#7 Kinomaniak Ostatnie 6 filmów, które oglądałam

Dawno nie było przeglądu filmowego na moim blogu! Jako, że obecnie jestem w domu i nie mam za bardzo dostępu do kosmetyków, które chciałabym zrecenzować, a moja głowa i tak zajmuje się doszlifowaniem pracy magisterskiej, to chyba będzie najlepszym pomysłem i dla mnie żeby napisać coś właśnie o filmach ;D. Co prawda te filmy oglądałam już bardzo dawno, ale jestem w tyle z kinomaniakiem i takich postów mam już mniej więcej napisanych z 8 na pewno, ale to nic. Powoli, powoli wszystko będę nadrabiać i będzie ideolo ;).
Jeśli oglądaliście ostatnio coś ciekawego, dajcie znać w komentarzach ! :)

Wilk z Wall Street (2013) 'The Wolf of Wall Street' biograficzny, komedia kryminalna

Film swojego czasu wywoływał wow u każdego kto go oglądał i nie. Ja o nim słyszałam praktycznie non stop i miałam już dość, każdy się jarał i podniecał. No to wiadomo, po takich owacjach myślałam, że to będzie mój kolejny ulubiony film. Podchodziłam do niego dwa razy; za pierwszym razem jakoś mnie znudził już na samym początku i się pogubiłam i poszłam spać. Drugie podejście miałam parę miesięcy później i szczerze nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Okej, nie przepadam za komediami kryminalnymi, za masą seksu i narkotyków w filmach. Wszystko ma swoje granice, a ten film momentami nie był smaczny. Film nie jest całkowicie zły, bo były momenty, które mi się podobały, na którym się uśmiechnęłam, ale to zdecydowanie nie jest moje poczucie humoru. No i nie.

Myśl jak Facet (2012) 'Think Like a Man' komedia romantyczna

Komedia romantyczna z bardzo fajną fabułą! Takiego filmu jeszcze nigdy nie oglądałam i była to dla mnie nowość. Ja się uśmiałam i mega spodobał mi się ten film. Postaci w tym filmie są mega kolorowe i barwne. Mamy w nim do czynienia wiadomo z kobietami, które potrzebują miłości idealnej, romantyzmu i faceta, a z drugiej strony mamy każdy możliwy typ mężczyzny; od faceta udającego kogoś kim nie jest, po faceta maminsynka, który na randki zabiera swoją mamę. I ostatecznie mamy faceta - zdrajcę, który pomaga kobietom na całym świecie zdradzając każdy sekret i sposób działania. Zresztą dla mnie fakt, że zapamiętałam film oglądany parę miesięcy wcześniej oznacza, że naprawdę jest warty obejrzenia.

Myśl jak Facet 2 (2014) 'Think Like a Man 2' komedia romantyczna

Druga część wyżej opisanej przeze mnie komedii romantycznej. Bohaterów mamy w większości tych samych, ale pojawiają się i nowe postacie. Tym razem mamy do czynienia z kobietą, która osiągnęła to co chciała i wychodzi za mąż. A to wiąże się oczywiście z wieczorami kawalerskim i panieńskim; oczywiście w Las Vegas. A to nie może skończyć się dobrze, melo goni melo, hektolitry alkoholu wypite w klubach zawsze zaprowadzą Cię.. do więzienia. Standard. Ne mamy tutaj czegoś wow oryginalnego i nowego, jak w przypadku pierwszej części. Ale w dalszym ciągu bardzo fajna komedia, zabawna, przyjemna fabuła i najważniejsze, że wszystko dobrze się kończy ;). Aczkolwiek pierwsza cześć u mnie wygrywa i tak ;).

Brzydka prawda (2009) 'The Ugly Truth' komedia romantyczna

Po pierwsze uwielbiam Gerard'a Butler'a, jak i Katherine Heigl, więc ten film jest idealny dla mnie z takimi aktorami. Kolejna komedia romantyczna, na której wiadomo od samego początku, że Ci co się nienawidzą i tak będą razem na końcu, ale mimo wszystko, żeby do tego doszło mamy masę genialnych i przezabawnych sytuacji. Ja film uwielbiam i chętnie obejrzę go jeszcze raz. Za dużo nie będę mówić, po prostu obejrzyjcie ;).

Witamy na Hawajach (2015) 'Aloha' komedia, przygodowy, romans

Szczerze, nie pamiętam tego filmu. Nawet trailer mi za dużo nie powiedział, ale patrząc po ocenie na filmweb - aż 3 gwiazdki, za rewelacyjny nie jest. Także zobaczcie sobie trailer i sami zdecydujcie, ale według mnie nic specjalnego, nadzwyczajne, po prostu nic.

Pierwszy raz jeszcze raz (2014) 'Premature' komedia

Kolejny na dziś mega oryginalny film z fabułą, z którą spotkałam się po raz pierwszy. Pewien chłopak budzi się codziennie, tego samego dnia i przeżywa wszystko od początku zaczynając dzień od... orgazmu. Nie wiem, czy to ma mieć jakieś głębsze znaczenie, ale mimo wszystko sytuacja dla mnie zabawna haha. Na początku wszystko fajnie, ale potem do znudzenia mamy to samo cały czas. No właśnie do znudzenia, niby coś tam się dzieje, ale w dalszym ciągu już jakoś mnie przestał jarać po połowie. Tragedii nie ma, ujdzie, obejrzeć z braku laku można ;).


Co ostatnio oglądaliście? :D