Mimo iż wczoraj było lekkie zagrożenie gorszą pogodą to na szczęście dzisiaj niebo jest niebieskie, bezchmurne, słońce świeci, a ja znowu mogę się cieszyć otwartym oknem i świeżym powietrzem ;). Dobry początek tygodnia, a ja jak zawsze czekam na powroty do domu ;). Całe szczęście zbliżają się święta, a to oznacza cały tydzień z rodzinką ;). W sumie to jeszcze dwa miesiące i sesja, egzaminy i ja już czuję wakacje i nie mogę się ich doczekać ;D. Nie mogę się doczekać aż wróci Mój i w końcu będzie normalnie ;). Ok. tyle mojego gadania ;) Zostawiam was z recenzją ;)
Tołpa Botanic
Delikatny płyn micelarny
Pojemność: 200ml
Od producenta: Nasz botaniczny płyn micelarny jest komfortowy i ma subtelny zapach. Delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i usuwa makijaż twarzy, oczu i ut. Nawilża i odświeża. Łagodzi podrażnienia i przywraca komfort. Przeznaczony jest do stosowania bez użycia wody.
P.S. Żadne inne kwiaty nie wpływają tak kojąco na skórę, jak one. Nie bez powodu biały kolor jest symbolem delikatności i niewinności.
Sposób użycia: Nanieś płyn na płatek kosmetyczny i przetrzyj twarz, oczy, usta i szyję. Nie spłukuj. Czynność powtarzaj aż do uzyskania czystego płatka kosmetycznego. Stosuj rano i wieczorem.
Skład: Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocoamphodiacetate, Polysorbate 20, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide, Glycerin, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Peat Extract, Sodium Chloride, Citric Acid, Rosa Centifolia Flower Extract, Jasminium Officinale Flower Extract, Bellis Perennis Flower Extract, Xanthan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid.
Płyny micelarne u mnie ostatnio idą, jak woda. Poważnie. Nie wiem, czy nakładam coraz więcej tapety, czy jak to się dzieje haha. Ale no cóż zdarza się, nic nie zrobisz ;D !
Tołpa najprawdopodobniej nie zmieni swojej szaty graficznej w bliskiej przyszłości i bardzo dobrze, bo tak, jak jest mi się bardzo podoba. Biało, klasycznie, delikatne rysunki, które właśnie swoja prostotą przyciągają oko. Standardowe już opakowania, buteleczki z masą różnych informacji i wygodnym dozownikiem. Mi bardzo odpowiada. Otwór pokazuje się, kiedy naciśniemy w odpowiednie miejsce i łatwo też możemy go schować, więc okej. Dostajemy na wacik tyle produktu ile nam trzeba, więc nic się nie marnuje. Szkoda tylko, że nie widać przez opakowanie ile produktu nam zostało do końca.
Konsystencja jest wodnista. Zapach ma delikatny. Nie jestem w stanie do czegokolwiek go przyrównać, ale jest ładny. Bardzo kobiecy, nienarzucający się, taki spokojny i relaksujący, więc wydaje się, że idealny na wieczorny demakijaż. Nie uczulił mnie, nie podrażnił, nie wywołał wysypu krostek, więc wszystko przebiegało bardzo fajnie ;).
Demakijaż był dzięki temu płynowi bardzo łatwy i szybki. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile płatków zużywałam na każdy makijaż, ale na pewno nie była to jakaś ogromna ilość. Radził sobie bardzo dobrze zarówno z makijażem dziennym, jak i z wieczorowym. Podkład, róż, tusz, eyeliner i cienie bardzo dobrze wszystko zmywał ;). Nie powodował żadnych zaczerwień i nie trzeba było jakoś bardzo trzeć zmywając makijaż. Nie sprawiał problemów.
Mam ten plyn w zapasach i jestem bardzo ciekawa jak się u mnie spisze :) Na razie najlepszy jest z Garniera (przebił Sensibio z Biodermy)
OdpowiedzUsuńU mnie micelare też szybko idą, aż czasem się temu dziwię :D
OdpowiedzUsuńDziękuj jeszcze raz za mydełko, doszło całe i zdrowe ;*
Tołpa ma świetne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))
Wydajność rzeczywiście fajna :)
OdpowiedzUsuńLove this! ♥
OdpowiedzUsuńYou are making me jealous, pretty!
adoorablee.blogspot.com
Ja kupuje 500 ml płyn z So Bio Etic i starcza mi na 4 miesiące, jest bardzo wydajny.
