2016 rok: postanowienia i plany

02 stycznia 2016


Tak, jak pisałam w jednej z ostatnich notek ten rok ma być przełomowy. Tak sobie zaplanowałam, a jak się coś planuje to wiadomo, że rzadko kiedy wychodzi haha. Ale jakieś plany trzeba mieć, marzyć można, a nawet trzeba zawsze, a i jest parę celów, które w tym roku muszę i bardzo chcę osiągnąć. 



Po pierwsze muszę napisać pracę magisterską i oczywiście się obronić. Chciałabym też się w końcu określić, co chcę robić po studiach. Wiecie jak to jest, 5 rok studiów i te pytania od każdego 'Co dalej?', a ja mam wrażenie, że mam jeszcze tyle czasu, bo ogólnie to jestem dzieckiem i przecież nie muszą podejmować poważnych decyzji. Jakie to mylne wrażenie! Na pewno nie chcę wrócić do rodzinnego miasta, wole duże miasto, może Lublin, może nie, planuję też jeszcze jakieś studia podyplomowe, czy przynajmniej zaoczne, coś związanego z matmą, czy rachunkowością - jeszcze zobaczymy, bo nawet nie wiem czy aby na pewno teraz to zrobić, czy mimo wszystko dać sobie rok przerwy... Poza tym, liczę na to, że mój M. w końcu przeprowadzi się do Lublina albo gdzieś indziej ze mną i będziemy dorośli (ooo matko.) haha. Zobaczymy, fajnie by było wygrać w lotka, wtedy życie by było zdecydowanie łatwiejsze ;D.

Jeżeli chodzi o takie moje rzeczy nie aż tak przełomowe (uczepiłam się tego słowa, wiem) to na pewno chcę dalej chodzić na siłownię! Chce ogarnąć sobie trenera personalnego, w sumie już go mam, ale muszę zadzwonić i się umówić, a to jest najtrudniejszy krok, ale damy radę. Chce też zacząć pisać posty w momencie kiedy mam na nie pomysł, bo tak to mam już tysiąc pięćset pomysłów i jak zawsze nie mam kiedy tego wszystkiego napisać. A! Muszę zacząć pić więcej wody, w ogóle zacząć pić wodę i w sumie cokolwiek haha, bo czasami mam takie dni, że nic nie piję - poważnie. Jeśli macie jakieś sugestie, jak się trzymać picia głównie wody to proszę o wszelakie porady ;). 

Wiem, często to wrzucam, ale nic na to nie poradzę, że to najprawdziwsza prawda prawdziwa ;D.
I chyba tyle. Nie mam wielu postanowień, bo jestem szczęśliwa i zadowolona z tego, co mam obecnie. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taki dobry rok, taki dobry czas, tylu wspaniałych ludzi dookoła siebie i fakt, że Ci 'moi' ludzie są też szczęśliwi - to jest cudowne i najważniejsze. Moja najlepsza, najlepsza (najlepsza!) przyjaciółka w sylwestra stała się narzeczoną naprawdę fajnego chłopaka, więc nie mogłam zacząć szczęśliwiej tego roku <3.  Tak, będę świadkową! 
Serio ten rok na pewno będzie genialny! :) 


47 komentarzy:

  1. Postanowienia podobne do moich haha :D Oprócz tej magisterki, oczywiście mocno trzymam za Ciebie kciuki! Powodzenia w wypełnianiu swoich postanowień! Udanego i szczęśliwego Nowego 2016 Roku! Obserwujemy?

    Komentarz u mnie = Komentarz u Ciebie
    http://bieganiejestspoko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że Twoje postanowienia (te większe i mniejsze) spełnią się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci abyś po skończeniu studiów znalazła własną drogę, którą bedziesz podążać z podniesioną głową :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem przekonana, że spełnią się wszystko twoje postanowienia:) Też mam problem z piciem wodym słyszałam, że jest aplikacja która przypomina Ci, żebyś piła wodę, ale nie mam jej, więc nie mogę powiedzieć, czy dobrze działa:D
    Super być świadkową, byłam dwa razy, wielkie przeżycie!:D Myśl o wieczorze panieńskim!:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak, wygrana w totka ułatwiłaby życie i to jeszcze jak:D

    OdpowiedzUsuń
  6. W plazie, kiedyś ''wyłapywali'' na darmowe losowanie ''nagród'' z Jaomi i wygrałam konsultacje z trenerem personalnym. Jak mnie zważył itp wszystko co trzeba to mi powiedział, żebym się cieszyła że wyglądam jak wyglądam. bo z taką ilością wody w organiźmie to powinnam się w drzwiach nie mieścić :D Mam znikomą ilość tej wody w organiźmie i wręcz kazał mi pić jej więcej :D a też tak mam, że czasami nic nie piję bo po prostu mi się nie chce :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, ten rok będzie genialny:)
    Co do studiów, ja też stałam przed takim wyborem - matematyka czy rachunkowość. Wybrałam rachunkowość, wydaje mi się, że dobrze,bo o pracę w szkolnictwie naprawdę ciężko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki żeby spełniły się twoje postanowienia. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam przeczucie, że w tym roku będzie jazda :) Musi być spoko :) Ale to zależy od nas samych.
    A do wody sobie dodaj np przekrojonych wzdłuż kilka cząstek mandarynki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że ten rok będzie dla Ciebie tak samo przełomowy, jak dla mnie poprzedni. Też przechodziłam w 2015 pisanie pracy magisterskiej, obronę, koniec studiów i właśnie zmagałam się z pytaniami "co dalej?" :) Gwarantuję, w tym roku nie będziesz się nudzić! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ach fajne podsumowanie zrobiłaś:D

