Tak, jak pisałam w jednej z ostatnich notek ten rok ma być przełomowy. Tak sobie zaplanowałam, a jak się coś planuje to wiadomo, że rzadko kiedy wychodzi haha. Ale jakieś plany trzeba mieć, marzyć można, a nawet trzeba zawsze, a i jest parę celów, które w tym roku muszę i bardzo chcę osiągnąć.
Po pierwsze muszę napisać pracę magisterską i oczywiście się obronić. Chciałabym też się w końcu określić, co chcę robić po studiach. Wiecie jak to jest, 5 rok studiów i te pytania od każdego 'Co dalej?', a ja mam wrażenie, że mam jeszcze tyle czasu, bo ogólnie to jestem dzieckiem i przecież nie muszą podejmować poważnych decyzji. Jakie to mylne wrażenie! Na pewno nie chcę wrócić do rodzinnego miasta, wole duże miasto, może Lublin, może nie, planuję też jeszcze jakieś studia podyplomowe, czy przynajmniej zaoczne, coś związanego z matmą, czy rachunkowością - jeszcze zobaczymy, bo nawet nie wiem czy aby na pewno teraz to zrobić, czy mimo wszystko dać sobie rok przerwy... Poza tym, liczę na to, że mój M. w końcu przeprowadzi się do Lublina albo gdzieś indziej ze mną i będziemy dorośli (ooo matko.) haha. Zobaczymy, fajnie by było wygrać w lotka, wtedy życie by było zdecydowanie łatwiejsze ;D.
Jeżeli chodzi o takie moje rzeczy nie aż tak przełomowe (uczepiłam się tego słowa, wiem) to na pewno chcę dalej chodzić na siłownię! Chce ogarnąć sobie trenera personalnego, w sumie już go mam, ale muszę zadzwonić i się umówić, a to jest najtrudniejszy krok, ale damy radę. Chce też zacząć pisać posty w momencie kiedy mam na nie pomysł, bo tak to mam już tysiąc pięćset pomysłów i jak zawsze nie mam kiedy tego wszystkiego napisać. A! Muszę zacząć pić więcej wody, w ogóle zacząć pić wodę i w sumie cokolwiek haha, bo czasami mam takie dni, że nic nie piję - poważnie. Jeśli macie jakieś sugestie, jak się trzymać picia głównie wody to proszę o wszelakie porady ;).
Wiem, często to wrzucam, ale nic na to nie poradzę, że to najprawdziwsza prawda prawdziwa ;D. |
I chyba tyle. Nie mam wielu postanowień, bo jestem szczęśliwa i zadowolona z tego, co mam obecnie. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taki dobry rok, taki dobry czas, tylu wspaniałych ludzi dookoła siebie i fakt, że Ci 'moi' ludzie są też szczęśliwi - to jest cudowne i najważniejsze. Moja najlepsza, najlepsza (najlepsza!) przyjaciółka w sylwestra stała się narzeczoną naprawdę fajnego chłopaka, więc nie mogłam zacząć szczęśliwiej tego roku <3. Tak, będę świadkową!
Serio ten rok na pewno będzie genialny! :)
Postanowienia podobne do moich haha :D Oprócz tej magisterki, oczywiście mocno trzymam za Ciebie kciuki! Powodzenia w wypełnianiu swoich postanowień! Udanego i szczęśliwego Nowego 2016 Roku! Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńKomentarz u mnie = Komentarz u Ciebie
http://bieganiejestspoko.blogspot.com
Mam nadzieję, że Twoje postanowienia (te większe i mniejsze) spełnią się :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci abyś po skończeniu studiów znalazła własną drogę, którą bedziesz podążać z podniesioną głową :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że spełnią się wszystko twoje postanowienia:) Też mam problem z piciem wodym słyszałam, że jest aplikacja która przypomina Ci, żebyś piła wodę, ale nie mam jej, więc nie mogę powiedzieć, czy dobrze działa:D
OdpowiedzUsuńSuper być świadkową, byłam dwa razy, wielkie przeżycie!:D Myśl o wieczorze panieńskim!:) Buziaki!
Powodzenia Myszko <3
OdpowiedzUsuńoj tak, wygrana w totka ułatwiłaby życie i to jeszcze jak:D
OdpowiedzUsuńW plazie, kiedyś ''wyłapywali'' na darmowe losowanie ''nagród'' z Jaomi i wygrałam konsultacje z trenerem personalnym. Jak mnie zważył itp wszystko co trzeba to mi powiedział, żebym się cieszyła że wyglądam jak wyglądam. bo z taką ilością wody w organiźmie to powinnam się w drzwiach nie mieścić :D Mam znikomą ilość tej wody w organiźmie i wręcz kazał mi pić jej więcej :D a też tak mam, że czasami nic nie piję bo po prostu mi się nie chce :D
OdpowiedzUsuńTak, ten rok będzie genialny:)
OdpowiedzUsuńCo do studiów, ja też stałam przed takim wyborem - matematyka czy rachunkowość. Wybrałam rachunkowość, wydaje mi się, że dobrze,bo o pracę w szkolnictwie naprawdę ciężko.
Trzymam kciuki żeby spełniły się twoje postanowienia. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTeż mam przeczucie, że w tym roku będzie jazda :) Musi być spoko :) Ale to zależy od nas samych.
