Green Pharmacy, Pianka do higieny intymnej
Biała akacja i Zielona herbata

29 marca 2016


Jak Wasze samopoczucie po świętach? Bo u mnie cudownie. Wczoraj zrobiliśmy małego grilla, może nie takiego typowego, ale i tak było miło :3. Jutro muszę wybrać się na jakieś spore zakupy, bo w czwartek jedziemy do Zakopanego! Co prawda, z tego co wiem to ma padać, ale myślę, że i tak będzie miło. W końcu to Tatry, a mi tam jest najlepiej! Pewnie będę wrzucać na bieżąco informacje na facebook'a, jak i spam na snapie (@indeciseee - uzależniłam się już!). Tak się cieszę, że tam jadę, odpocznę pochodzę po dolinkach, Krupówkach, najem się oscypków - czego chcieć więcej ? :)
Dziś zapraszam na kolejną recenzję, pianki do higieny intymnej od Green Pharmacy!


Green Pharmacy, Pianka do higieny intymnej
Biała akacja i Zielona herbata


Cena: 7,59zł
Pojemność: 150ml

Od producenta: Delikatna, lekka, nie zawiera mydła. Do codziennej higieny intymnej kobiet, jak i mężczyzn. Myje i nawilża. Delikatnie pielęgnuje. Daje uczucie komfortu i świeżości. Idealna do wrażliwej skóry. Naturalny odczyn zgodny z pH okolic intymnych, chroni przed podrażnieniami i infekcjami. Biała akacja, zielona herbata, alantoina i pantenol wspomagają pielęgnację.

Sposób użycia: przez naciśnięcie pompki wycisnąć niewielką ilość pianki na czystą rękę, umyć miejsce intymne, a następnie spłukać bieżącą wodą. Nie należy wstrząsać przed użyciem.
'Lekkie naciśnięcie i pianka gotowa.'

Skład: Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Sodium Laureth Sulfate, Allantoin, Panthenol, Robinia Pseudoacacia Flower Extract, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Polysorbate 20, Glycereth-2 Cocoate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal



Pierwszy raz miałam coś takiego, jak piankę do higieny intymnej i pierwszy raz w sumie też coś od Green Pharmacy. Czytałam o niej już wiele w Internecie, jak i na blogach, więc ciekawe, co ja o tym sądzę.


Najpierw opakowanie, które mi się podoba, jestem na tak. Wygodne i poręczne, nie wypada z dłoni, chyba że pod prysznicem w chwili, kiedy chcecie wycisnąć piankę, wtedy buteleczka ląduje niestety wszędzie xD. Wiem, może to ja jestem jakaś nieudolna, ale miałam niemałe problemy z tym produktem. Na opakowaniu znajdują się wszystkie najważniejsze informacje, wraz ze składem. Co mnie też cieszy to fakt, że naklejki zostają na swoim miejscu, nie zdzierają się, wszystko jest z nimi w porządku mimo, że pianka znajduje się cały czas pod prysznicem.


Pianka nie posiada zapachu i jest bardzo piankowata (wow), mega lekka i miła w dotyku. Jedna pompka daje nam wystarczającą ilość pianki, żeby się umyć. Produkt jest bardzo delikatny. I powiem szczerze, że jest naprawdę genialny. Mi taka forma bardzo się spodobała i na pewno przy niej zostanę na dłużej. Wygodna aplikacja, wygodne użytkowanie. Genialne i dokładne działanie,


Za wiele nie ma, co mówić, bo pianka jest po prostu rewelacyjna. Cudownie odświeża i myje  okolice intymne. Pianka jest mega wydajna i wystarcza na bardzo długo, a cena 8zł jest naprawdę niewielka w stosunku do wszystkich jej właściwości. Ja na pewno będę do niej często wracać. Polecam!


52 komentarze:

  1. Szukam właśnie czegoś dobrego,dobrze wiedzieć.Zapewne wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam okazji używać, z chęcią spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  3. kuszą mnie wszelkie piankowe kosmetyki, a nie miałam jeszcze żadnego :D o piance do higieny intymnej chyba nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie długo ją zacznę bo nie dawno zakupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa ta pianka:) Jeszcze chwile i będziemy miały olejki do higieny intymnej;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz spotykam produkt tego typu w takiej formie :D. Ciekawie wygląda, ale mnie nie przekonuje do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pianki do higieny intymnej jeszcze nie miałyśmy :) Udanego wyjazdu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No i narobiłaś mi ochoty na Zakopane! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. do higieny intymnej używam tylko ziaja intima

    OdpowiedzUsuń
  10. Pianki do higieny intymnej chyba jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wszelakie pianki do pielęgnacji ciała. Z chęcią bym wypróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chcę ją koniecznie sprawdzić, kiedyś miałam żel z GP i był bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam, potwierdzam, ze bardzo dobra. Ale wersja z lawendą i szałwią lekarską moim zdaniem była jeszcze lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze takiej pianki. Akurat kosmetyki z Green Pharmacy lubię na dwa razy, ale to jak dla mnie całkiem ciekawa nowość :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam pianek do higieny intymnej, ale po Twojej recenzji mam ochotę wypróbować tą z Green Pharmacy :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja muszę mieć niestety typowo ginekologiczne..

    OdpowiedzUsuń
  17. nie uzywałam, ale ich produkty do włosów bardzo mi pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  18. spróbuję jej ;) chociaż mam swojego aptecznego ulubieńca w tej kwestii

    OdpowiedzUsuń
  19. elfa ma rewelacyjne produkty, zarówno linia green pharmacy jak i pozostałe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O piance nigdy nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  21. muszę przyznać , po świętach trochę jestem przejedzona. A ten szampon już od jakiegoś czasu używam i naprawdę mi pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nie próbowałam pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zawsze używam żeli, ale płyn w formie pianki też wydaje się bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja tam używam mojego niezastąpionego płynu do higieny intymnej z jelenia, albo tej emulsji bez SLSów z biedronki. Chociaż pianka może być ciekawym kosmetykiem i jak za taką niewielką cenę :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam jeszcze takiej pianki. Z chęcią bym ją użyła :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ją spotkam, to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj, zazdroszczę Zakopanego...tak tęsknie za górami:(
    Nie miałam jeszcze nic z tej marki....ale bardzo lubię formę pianki:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam jeszcze okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. miałam ją kiedyś choć w innej wersji zapachowej - świetnie się spisywała!

    OdpowiedzUsuń
  30. muszę poszukać jej w sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
  31. lubię takie piankowe konsystencje bo to coś innego, ale tej jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo fajny produkt ;-) !

    OdpowiedzUsuń
  33. Dawno nie miałam produktów myjąych w formie pianki, a takiego do higieny intymnej to już wcale - zawsze tylko żele ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. nie próbowałam jeszcze, ale kto wie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Chętnie bym ją przetestowała na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Biała akacja i Zielona herbata to ma być bardzo dobre polączenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam, ale do higieny intymnej jestem wierna tylko jednemu kosmetykowi :)

    OdpowiedzUsuń
  38. ja od lat lubie ziaje konwaliowa:P

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam jeszcze nigdy kosmetyku do higieny intymnej w postaci pianki. Pewnie więc sięgnę, żeby mieć porównanie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nigdy nie miałam tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo ciekawy kosmetyk. Nigdy nie używałam pianki.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  42. Już dawno chciałam ją wypróbować, ale jakoś nie było okazji bo zawsze miałam zapas płynów. Kiedyś na pewno kupię

    OdpowiedzUsuń
  43. za taką cenę chętnie się skuszę

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD