Czas leci przeraźliwie szybko. Mi jeszcze zostało półtora tygodnia wolnego, a chciałabym żeby to trwało jeszcze jakieś dodatkowe 2 tygodnie haha. Muszę pisać pracę, o której w sumie zapomniałam, ale gdzieś tam mam w głowie to, że muszę to zrobić.. + parę tłumaczeń mnie czeka i ogarnięcie na zajęcia... Żyję wolnym, żyję Sylwestrem, na który nic jeszcze nie mam, więc dziś i jutro będę uskuteczniać shopping i mam nadzieję, że kupię większość, bo inaczej będzie słabo. A jak wam minął ten świąteczny czas? <3 Mam nadzieję, że spokojnie, rodzinnie i pozytywnie! :)
Zapraszam dziś na recenzję pomadki, której u mnie na blogu chyba jeszcze nie było, ale będzie coraz częściej, bo w końcu się do nich przekonałam! :)
MoodMatcher 12 Hour Lip Color
Red
Pojemność: 3,5g
Opis: Szminka nadaje ustom piękny, niepowtarzalny kolor. Pomadka reaguje na pH naszej skóry, natychmiast nadając jej odcień dopasowany do nastroju i karnacji. Pomadka utrzymuje się na ustach do 12 godzin bez poprawek. Bardzo wytrzymała, nie rozmazuje się. Dzięki zawartości Aloe Vera zapewnia ustom optymalne nawilżenie.
Brzmi pięknie prawda? Miałam kiedyś pierścionek, który ponoć zmieniał kolor w zależności od nastroju, ale tak naprawdę reagował tylko na pogodę, a dokładniej na temperaturę. Kolor wizualnie bardzo mi się podobał i zastanawiałam się czy będzie faktycznie przybierać różne odcienie.
Zaczynając od opakowania jest dla mnie lekko tandetne i nigdy bym nie pomyślała, że może kosztować aż 25zł. Lekko bazarkowe, chińczykowate, więc nie spodziewałabym cudów ani po opakowaniu ani po pomadce.
Pomadka jest naprawdę fajna. Miękka i bardzo łatwo się ją nakłada. Nie rozmazuje się i nie potrzeba w sumie kredki, czy pędzelka żeby dobrze zarysować kontur ust. Wszystko gra. Ja pod nią zawsze nakładałam dodatkowy balsam, bo mam wrażenie, że lekko wysusza usta, na pewno ich dodatkowo nie pielęgnuje ani nie nawilża, więc lepiej dmuchać na zimne. Jest dosyć trwała. Parę godzin spokojnie znajduje się na ustach i równomiernie się zjada, więc tu akurat jestem zadowolona, Nie zauważyłam też zmiany koloru pod względem humoru, ale to nieważne. Bo pomadka taka jaka jest mi bardzo odpowiada :).
A na stronie premiumusa jest wiele różnych możliwości kolorystycznych tej pomadki. I na pewno będę korzystać z tej strony, bo kosmetyki produkowane w USA są bardzo trudno dostępne.
A tak pomadka wygląda w moim towarzystwie haha.
A na stronie premiumusa jest wiele różnych możliwości kolorystycznych tej pomadki. I na pewno będę korzystać z tej strony, bo kosmetyki produkowane w USA są bardzo trudno dostępne.
A tak pomadka wygląda w moim towarzystwie haha.
Pomadka bardzo ładnie prezentuje się na ustach. Faktycznie, opakowanie ma trochę tandetne - jak na 24 złotych aż za bardzo :)
OdpowiedzUsuńmi się trafił kolor czarny, który po nałożeniu na usta zmienia się w oczoje..y róż :/ jak dla mnie tandeta niesamowita :/ Tobie trafił się bardzo ładny kolor
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor!
OdpowiedzUsuńładny kolor, pasuje Ci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie CI w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŁadna pomadka, ale chyba sporo kosztuje jeśli porówna się ją z jakością ;)
OdpowiedzUsuńcudo kolorek ;-)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, choć na zdjęciach wychodzi na bardziej różowy
OdpowiedzUsuńJa za czerwienią na ustach akurat nie przepadam, ale tobie w niej bardzo ładnie :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ci z tym kolorem :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, czerwony ale nie wyzywający:)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci pasuje taki kolor :)
OdpowiedzUsuńłądny efekt daje ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam takiej, ale bardzo mi się podoba ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci :-) . Ja zdecydowanie wolę odcienie nude na ustach albo jasne róże :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet i bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńsuper jest ta pomadka!
OdpowiedzUsuńzapraszam
uwielbiam czerwone pomadki :)
OdpowiedzUsuńpasuje Ci taki kolorek:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje!;)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej marki :)
OdpowiedzUsuńMój brat studiuje w Lublinie, więc w razie jakiejś mojej wizyty u niego możemy coś wykminić :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńładny ten odcień :) pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńjaki ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień. Nie słyszałam wcześniej o pomadkach, które zmieniają odcień w zależności od nastroju. Marketingowcy mają wyobraźnię:)
OdpowiedzUsuńno no, kolor konkretny :D
OdpowiedzUsuńmoże po prostu nie jesteś humorzasta, ale za to śliczna :)
OdpowiedzUsuńteż nie powiedziałaby po opakowaniu, że może kosztować więcej niż 10zł
brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJestem wzrokowcem i zwracam tez uwagę na opakowania pomadek. Nie rozumiem tego, dlaczego do takiej pomadki zastosowano takie nijakie opakowanie :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńale kolor zacny:D
OdpowiedzUsuńna ustach wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńŁadnie się nazywa :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor!
OdpowiedzUsuńideał:D
UsuńPrzepiękny kolor, bez dwóch zdan - w dodatku pasuje Ci bardzo :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńśliczna pomadka, niesamowicie podoba mi się jej kolor :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie na ustach btw: cudowne kreski na powiekach <3
OdpowiedzUsuńWow, jaką masz śliczną buźkę, piękny makijaż i idealnie dobrane do kształtu twarzy okulary. Jesteś śliczna. Kolor szminki też Ci pasuje. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, oby był lepszy od poprzedniego.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie uwielbiam POMADKI w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku 2016 :)
OdpowiedzUsuńhttp://chicporadnik.blogspot.com
Uwielbiam takie kolory, bo kontrastują z jasną cerą ♥
OdpowiedzUsuńPomadka, pomadką, ale jaka piękna artystyczna ściana tam się kryje! :)
Uwielbiam takie odcienie na ustach.
OdpowiedzUsuńWooow! Świetnie się prezentuje na ustach, pasuje do Twojej urody :)
OdpowiedzUsuńLubię pomadki w wyraźnych kolorach :D
Ale piękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńŁadna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyglądasz w takim kolorze!
OdpowiedzUsuń