    OdpowiedzUsuń
  12. życzę Ci żeby twoje marzenia się spełniły, żebyś obroniła pracę magisterską! ja w tym roku piszę maturę, kompletnie nie wiem na jakie studia iść i czy w ogóle teraz na nie iść, czy zrobić sobie rok przerwy i wyjechać do pracy za granicę. czeka mnie czas trudnych decyzji, ale dam radę, taką mam nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tez mam nadzieje, ze rok bedzie świetny - i trzymam kciuki z wspolprace z trenerem ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mam zadnego patentu na picie wody, mi się bez przerwy chce pić po prostu... ;) Może ściągnij sobie aplikację na telefon, są takie które przypominają o szklance wody w odpowiednim czasie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nas magisterka czeka za rok a już się jej obawiamy xD Życzymy wiele natchnienia w tym roku :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana, niech Ci się te wszystkie postanowienia uda spełnić :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje pierwsze postanowienie/ plan -> mogę się pod tym podpisać rękami i nogami ::D Ostatnio przegrałam tyle kasy w lotka, że masakra - a i tak nic nie wygrałam :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam nadzieję, że uda Ci się z sukcesem zrealizować założone cele! :) Dużo szczęścia w 2016 roku! :*
    Ja nie mam żadnych planów i postanowień, będę każdego dnia dokładać starań, by na koniec roku móc powiedzieć, że był on dobry- przynajmniej tak, jak ten, który się niedawno zakończył :)

    OdpowiedzUsuń
  19. super, ze wchodzisz w kolejny rok z uśmiechem na ustach. ;) ja mam tak samo, najważniejsze to nastawienie :) trzeba się uśmiechać i myśleć pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Powodzenia w postanowieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to bym chciała wrócić do treningów i do nauki języka niemieckiego.
    Powodzenia w Twoich planach i ich realizacji.

    OdpowiedzUsuń
  22. trzymam kciuki za siłownie :) ! no i za resztę też :D

    OdpowiedzUsuń
  23. ah jakże doskonale znam te pytania 'co dalej?'... a ja sama nie wiem, co będzie, a też się bronię w tym roku :/

    OdpowiedzUsuń
  24. TEż mam swojego M. i też myślimy w podobny sposób ale co będzie czas pokażę ;) też w tym roku mam mgr i też powinnam ja pisać i też powinnam ją obronić... TEŻ nadużywam słowa tyle,że innego :) a Tak poważnie na siłkę nie pojdę bo te całodobowe są strasznie daleko, wiem , wiem wymówka ale kupiłam trampline do domu będę skalała niczym potępieniec :D mam 5 kg do oddania w stratosferę, cóż oddam je nawet w najgorszę ręce, nawet i obce skoro nie chce się to w cyckach lokować to niech sobie pójdą całkowicie z mojej sylwetki :P a właściwie bryłki :P ale mniejsza o to :) wody sama pije sposo między 2,5 do 3 l, a oprocz tego jeszcze kawy, herbaty, zupę itp :) jaki jest mój sposob gadac i złopac z butelki :) jechac na odruchu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. moja koleżanka od roku planuje na siłownie chodzić;p ale teraz rzekła że nie ma bata i pójdzie na pewno:D

    OdpowiedzUsuń
  26. życzę Ci abyś osiągnęła zamierzone cele. zawsze trzeba mieć coś do czego się dąży

    OdpowiedzUsuń
  27. Powodzenia!! Heh, będziesz naprawdę dorosła :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana życzę Ci, aby wszystkie z tych postanowień i planów się spełniły :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja Nowy Rok rozpoczęłam od tego, że zerwał ze mną mój facet. ...
    a co do picia wody, to była taka aplikacja na komórkę, która przypomina o jakiś tam godzinach o wypiciu szklanki wody :) niestety nie pamiętam nazwy

    OdpowiedzUsuń
  30. W swoim nowym KALENDARZU - zapisałam POSTANOWIENIA NOWOROCZNE - są one dla mnie bardzo ważne,więc dołożę wszelkich starań,aby się spełniły :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Powodzenia z tym wszystkim! :)
    Ja dopiero jestem w liceum, ale nadal tak samo czuję się dzieckiem ^^

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam ten sam problem jeśli chodzi o picie ... Moge w ogóle nie pic. Nie odczuwam pragnienia ! To bardzo zle ... ;(
    Zapraszam na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Powodzenia w realizacji postanowień :)
    Studia i pracę magisterską mam już za sobą, miło wspominam tamte czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. życzę powodzenia w spełnianiu postanowień, ja mam ich pełno :)

    OdpowiedzUsuń
  35. postanowień nie mam ale plany jak najbardziej :) trzeba spiąc pośladki i iść do przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Życzę wytrwałości w założonych celach;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja na ten rok nie mam żadnych postanowień poza takim jednym ogólnym, ze bede sie starała żyć najlepiej jak sie da i korzystać z wszystkich okazji do fajnych doświadczeń. ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Zapraszam na konkurs Noworoczny :)
    http://www.inszaworld.com/2016/01/konkurs-noworoczny/

    OdpowiedzUsuń
  39. Powodzenia i wytrwałości :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Powodzenia w realizacji celów!

    www.modawygoda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD