Jak Wasze samopoczucie po świętach? Bo u mnie cudownie. Wczoraj zrobiliśmy małego grilla, może nie takiego typowego, ale i tak było miło :3. Jutro muszę wybrać się na jakieś spore zakupy, bo w czwartek jedziemy do Zakopanego! Co prawda, z tego co wiem to ma padać, ale myślę, że i tak będzie miło. W końcu to Tatry, a mi tam jest najlepiej! Pewnie będę wrzucać na bieżąco informacje na facebook'a, jak i spam na snapie (@indeciseee - uzależniłam się już!). Tak się cieszę, że tam jadę, odpocznę pochodzę po dolinkach, Krupówkach, najem się oscypków - czego chcieć więcej ? :)
Dziś zapraszam na kolejną recenzję, pianki do higieny intymnej od Green Pharmacy!
Green Pharmacy, Pianka do higieny intymnej
Biała akacja i Zielona herbata
Pojemność: 150ml
Od producenta: Delikatna, lekka, nie zawiera mydła. Do codziennej higieny intymnej kobiet, jak i mężczyzn. Myje i nawilża. Delikatnie pielęgnuje. Daje uczucie komfortu i świeżości. Idealna do wrażliwej skóry. Naturalny odczyn zgodny z pH okolic intymnych, chroni przed podrażnieniami i infekcjami. Biała akacja, zielona herbata, alantoina i pantenol wspomagają pielęgnację.
Sposób użycia: przez naciśnięcie pompki wycisnąć niewielką ilość pianki na czystą rękę, umyć miejsce intymne, a następnie spłukać bieżącą wodą. Nie należy wstrząsać przed użyciem.
Sposób użycia: przez naciśnięcie pompki wycisnąć niewielką ilość pianki na czystą rękę, umyć miejsce intymne, a następnie spłukać bieżącą wodą. Nie należy wstrząsać przed użyciem.
'Lekkie naciśnięcie i pianka gotowa.'
Skład: Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Sodium Laureth Sulfate, Allantoin, Panthenol, Robinia Pseudoacacia Flower Extract, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Polysorbate 20, Glycereth-2 Cocoate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal
Pierwszy raz miałam coś takiego, jak piankę do higieny intymnej i pierwszy raz w sumie też coś od Green Pharmacy. Czytałam o niej już wiele w Internecie, jak i na blogach, więc ciekawe, co ja o tym sądzę.
Najpierw opakowanie, które mi się podoba, jestem na tak. Wygodne i poręczne, nie wypada z dłoni, chyba że pod prysznicem w chwili, kiedy chcecie wycisnąć piankę, wtedy buteleczka ląduje niestety wszędzie xD. Wiem, może to ja jestem jakaś nieudolna, ale miałam niemałe problemy z tym produktem. Na opakowaniu znajdują się wszystkie najważniejsze informacje, wraz ze składem. Co mnie też cieszy to fakt, że naklejki zostają na swoim miejscu, nie zdzierają się, wszystko jest z nimi w porządku mimo, że pianka znajduje się cały czas pod prysznicem.
Pianka nie posiada zapachu i jest bardzo piankowata (wow), mega lekka i miła w dotyku. Jedna pompka daje nam wystarczającą ilość pianki, żeby się umyć. Produkt jest bardzo delikatny. I powiem szczerze, że jest naprawdę genialny. Mi taka forma bardzo się spodobała i na pewno przy niej zostanę na dłużej. Wygodna aplikacja, wygodne użytkowanie. Genialne i dokładne działanie,
Szukam właśnie czegoś dobrego,dobrze wiedzieć.Zapewne wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji używać, z chęcią spróbuję
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pianki.
OdpowiedzUsuńkuszą mnie wszelkie piankowe kosmetyki, a nie miałam jeszcze żadnego :D o piance do higieny intymnej chyba nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJuż nie długo ją zacznę bo nie dawno zakupiłam:)
OdpowiedzUsuńkupię coś takiego ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta pianka:) Jeszcze chwile i będziemy miały olejki do higieny intymnej;p
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam produkt tego typu w takiej formie :D. Ciekawie wygląda, ale mnie nie przekonuje do siebie :)
OdpowiedzUsuńPianki do higieny intymnej jeszcze nie miałyśmy :) Udanego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńNo i narobiłaś mi ochoty na Zakopane! :D
OdpowiedzUsuńdo higieny intymnej używam tylko ziaja intima
OdpowiedzUsuńPianki do higieny intymnej chyba jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie pianki do pielęgnacji ciała. Z chęcią bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńChcę ją koniecznie sprawdzić, kiedyś miałam żel z GP i był bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńmiałam, potwierdzam, ze bardzo dobra. Ale wersja z lawendą i szałwią lekarską moim zdaniem była jeszcze lepsza.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiej pianki. Akurat kosmetyki z Green Pharmacy lubię na dwa razy, ale to jak dla mnie całkiem ciekawa nowość :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam pianek do higieny intymnej, ale po Twojej recenzji mam ochotę wypróbować tą z Green Pharmacy :D
OdpowiedzUsuńJa muszę mieć niestety typowo ginekologiczne..
OdpowiedzUsuńnie uzywałam, ale ich produkty do włosów bardzo mi pasują :)
OdpowiedzUsuńspróbuję jej ;) chociaż mam swojego aptecznego ulubieńca w tej kwestii
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńelfa ma rewelacyjne produkty, zarówno linia green pharmacy jak i pozostałe :)
OdpowiedzUsuńO piance nigdy nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać , po świętach trochę jestem przejedzona. A ten szampon już od jakiegoś czasu używam i naprawdę mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam pianki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam pianki :)
OdpowiedzUsuńZawsze używam żeli, ale płyn w formie pianki też wydaje się bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ów zapach:)
OdpowiedzUsuńJa tam używam mojego niezastąpionego płynu do higieny intymnej z jelenia, albo tej emulsji bez SLSów z biedronki. Chociaż pianka może być ciekawym kosmetykiem i jak za taką niewielką cenę :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiej pianki. Z chęcią bym ją użyła :)
OdpowiedzUsuńJak ją spotkam, to kupię :)
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę Zakopanego...tak tęsknie za górami:(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej marki....ale bardzo lubię formę pianki:)
Wygląda na ciekawą :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać :)
OdpowiedzUsuńmiałam ją kiedyś choć w innej wersji zapachowej - świetnie się spisywała!
OdpowiedzUsuńmuszę poszukać jej w sklepach :)
OdpowiedzUsuńlubię takie piankowe konsystencje bo to coś innego, ale tej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt ;-) !
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam produktów myjąych w formie pianki, a takiego do higieny intymnej to już wcale - zawsze tylko żele ;)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam jeszcze, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przetestowała na sobie :)
OdpowiedzUsuńBiała akacja i Zielona herbata to ma być bardzo dobre polączenie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale do higieny intymnej jestem wierna tylko jednemu kosmetykowi :)
OdpowiedzUsuńja od lat lubie ziaje konwaliowa:P
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy kosmetyku do higieny intymnej w postaci pianki. Pewnie więc sięgnę, żeby mieć porównanie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk. Nigdy nie używałam pianki.
OdpowiedzUsuń:*
Czuję się skuszona ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam ją wypróbować, ale jakoś nie było okazji bo zawsze miałam zapas płynów. Kiedyś na pewno kupię
OdpowiedzUsuńza taką cenę chętnie się skuszę
OdpowiedzUsuń