Jak już zdążyliście się przekonać grudzień to zdecydowanie miesiąc spotkań. Nie wyrabiam przez to z recenzjami, czy z pisaniem relacji, bo tak się składa, że jutro wybieram się na kolejne spotkanie, ostatnie już w tym roku, najbardziej świąteczne ze wszystkich, ale o tym będzie mowa niedługo.
W zeszłą sobotę miałam przyjemność spędzić cudowny czas, w gronie cudownych osób i w cudownym miejscu, czyli Cudo Wianki w Przemyślu. W Przemyślu byłam po raz pierwszy świadoma, tego gdzie jestem, bo jako dziecko to się nie liczy oczywiście. W dodatku pojechałam tam sama samochodem. najpierw miał mnie zawieźć chłopak, ale niestety coś mu wypadło, więc zabrałam się w sobie, zabrałam swoje rzeczy i pojechałam. Nawet nie chcę sobie przypominać tego stresu, jaki odczuwałam praktycznie cały dzień haha. Najpierw musiałam dojechać, potem ogarnąć najciaśniejsze miasto świata, zaparkować i oczywiście wrócić do domu. Na szczęście wszystko się udało, poza tym, że zostałam otrąbiona i widziałam, że niektórzy kierowcy mieli już dość, ale co zrobić, nie pamięta wół, jak cielęciem był!
Ale nieważne. Kiedy już dotarłam na miejsce to szybko udało mi się znaleźć rynek i naszą restaurację. Cudo Wianki to jest z najwspanialszych miejsc w jakich kiedykolwiek byłam. Karolina naprawdę, wybór był genialny ;). Naprawdę. Miejsce magiczne, świąteczne, piękne, ja mogłabym tam siedzieć cały dzień. Jedzenie też przepyszne, oryginalne, niestandardowe i za to ogromny plus, wszystko pięknie podane i wszystko było idealnie. Nie mogłyśmy wyjść z zachwytu. Wszystkie miałyśmy takie momenty, że po prostu siedziałyśmy i sobie patrzyłyśmy, jak pięknie tam jest ;). Na pewno kiedyś tam wrócę !
Od lewej: Karolinka, Madzia, Kasia, Ja, Kornelia i Beata. Madzia niestety musiała nas szybko opuścić, a Asia nie dojechała :<. |
Pozytywne zaskoczenie na widok prezentu od Mikołaja <3 Pokazę wam w kolejnym poście ;) |
Zazdroszczę takich spotkań :)
OdpowiedzUsuńwow super:>
OdpowiedzUsuńSpotaknie bardzo udane ;):)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym się wybrała na takie spotkanie :)
OdpowiedzUsuńMusiało być świetnie! Do jutra :*
OdpowiedzUsuńWidać, że był świetny klimat.
OdpowiedzUsuńJaki klimatyczny lokal. I spotkanie jak widzę, również udane ;)
OdpowiedzUsuńna mnie czasami też trąbiom ale juz nauczyłam sie tym nie przejmować <3
OdpowiedzUsuńsuper takie spotkanie ;)
Pozdrawiam http://twinstyl.blogspot.com/
Podoba mi się wystrój restauracji, taki klimatyczny. Sądząc po Waszych uśmiechach, spotkanie było udane
OdpowiedzUsuńpozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne miejsce i piękne kobiety:)
OdpowiedzUsuńSuper bylo na tym spotkaniu ;)
OdpowiedzUsuńjak ja lubie takie klimatyczne lokale:)
OdpowiedzUsuńSpotkanie jak najbardziej udane :-)
OdpowiedzUsuńBoże, jak pięknie! <3 Marzę o takim wystroju w domu. :D Śliczne kobietki. :*
OdpowiedzUsuńale super atmosfera;D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, klimat świąt czuć na kilkaset kilometrów! :D
OdpowiedzUsuńna pewno to było przemiłe spotkanie
OdpowiedzUsuńświetna sprawa :) zazdroszczę organizacji :)
OdpowiedzUsuńLokal mega klimatyczny przyjazny na babskie spotkania :)
OdpowiedzUsuńkiedy wyniki? :)
OdpowiedzUsuńjutro :) w sumie to już dziś ;D
UsuńSwietne zdjecia :) bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatycznie w środku było :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że spotkanie udane, w małym gronie, super! :))
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię oglądać relacje z takich spotkań, szczególnie tych grudniowych :))
OdpowiedzUsuńMiejsce spotkania śliczne:)
ooo świetnie! :) pokaż co dostałaś :)
OdpowiedzUsuńAleż klimatyczne miejsce <3
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie było udane - zazdroszczę. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce!
OdpowiedzUsuńJak ładnie przystrojona sala ;)
OdpowiedzUsuń