OdpowiedzUsuńA do wody sobie dodaj np przekrojonych wzdłuż kilka cząstek mandarynki :)
Widzę, że ten rok będzie dla Ciebie tak samo przełomowy, jak dla mnie poprzedni. Też przechodziłam w 2015 pisanie pracy magisterskiej, obronę, koniec studiów i właśnie zmagałam się z pytaniami "co dalej?" :) Gwarantuję, w tym roku nie będziesz się nudzić! :)
OdpowiedzUsuńach fajne podsumowanie zrobiłaś:D
OdpowiedzUsuńżyczę Ci żeby twoje marzenia się spełniły, żebyś obroniła pracę magisterską! ja w tym roku piszę maturę, kompletnie nie wiem na jakie studia iść i czy w ogóle teraz na nie iść, czy zrobić sobie rok przerwy i wyjechać do pracy za granicę. czeka mnie czas trudnych decyzji, ale dam radę, taką mam nadzieję :)
OdpowiedzUsuńTez mam nadzieje, ze rok bedzie świetny - i trzymam kciuki z wspolprace z trenerem ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńNie mam zadnego patentu na picie wody, mi się bez przerwy chce pić po prostu... ;) Może ściągnij sobie aplikację na telefon, są takie które przypominają o szklance wody w odpowiednim czasie.
OdpowiedzUsuńJesteś z lubelskiego.?:)
OdpowiedzUsuńNas magisterka czeka za rok a już się jej obawiamy xD Życzymy wiele natchnienia w tym roku :D
OdpowiedzUsuńKochana, niech Ci się te wszystkie postanowienia uda spełnić :)
OdpowiedzUsuńTwoje pierwsze postanowienie/ plan -> mogę się pod tym podpisać rękami i nogami ::D Ostatnio przegrałam tyle kasy w lotka, że masakra - a i tak nic nie wygrałam :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się z sukcesem zrealizować założone cele! :) Dużo szczęścia w 2016 roku! :*
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnych planów i postanowień, będę każdego dnia dokładać starań, by na koniec roku móc powiedzieć, że był on dobry- przynajmniej tak, jak ten, który się niedawno zakończył :)
super, ze wchodzisz w kolejny rok z uśmiechem na ustach. ;) ja mam tak samo, najważniejsze to nastawienie :) trzeba się uśmiechać i myśleć pozytywnie.
OdpowiedzUsuńTRZYMAM KCIUKI!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w postanowieniach :)
OdpowiedzUsuńJa to bym chciała wrócić do treningów i do nauki języka niemieckiego.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w Twoich planach i ich realizacji.
trzymam kciuki za siłownie :) ! no i za resztę też :D
OdpowiedzUsuńah jakże doskonale znam te pytania 'co dalej?'... a ja sama nie wiem, co będzie, a też się bronię w tym roku :/
OdpowiedzUsuńTEż mam swojego M. i też myślimy w podobny sposób ale co będzie czas pokażę ;) też w tym roku mam mgr i też powinnam ja pisać i też powinnam ją obronić... TEŻ nadużywam słowa tyle,że innego :) a Tak poważnie na siłkę nie pojdę bo te całodobowe są strasznie daleko, wiem , wiem wymówka ale kupiłam trampline do domu będę skalała niczym potępieniec :D mam 5 kg do oddania w stratosferę, cóż oddam je nawet w najgorszę ręce, nawet i obce skoro nie chce się to w cyckach lokować to niech sobie pójdą całkowicie z mojej sylwetki :P a właściwie bryłki :P ale mniejsza o to :) wody sama pije sposo między 2,5 do 3 l, a oprocz tego jeszcze kawy, herbaty, zupę itp :) jaki jest mój sposob gadac i złopac z butelki :) jechac na odruchu :)
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka od roku planuje na siłownie chodzić;p ale teraz rzekła że nie ma bata i pójdzie na pewno:D
OdpowiedzUsuńżyczę Ci abyś osiągnęła zamierzone cele. zawsze trzeba mieć coś do czego się dąży
OdpowiedzUsuńtaki motywator o:D
UsuńPowodzenia!! Heh, będziesz naprawdę dorosła :D
OdpowiedzUsuńKochana życzę Ci, aby wszystkie z tych postanowień i planów się spełniły :)
OdpowiedzUsuńja Nowy Rok rozpoczęłam od tego, że zerwał ze mną mój facet. ...
OdpowiedzUsuńa co do picia wody, to była taka aplikacja na komórkę, która przypomina o jakiś tam godzinach o wypiciu szklanki wody :) niestety nie pamiętam nazwy
W swoim nowym KALENDARZU - zapisałam POSTANOWIENIA NOWOROCZNE - są one dla mnie bardzo ważne,więc dołożę wszelkich starań,aby się spełniły :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z tym wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero jestem w liceum, ale nadal tak samo czuję się dzieckiem ^^
Trzymam kciuki za pracę :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem jeśli chodzi o picie ... Moge w ogóle nie pic. Nie odczuwam pragnienia ! To bardzo zle ... ;(
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs :)
Powodzenia w realizacji postanowień :)
OdpowiedzUsuńStudia i pracę magisterską mam już za sobą, miło wspominam tamte czasy :)
życzę powodzenia w spełnianiu postanowień, ja mam ich pełno :)
OdpowiedzUsuńpostanowień nie mam ale plany jak najbardziej :) trzeba spiąc pośladki i iść do przodu :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w założonych celach;)
OdpowiedzUsuńJa na ten rok nie mam żadnych postanowień poza takim jednym ogólnym, ze bede sie starała żyć najlepiej jak sie da i korzystać z wszystkich okazji do fajnych doświadczeń. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs Noworoczny :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.inszaworld.com/2016/01/konkurs-noworoczny/
Powodzenia i wytrwałości :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji celów!
OdpowiedzUsuńwww.modawygoda.blogspot.com