Witam Was serdecznie w pierwszej notce w 2015 roku ! :) Szaleństwo, bo wczoraj wspominałam z siostrą, jak to było, gdy nagle w podstawówce trzeba było zmienić datę na marginesach z 1999 na 2000, a tu już jest 2015 rok.. Czas ostatnio leci bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy i zawsze jestem w szoku, bo przecież dopiero co rok temu byłam na Sylwestrze w Krynicy, a wczoraj ubolewałam z powodu kaca, bo kolejna sylwestrowa noc już za mną ;).
Życzę Wam wszystkim żeby ten nadchodzący rok był idealny, dużo lepszy od poprzedniego ;). Spełnienia wszystkich marzeń i nie poddawania się jeśli chodzi o noworoczne postanowienia. Po prostu bawcie się świetnie, pamiętajcie kim jesteście, pamiętajcie, żeby się nie zmienić, bo ktoś tak chce, tylko bądźcie sobą i bądźcie z tego dumni. Oczywiście sukcesów, szczęścia, miłości, cudownych chwil, żeby było co wspominać :). Ogólnie wszystkiego najlepszego !! :) <3
Odnośnie moich postanowień noworocznych. To oczywiście są i jak co roku jest ich wiele :) Najpierw chciałabym się jednak skupić na moich poprzednich postanowieniach. Co mi się udało zrealizować? Na pewno opanowałam bloga i ostatnio udaje mi się dodawać całkiem regularnie notki, jak i pisać recenzję na bieżąco, ale to i tak w dalszym ciągu trzeba dopracować. Jestem też na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami, mailami. Czytam! Wiem, że to niewiele, ale w tym roku przeczytałam dwie książki i to w sumie wzięłam się za nie dopiero gdzieś we wrześniu, więc nie jest źle ;). Zrezygnowałam z energoli oraz z picia coli ;). Mam nadzieję, że te złe nawyki nie wrócą do mnie w Lublinie. Nie prostowałam włosów! Okej może ostatnio, ale przez cały rok trzymałam się dzielnie ;). Obroniłam się w terminie, nie miałam kampanii wrześniowej, zrobiłam tatuaż, byłam w górach, kupiłam moje cudowne buty trekkingowe, więc tak mimo wszystko jestem dumna, bo to był naprawdę dobry rok ;).
Jeśli chodzi o postanowienia na rok 2015 to wypiszę tu takie najważniejsze i najogólniej, natomiast wszystko, co chcę zrealizować zapiszę sobie w wordzie i będę na bieżąco uzupełniać i cieszyć się, że coś mi się udało ;)
- odżywiać się zdrowo i ćwiczyć (w domu, biegać, siłownia), po prostu dbać o siebie
- ogarniać studia i na bieżąco, bez zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę
- nie odwoływać korków, a jeśli za dużo to zrezygnować z czegoś ;)
- dopracować bloga, czyli notki, pisać recenzje na bieżąco
- oszczędzać pieniądze
- wyjechać do pracy zagranicę
- odwiedzić zimą góry !
- nie awanturować się, reagować delikatnie, czyli najpierw myśl potem rób
- nie tracić czasu na ludzi, którzy nie są tego warci
- odpoczywać, relaksować się, mniej stresować
- brać regularnie suplementy, pić zdrowe herbatki
- kochać, dbać o moich ludzi <3
- i co najważniejsze:
A jak Wasze postanowienia? Robicie, nie robicie? :)
Życzę realizacji postanowień! Ja też muszę wziąć sobie do serca żeby najpierw myśleć potem robić, bo bywam narwana :P
OdpowiedzUsuńżyczę aby wszystkie te postanowienia Ci się spełniły:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w spełnianiu postanowień i mnóstwo motywacji!
OdpowiedzUsuńSuper postanowienia, jedno od ciebie nawet sobie zapożyczę - nie tracić czasu na ludzi nie wartych tego ;)
OdpowiedzUsuńteż chciałabym oszczędzać, nigdy mi to jednak nie wychodzi. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia wszystkich Twoich postanowień,
OdpowiedzUsuńdodatkowo informuję, że dodaję do obserwowanych ;)
No Słoneczko, ja sobie nie wyobrażam kiedy Ty się awanturujesz :*
OdpowiedzUsuńAle wspieram Cię w postanowieniach i życzę wytrwałości :)
Nie tracić czasu na ludzi, którzy nie są tego warci - bardzo dobre postanowienie ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w realizowaniu postanowień, żebyś na początku 2016 napisała 'jestem dumna!' :D
OdpowiedzUsuńKochana, aby wszystkie Twoje postanowienia sie spełniły :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie robiłam postanowień noworocznych, bo mam cele bardziej długofalowe niż jeden rok i ciężko zamykać się w ramach czasowych.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic sobie nie postanowiłam :)
OdpowiedzUsuńCo roku na mojej liście z postanowieniami było "najpierw pomyśl potem zrób lub najpierw pomyśl potem powiedz", na szczęście nad tym zapanowałam!
