Jestem w domu, jest najlepiej ;).
Wibo, Extreme Nails
niewidoczny beżowy brokat nr 99
Nie mam bladego pojęcia, jak ten lakier znalazł się w mojej kolekcji, ale jakoś szczerze się z tego nie cieszę ;D. Jak lakier w buteleczce wygląda mega intrygująco, ładnie brokatowo w fajnym lekko nude odcieniu, to na paznokciach jest praktycznie niewidzialny. I od tego zacznę, że bardzo mi się ten odcień nie podoba. Jest taki mdły, bez wyrazu i na pewno już do niego nie wrócę. Zapewne wyląduje u mojej mamy, która właśnie lubi takie paznokcie niby pomalowane, a niby nie ;).
Jeśli chodzi o właściwości lakieru to są to standardowe, jak na lakiery wibo, Co prawda ta wersja została zmieniona na prostokątną, więc chyba tego odcienia i tak już nigdzie nie ma, więc możecie się cieszyć haha. Mój najkrótszy opis lakieru ever, ale nic nie poradzę na to, że dla mnie jest taki niajki ;).
uuu słabiutkie krycie :D
OdpowiedzUsuńhmmm takie efekt treba lubić hehe
OdpowiedzUsuńJa nie lubię takich kolorków:)
OdpowiedzUsuńładnie by wyglądał na kolorowej bazie:)
OdpowiedzUsuńNie lubię święcących lakierów,lub takich z brokatem za to mega intrygują mnie "zmatowiałe" lakiery.Także,mogę podzielić Twoje zdanie na temat nijakich lakierów,a moja mama także bardzo takie lubi,więc trochę wspólnego ze sobą mamy :)) haha :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier z tej serii i dosłownie go uwielbiam. Może po prostu słaby kolor Ci się trafił ;D
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek ja jednak bym go z innym łączyła :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie mamy mają to do siebie, że lubią takie widoczno-niewidoczne lakiery :D Ja brokatowych lakierów unikam jak ognia :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się :P
OdpowiedzUsuńDelikatnie, niekrzykliwie - efekt bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńFakt, w buteleczce wygląda pięknie, a na paznokciach tak... średnio.
OdpowiedzUsuńładny :)
OdpowiedzUsuńFajnie będzie wyglądał na czarnym lakierze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Ja wielkiego doświadczenia z lakierami z Wibo nie mam, jak dotychczas. Ale faktycznie, lubię wyrazisty efekt, najlepiej już po pierwszej warstwie. Tutaj produkt za szkłem prezentuje się nieźle, ale na pazurkach mógłby dawać wyrazistszy efekt ;) Pozdrawiam :) Megly.
OdpowiedzUsuńładny :D tylko go trzeba na jakiś bazowy walnąć ;)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się, wolę lakiery z wyrazem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt! Mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńFajnie sprawdziłby się jako top coat na np. pastelowo-beżowy lakier :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładny z tej serii miałam czerwony lakier, który zużyłam do cna, a w moim przypadku to sukces,
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze, ale... :) no, kolor w moich oczach bardzo przecietny :/ taki nijaki. pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobny lakier:)
OdpowiedzUsuńniezbyt w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i jeszcze nie używałam, widzę, że trzeba by było dać jakiś inny kolor pod spód
OdpowiedzUsuńsliczny lakier
OdpowiedzUsuńhttp://brunettevibes.blogspot.co.uk/
Ślicznie sie prezentuje na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńNie lubię lakierów z brokatem :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
ja lubię taki odcienie, ale chyba musiałabym więcej warstw nałożyć, żeby był jednak bardziej wyrazisty:)
OdpowiedzUsuńładny kolor nawet ;)
OdpowiedzUsuńkolor ładny nawet ale ja bym na nim kropki porobiła np czerwone lub zielone o :D
OdpowiedzUsuńfaktycznie, nie ma w nim nic ciekawego:P ale jeśli mama lubi, to chociaż się nie zmarnuje :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to jakoś bez wyrazu ten kolor jak dla mnie ; )
OdpowiedzUsuńśniło mi się ostatnio, że byłyśmy na piwie! ;)
nie jest najgorszy ten kolor! :D fakt nie ma jak w domu :)
OdpowiedzUsuńMoże jakby go na jakąś bazę w kolorze nude położyć.. bo tak to faktycznie nijaki jest..
OdpowiedzUsuńJa ogólnie nie przepadam za brokatowumy, no chyba, że tak z 1 albo 2 paznokcie;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi półtransparentnymi lakierami. Ja bym go użyłam jako top coatu na jakiś inny lakier może brązowy?:)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńkolor nie podoba mi się :(
OdpowiedzUsuńSzkoda że takie słabe krycie ;/
OdpowiedzUsuńsuper wygląda! ja szukam podobnego, ale srebrnego ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i lubiłam nakładać jako 'dodatek' na brązy czy beże...
OdpowiedzUsuńMam podobny lakier ale stosuje go jako wykończenie :) najpierw jakiś ładny kolor, a potem troszkę brokatu :) Pozdrawiam, http://skarbusiowa-garderoba.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDla mnie taki kolor ;/
OdpowiedzUsuń