Wiecie, co.. Czas tutaj leci mi tak nieubłaganie szybko, jak nigdy. Poważnie. Tak w sumie to jestem tu już 2 tygodnie, a mam wrażenie, że dopiero co przyleciałam.. Już pracuje, pierwszy czek przyszedł (nie mam konta, więc czeki na razie, ale cieszą! - bogol), a ja już nawet umiem sama dojść w 'najważniejsze' miejsca bez mojego chłopaka - taka dumna. Ale to dobrze niech leci, bo nie ukrywam, że chcę już do Niska, chcę już październik i zacząć ostatni rok studiów, napisać magisterkę i być wykształconą Panią Magister haha. A potem czeka mnie już tylko real life ;).
A nawet dzisiaj cieszyłam się, że znowu mam trochę czasu żeby dodać notkę dla Was i, że nie będzie aż tak ogromnych odstępów między nimi, a tu proszę minął prawie tydzień od ostatniej notki... Dobrze, że laptop i telefon pokazują mi datę i dzień tygodnia, bo bym była niesamowicie zamotana.
I zapraszam na recenzję! :)
Biały Jeleń
hipoalergiczny żel pod prysznic
dziewanna i rokitnik
Pojemność: 250ml
Od producenta: Hipoalergiczny żel pod prysznic Biały Jeleń ekstraktem z dziewanny i rokitnika delikatnie oczyszcza nie podrażniając skóry.
Wyciąg z rokitnika odnawia i regeneruje naskórek,
wyciąg z dziewanny - wygładza i odżywia skórę, a olej kokosowy - zmiękcza i natłuszcza.
Przebadany dermatologicznie wśród osób z alergiami skórnymi. Nie zawiera alergenów.
Sposób użycia: Niewielką ilość żelu nanieść na wilgotną skórę, rozmasować i spłukać.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, PEG- 7 Glyceryl Cocoate, PEG/ PPG- 120/10 Trimethylolpropane Trioleate and Laureth-2, Propylene Glycol, Verbascum Thapsus Extract, Hippophae Rhamnoides Extract, C12-13 Alkyl Lactate, Sodium Tallowate, Sodium Cocoate, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, CI 14720, CI 19140
Opakowanie na plus. Jest przeźroczyste, więc wszystko widać, znajdują się też na nim wszystkie najważniejsze informacje. Zamknięcie jest trwałe i nawet teraz, kiedy już żel został użyty jest solidne, dobrze zamknięte i nierozklekotane.
Konsystencja tego żelu była bardzo fajna, ale taka zwyczajna, jak to żel. Dobrze, że nie glutowata, bo tego nie lubię. Ale za to zapach był wspaniały. Mega świeży, ja wyczuwałam najpierw coś słodkiego i potem taką drugą spokojniejszą nutę. Jeśli ktoś nie lubi ziołowych zapachów to nie martwcie się tam ich nie wyczujecie mimo dziewanny i rokitnika (cokolwiek to jest xD).
Żel nie podrażnił mnie w żaden sposób. Lekko nawilżał skórę i oczywiście dobrze mył. Pienił się bardzo lekko, ale to w niczym nie przeszkadzało. Co najważniejsze to to, że naprawdę nadaje się do alergicznej skóry. Jest bardzo delikatny i nawet bardzo wymagającej wrażliwej skórze nie powinien zrobić nic złego, mimo że ten zapach jest dosyć intensywny.
Żel jest raczej wydajny. Ale wiadomo, takie żele szybko się kończą to ten i tak trwał dłużej od innych. Zapach jest jego największą zaletą, bo takiego zapachu dawno nie czułam. Tym bardziej, że ani rokitnika, ani dziewanny nie znam, to jestem pod pozytywnym wrażeniem. I uważam, ze nadaje się do skóry wrażliwej. Jest tani więc tym bardziej wart przetestowania, polecam ;)
Musze się skusić na jakiś produkt z Białego Jelenia :)
OdpowiedzUsuńza żelami tej firmy to raczej nie przepadam...
OdpowiedzUsuńsuper, że tak Ci tam fajnie :)
nie miałam jeszcze nic z białego jelenia chyba nawet mydła.////
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam białego jelenia, ale żele sprawdzały się dobrze. :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię żele z Białego Jelenia :)
OdpowiedzUsuńZ tej marki miałam tylko szare mydło XD ale ten żel mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam okazji przetestowac nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żelu (ani niczego innego) tej marki. Jakoś nic mnie od nich jak na razie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńŻelu jeszcze nie miałam, za to używałam dwóch szamponów. Jeden z chlorofilem, a drugi z bawełna i powiem, że całkiem dobre były, jednak maja one SLS, więc dla kogoś kto unika tego składnika raczej się nie nadadzą.
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam mydło, jakoś kompletnie mnie nie ciekawią te produkty :)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żeli z Białego Jelenia :)
OdpowiedzUsuńwygląda na całkiem przyjemny.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z Białego Jelenia - nawet miałam kiedyś żel z tej serii - tyle,że o innym zapachu :)
OdpowiedzUsuńmnie te produkty uczuliły :(
OdpowiedzUsuńBiały Jeleń kojarzył mi się zawsze z klasycznym szarym mydłem, który babcia używała do prania, mycia i leczenia chorób skóry. Chętnie zapoznam sie z innymi kosmetykami tej serii.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie. Jestem zaciekawiona.
OdpowiedzUsuńlovely post, happy Friday! :)
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
Zaciekawił mnie ten żel, zwłaszcza, że nie mam pojęcia jak pachnie dziewanna czy rokitnik :)
OdpowiedzUsuńWidziałam Stoiska tej firmy Imponujące ile produktów w ofercie mają
OdpowiedzUsuńMialam żele z Bialego Jelenia, ale ten zapach jeszcze nie trafil w moje rece, musze nadrobic :> pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Białego Jelenia, jak dla mnie firma jest super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Poza tymi nowymi mydłami w kostce nie przepadam za produktami tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńkurczę, a ja jeszcze nigdy nie miałam nic z tej firmy poza szarym mydłem :D
OdpowiedzUsuńUżywam i jestem zadowolona z tego żelu :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
zaciekawił mnie jego zapach :P musze wypróbować
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Biały Jeleń więc ciekawi mnie tez żel;)
OdpowiedzUsuńdo wypróbowania;D
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel i nawet go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńChętnie być wypróbowała jakiegoś żelu z tej nowej linii :)
OdpowiedzUsuńmnie też korci:)
UsuńNigdy nie miałam żelu z Białego Jelenia tylko używałam mydła które nie przypadło mi do gustu :/ Pozdrawiam, http://skarbusiowa-garderoba.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBiały jeleń mimo jakiś dziwnych uprzedzeń sprzed lat jest fantastyczną marką! Także z pewnością sięgnę po ten żel, gdyż tej wersji jeszcze nie miałam :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńTe produkty z białym jeleniem sa chyba przeznaczone dla skóry alergicznej prawda? Nie używałam nigdy, bo raczej preferuję jak coś bardzo intensywnie pachnie:D Chociaż z tego co piszesz, ten miał zapach i to nawet ciekawy:) Gdybym nie kupiła trzech mydeł do kąpieli na promocji w SuperPharm, pewnie bym się skusiła, ale obecnie mam spory zapas specyfików pod prysznic:D
OdpowiedzUsuńMiałam,mimo to ,że to jest żel i tak kojarzy mi się z mydłem jelonkiem :D Świetny post :D
OdpowiedzUsuńjak wykończę moje żele to wypróbuję ten ;)
OdpowiedzUsuń