OdpowiedzUsuńja machnęłam wczoraj na blogu grafiki do uzupełniania. Mam jakoś tak, że jak wisi mi kartka nad głową to łatwiej mi się zabrać do postanowień :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki !
OdpowiedzUsuń________________________
6 stylizacji, oceń najlepszą na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Powodzenia w spełnianiu postanowień Kochana. :*
OdpowiedzUsuń" nie tracić czasu na ludzi, którzy nie są tego warci " - Bardzo mądre słowa napisałaś. :)
zapraszam do mnie.
Oj ja za suplementy też się muszę zabrać :)
OdpowiedzUsuńWytrwałości w postanowieniach :) ja swoje musze zapisywać i wieszać w widocznym miejscu bo inaczej odnajduje na koniec roku kartkę z postanowieniami i okazuje się że o połowie zapomniałam ;)
OdpowiedzUsuńSłuszne postanowienia - również muszę sobie machnąć taką listę :)
OdpowiedzUsuńoby udało Ci się je wszystkie zrealizować :)
OdpowiedzUsuńJa nie robię postanowień noworocznych, zeby się nie dołować hehe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne postanowienia. Wytrwałości w ich realizacji.
OdpowiedzUsuńA ja mam chyba tylko jedno postanowienie noworoczne :P Ale nie powiem tego głośno :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji ;)
OdpowiedzUsuńMoje posatnowienia bedą tajemnicą . :*
http://kasiakinga19.blogspot.com
Niech się zatem spełni:))
OdpowiedzUsuńJa też muszę zacząć dbać o siebie i poświęcać swój czas tylko tym osobą, które na to zasługują. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;**
Gratuluję dobrego roku i spełnienia postanowień, oby w tym roku również poszło Ci tak dobrze :) Ćwiczenia wejdą w nawyk, ale ogarnianie studiów na bieżąco- to może być wyzwanie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia! mam nadzieję, że wszystko Ci się uda. o też sobie muszę wbić do głowy to: najpierw myśl potem gadaj i krzycz. ;D
OdpowiedzUsuńja mam zamiar podszkolić się z angielskim a za Ciebie trzymam kciuki :]
OdpowiedzUsuńPierwszy punkt należy również do mnie <3
OdpowiedzUsuńno no trochę masz tych postanowień... ja muszę ogarnąć pracę i siebie :D 2 najważniejsze rzeczy :D :P
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com
Powodzenia w realizowaniu postanowień, również powinnam mniej awanturować się i najpierw pomyśleć, a potem robić ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w realizowaniu postanowień, 2015 na pewno będzie super :) mniej awanturowania jest i u mnie ;)
OdpowiedzUsuńdopiero sporządzam listę postanowień ;) jeszcze w sumie nie wiem co tam będzie D:
OdpowiedzUsuńI ja powoli tworzę moją listę;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Mam nadzieję, że wszystko uda się zrealizować. Ja w tym roku początkowo nic sobie nie postanawiałam, ale teraz w głowie układa się kilka rzeczy.
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w realizacji tych postanowień :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mam kilka takich samych :))
Dołączam się do życzeń powodzenia i wytrwałości w dotrzymywaniu postanowień. :) Moim zdaniem podstawą wytrwania są dwie rzeczy. Pierwszą jest prawdziwa chęć zmiany, odmienienia siebie, bo nawet Nowy Rok nie pomoże, jeśli tej woli nie ma. Drugą rzeczą jest to, że postanowienie musi być realne. Dobrze to widać na przykładzie siłowni, na którą chodzę. W styczniu siłownia przeżywa prawdziwe oblężenie a ludzie, którzy nigdy nie ćwiczyli teraz robią 3-4 treningi w tygodniu. Problem w tym, że tego słomianego zapału wystarczy na max. 2-3 tygodnie, potem sala opustoszeje. Tak było 2 lata temu i rok temu, jestem pewien, że teraz będzie podobnie. Napisałem zresztą z przymrużeniem oka na swoim blogu: http://randomowerankingi.pl/16-sytuacji-ktore-dzieja-sie-na-silowni-w-styczniu/
OdpowiedzUsuńTak więc trzymajcie się ciepło i pamiętajcie - wyznaczajcie sobie realne zamiary i trzymajcie się ich choćby nie wiem co! :)