OdpowiedzUsuńMam i również polecam :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam problem z dobraniem odpowiedniego produktu do demakijażu. Muszę ten sprawdzić. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jakiś płyn micelarny z tołpy ale był beznadziejny, w ogóle nie zmywał
OdpowiedzUsuńkocham ten płyn:D
OdpowiedzUsuńMam w planach wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmam wlasnie z tolpy mgielke tonic do twarzy jest genialny swietnie odswieza twarz :D
OdpowiedzUsuńTaka pojemność na 2 miesiące ? No nieźle, ja przeważnie taką pojemność zużywam w 3-4 tygodnie ;) Muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńMuszę go zakupić, bo mój powoduje podrażnienie ;/
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Ja bardzo lubię kosmetyki Tołpy, ale tego jeszcze nie miałam okazji testować. Zapowiada się jednak bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam tego typów kosmetyków bo osobiście nie chce mi się tworzyć nie wiadomo jakich makijaży :) Ale jak się przemogę to spróbuję i tołpy, zawsze mnie kusiły produkty tej firmy.
OdpowiedzUsuńlubię płyny micelarne Tołpy, ale z serii Botanic jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dobre opinie o kosmetykach z Tołpy ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic Tołpy...
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu Tołpy ;)
OdpowiedzUsuńNiejednokrotnie się nad nim zastanawiałam, ale na tym pozostało :)
OdpowiedzUsuńja w sumie też nad tołpą jedynie dumam;p
UsuńZ tołpą to bywa różnie - krem do twarzy był super, natomiast krem do rąk jest beznadziejny ;D
OdpowiedzUsuńMicel świetny jest z mixy - polecam, bo u mnie tez to jak woda idzie i próbowałam chyba już większości :)
A ja zawsze używam Ziajki ;) do wczoraj.. Kupiłam L'oreal :P tego w ogole nie widziałam na półce..
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z Twojej propozycji płynu do demakijażu, bo jeszcze nie mam swojego ulubieńca w tej dziedzinie :)
OdpowiedzUsuńJa uwazam, ze cena (w granicach rozsądku oczywiscie) moze byc wyzsza, jesli produkt ma sie sprawdzic ;) dobry micel to podstawa ;)
OdpowiedzUsuńJeśli coś jest dobre i starcza na dość długo (2 miesiące są ok), to wszystko jest w porządku, nawet jeśli taki produkt jest nieco droższy ;)
OdpowiedzUsuńMam już swój ulubiony to nie będę próbować innych płynów micelarnych :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam płyny micelarne:))
OdpowiedzUsuńja używam dermedic - jest super!
OdpowiedzUsuńa nie pozostawia po sobie lepkiej powłoki na twarzy? Bo mam płyn miecelarny z Tołpy, co prawda inna seria, ale przez to go nie polubiłam jakoś za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z Tołpy
OdpowiedzUsuńale ja uwielbiam takie posty :)
OdpowiedzUsuńUżywam aktualnie kremiku z tołpy, też super się sprawdza :-)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o Tołpie ale jakoś osobiście nic jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Tołpy, słyszałam ze to ten sam producent co Bebeauty i nawet skład podobny :)
OdpowiedzUsuńja obecnie używam białego jeenia i mam następny w kolejce z lirene. Z tołpy również chcę przetestować:)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy niczego z tej firmy, ale coraz częściej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę dzięki mamie, widziałam płyn i coraz bardziej mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra go miała i polecała :))
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuję.
http://alices--blog.blogspot.com
świetny wpis :))))
OdpowiedzUsuńByłam go ciekawa bardzo, ale chyba już nie zmienię mojego numeru jeden, czyli micela z biedronki :D
OdpowiedzUsuńDo demakijażu wolę tradycyjne mleczka mam wrażenie, żę lepiej oczyszczają ;):)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o kosmetykach z tołpy, jednak sama nigdy nie miałam okazji ich używać ;-) Chyba czas na wypróbowanie ! :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym kosmetyku ale nie jestem w 100% do niego przekonana , wole garniera jakoś mam wieksze zaufanie do niego ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Daj znac u mnie :)
http://toloveyourselff.blogspot.com/
Buziaki ;*
Obserwuje! :) Moze rewanz ;))
Usuń:**
Mi w zupełności wystarcza płyn BeBeauty, nie lubię dużo wydawać na micele :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś wypróbuję, jak na razie mam bardzo wydajny płyn z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńKolejny w kolejce do wypróbowania :) Szukałam toniku z serii Białe Kwiaty, ale nigdzie nie mogłam go znaleźć :/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Tołpy, ale micka nigdzie nie udało mi się dorwać... a szkoda, bo pewnie byłabym zadowolona. Ostatnio kupiłam z Ziaja Pro i niestety niezbyt jestem z tego powodu szczęśliwa...;)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem wciąż zostaje Bourjois, bo jednak w stosunku do innych płynów jest tani i jednak jak dla mnie skuteczny, nie podrażnia i ogólnie sprawdza się dobrze. Kosmetyki z Tołpy zawsze mnie kuszą, ale jednak ich cena jest troszkę wyższa od innych kosmetyków i to trochę boli moją kieszeń;).
OdpowiedzUsuńJa go lubiłam, ale jest drogi w porównaniu do np. większego, tańszego i wydajniejszego Garniera
OdpowiedzUsuń