Odpoczywam, tylko i wyłącznie, mimo zajęć, mimo końcówki na uczelni to ja jakoś myślę tylko o relaksie, o moim łóżku, o blogu, o filmach i o dzisiejszych gofrach ;). Czekam na weekendy, tym bardziej ten przyszły kiedy już będzie koniec, a ja będę w Lublinie i będę mieć spokój, nie będę musiała nigdzie jechać ani nic. W czwartek znowu do domu, ale spoko, ostatni raz przed sesją to trzeba się nacieszyć. Za długo gadać nie będę teraz, bo ostatnio się rozpisałam, to wystarczy, a ja i tak uciekam do radia ;). Dziś znowu - 17.40 Radio eR, zapraszam :D!
Wibo, WOW Glamour Sand
czekoladowo złoty piasek nr 3!
Miałam je pokazać już bardzo, bardzo dawno temu, ale nigdy mi nie było po drodze niestety ;<. Ale czas najwyższy, w końcu się zabrałam w sobie i o to jest! Piasek nr 3, Wibo, WOW Glamorous Sand ;). Na początek mój ulubieniec, czyli dla mnie mieszanka czekoladowego, bordowego, czerwonego i złotego.
Buteleczka jest w porządku, typowa dla lakierów Wibo, mi zawsze się własnie z takim wyglądem te lakiery kojarzyły. Pędzelek jest krótki dosyć, ale wygodnie się nim maluje paznokieć. Mi wystarczy jedna warstwa i efekt jest naprawdę zniewalający. Pełne krycie, świetny wygląd, lakier mieni się na wszystkie możliwe kolory i odcienie brązu do tego ta tekstura. Bardzo chropowata, da się wyczuć praktycznie każdą grudkę. I zawsze mnie ta tekstura intryguje. Mam wrażenie, że przez moje ciągłe dotykanie, a nawet macanie paznokci lakier się po prostu ściera haha.
Lakier jest bardzo trwały, na paznokciach wytrzymuje spokojnie 5-6 dni, a to mnie cieszy, bo nienawidzę go zmywać. Poważnie, jest to najgorsza czynność ze wszystkiego co może być. Zużywam na to około 5 wacików i dalej są lekkie pozostałości brokatu na płytce paznokcia. Wiem, że można pozbywać się lakieru z użyciem sreberka, ale nie wiem, ja nie lubię się bawić w jakieś inne i dodatkowe metody, ale skoro rzeczywiście chce używać tego lakieru to chyba będę musiała się do tego przekonać.
Podsumowując ja uwielbiam te lakiery, mam jeszcze wersję zieloną, którą na pewno kiedyś przy okazji wam pokażę ;). Cena 7zł za 8,5 ml pojemności to jak dla mnie bardzo niewiele, więc można kupować i kupować ;). Ale chyba już są niedostępne ;<, a szkoda.
swietny piasek :)
OdpowiedzUsuńWygląda super ! Oryginalnie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńja bym trochę zmatowiło i było by idealnie! ;)
OdpowiedzUsuńMam go tylko w bardziej fioletowym kolorze i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię, choć trochę mi już się znudził.
OdpowiedzUsuńmiałam go chyba, a na pewno bardzo podobny:P
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Wibo, bo są tanie i szybko schną, a do tego nie glutują się i nie robią zacieków. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda. Lubię lakiery tego typu, jednak zmywanie ich jest koszmarem ;).
OdpowiedzUsuńJa lubię matowe lakiery ;)
OdpowiedzUsuńTeż go mam tylko w innej buteleczce :) lubię go ale, piaskowe lakiery z Lovely są lepsze
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny lakier tej firmy :) Zdecydowanie jest jednym z moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Ostatnio poszłam głównie w wiosenne pastele, a takie przełamanie kolorystyczne byłoby super. Zwłaszcza ta odrobina brokatu urzeka :) Świetnie się prezentuje na pazurkach. Lubię takie klimaty. Pozdrowionka, miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńnawet zacnie się prezentuje:D
OdpowiedzUsuńLubię efekt piasku na paznokciach, kolorek ładny.
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:)
UsuńJa uwielbiam ogólnie lakiery z Wibo, natomiast stawiam na kolory proste, jednokolorowe;)
OdpowiedzUsuńcalkiem fajnie sie prezentuje, ladny kolorek :D
OdpowiedzUsuńa kalafiorek nie ma szkoly, bo mamy tygodniową pauze w szkole :D
Dość intensywny widac.Ciekawy efekt;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest *.* A metoda z folią jest mega wygodna i nie zabiera tyle czasu i nerwów co normalne zmywanie :P
OdpowiedzUsuńładny ten piaseczek ;) Myślałam, że będzie taki 'wątły', ale jednak nie ;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/pages/Kocia-Kawiarnia-Kociarnia/594557637354587?fref=ts Powstała jakiś czas temu taka inicjatywa w Krakowie, przez jakiś czas zbierano pieniądze i udało się zebrac całą sumę. Dzięki temu powstanie kawiarnia z kotkami, a ja jestem całym sercem za tym pomysłem ;)
ładny!:)
OdpowiedzUsuńw ostatnim czasie bardzo polubiłam się z piaskami ;) ten ma genialny kolorek!
OdpowiedzUsuńładny kolor ale jesienny, uwielbiam piaski i mam kilka z tej serii
OdpowiedzUsuńnie cierpię mieć tych lakierów na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńJakoś się nie mogę przekonać do piaskowych, ale na Twoich pazurkach wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńale on piekny , szkoda ze ja za piaskami nie przepadam :(
OdpowiedzUsuńMam piasek z Vibo i muszę przyznać, że dla mnie jest za mało piaskowy :P
OdpowiedzUsuńfajniutki efekt, ale ja średnio lubię piaski ;)
OdpowiedzUsuńTroszkę ci sie wyjachało ;p Nigdy nie miałam tych piaskowych ale całkiem fajnie wyglądają ;p
OdpowiedzUsuńLubię lakierki Wibo :)
OdpowiedzUsuń