc tutaj cena jest dużo korzystniejsza niż w przypadku cytrynek.
Eterno ma całą gamę przeróżnych produktów i ja mogę z czystym sercem polecić Wam tę firmę. A każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Ja jeszcze bym się z chęcią skusiła na przeróżne dodatki do herbaty: pigwę, cytrynki z rumem i cynamonem <3, cytrynki z kwiatek czarnego bzu. Są też przeróżne syropy oraz przekąski, czyli np grillowe rarytasy, śliwelle, truskawelle i wiele, wiele innych ;D. Wy coś mieliście z tej firmy? jeśli coś równie pysznego to piszcie na pewno się skuszę przy najbliższych zakupach ;).
Eterno ma całą gamę przeróżnych produktów i ja mogę z czystym sercem polecić Wam tę firmę. A każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Ja jeszcze bym się z chęcią skusiła na przeróżne dodatki do herbaty: pigwę, cytrynki z rumem i cynamonem <3, cytrynki z kwiatek czarnego bzu. Są też przeróżne syropy oraz przekąski, czyli np grillowe rarytasy, śliwelle, truskawelle i wiele, wiele innych ;D. Wy coś mieliście z tej firmy? jeśli coś równie pysznego to piszcie na pewno się skuszę przy najbliższych zakupach ;).
O takiej konfiturze jeszcze nie słyszałam , na pewno smaczne : * Az zachęciłaś mnie do zajrzenia na tą firmę : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/
widzę, że ty przepadłaś tak jak ja :D
OdpowiedzUsuńPatrycja podrzuciła mi przepis jak ona robi takie cytrynki: http://pieguska.blogspot.co.uk/2013/02/cytryny-w-rumie.html
cytrynki z rumem brzmią smakowicie:)
OdpowiedzUsuńcytrynka z rumem pychota :)
OdpowiedzUsuńsiedzę glodna w pracy, a tu takie rzeczy :D
OdpowiedzUsuńMiałam <3 Figę z makiem zjadłam bardzo szybko :D A cytrynki lądowały często w herbacie ;P
OdpowiedzUsuńIDEALNIE!!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam:*
Ola z Fashiondoll.pl
ciekawe :)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś na te cytrynki ;)
OdpowiedzUsuńNice !
OdpowiedzUsuńKisses
Emily from PTT
Opis bardzo zachęcający!
OdpowiedzUsuńuwielbiam cytryny; d zachecilas mnie
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemną obserwację ?
www.estiine.blogspot.com :)
faktycznie sa ciekawe!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Bardzo ciekawe :)) chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńVery interesting information ..
OdpowiedzUsuńI am very happy to visit this blog ..
I get a lot of knowledge
thanks admin
12 zł za słoiczek to jeszcze nie tragedia, jestem ciekawa jak smakują te cytrynki
OdpowiedzUsuńNo kochana cytrynki z rumem przed zajęciami <3
OdpowiedzUsuńmiło jest usłyszeć,że ktoś uważa, że miło mnie słuchać, dziękuję! :*
OdpowiedzUsuńbeztroskie weekendy są super, ja jednak muszę się zabrać za część teoretyczną licencjatu bo to mi spokoju nie daje :D
oo, nigdy nie słyszałam o tej firmie! :D
Narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńSuper recenzje! Zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńchyba jednak by mi nie posmakowało :P
OdpowiedzUsuńpychota :)
OdpowiedzUsuńZnowu chora? Witam w klubie ja to samo, ale ten weekend spędzam w Lublinie bo wybieram się z koleżanką na maraton Igrzysk Śmierci ;P
OdpowiedzUsuńMniam, od samego opisu tych cytrynek chce się je kupić :D
OdpowiedzUsuńPiłam dzisiaj herbatkę z tą cytrynką :)
OdpowiedzUsuń