Witam! Od jutra zacznie się kolejny i ostatni już etap promocji w Rossmannie, ja w dalszym ciągu się bardzo dobrze trzymam i z dala od drogerii, co cieszy mnie bardzo! Teraz na pewno wybiorę się po jakieś podkłady i może korektor. Ale jeszcze przemyślę to bardzo mocno, bo nie ma sensu kupować żeby stało to i tak do kolejnej promocji (a tak już miałam) ;). Przez to, że teraz ta promocja jest przeprowadzona odwrotnie, ja się trochę pogubiłam i w sumie nie kupiłam tego, co chciałam, ale może to lepiej. Tym razem w Rossmann'ie mamy promocję na produkty do twarzy, czyli wszystkie podkłady, pudry, korektory, rozświetlacze, bronzery i róże. Jeśli chodzi o te właśnie produkty to tak samo pisałam o nich w kwietniu w tym poście. A, co do tych produktów twarzowych, za wiele się nie zmieniło, większości i tak nie kupiłam w kwietniu i tym razem też nie zamierzam. Ale jedyna zmiana to przy kremie 123 Perfect CCC Bourjois, który w kwietniu polecałam, a teraz go nie polecam, ale o szczegółach będzie poniżej.
Co do produktów, które naprawdę Wam gorąco polecam to mogę dodać 3 nowe! I bardzo się z tego powodu cieszę, bo lubię odkrywać cudeńka, które uwielbiam i nie muszę się wtedy zastanawiać w drogerii, co ja chcę, tylko biorę to co znam i lubię i zaoszczędzam bardzo dużo czasu. Tym razem do mojej kolekcji dochodzą dwa fluidy i jeden puder. Jeśli chodzi o CC Cream od Eveline to niedługo pojawi się jego recenzja, ale ja już teraz wiem, że chętnie będę do niego wracać regularnie, ogólnie po wyciśnięciu dostajemy biały, może lekko kremowy kem, ale dosyć szybko zmienia krem na lekko beżowy, ale cudownie stapia się z kolorem skóry, wyrównując ją i po prostu wygląda pięknie i jest niesamowicie trwały! W przypadku Lirene No Mask, fluid dostałam od marki niedawno i też dosyć krótko go stosuję, ale jak na razie mi pasuje. Zobaczymy czy to się nie zmieni, ale miejmy nadzieję, że nie, ale wszystko jest możliwe. Jedyne co mi w nim strasznie przeszkadza to aplikacja, brak pompki, podkład po prostu trzeba wylać na dłoń i wiadomo, leci zdecydowanie za dużo. I znowu powrót do Eveline, tym razem puder mineralny z jedwabiem znam, lubię, mam go już bardzo długo, jeden też dałam siostrze i jej też podpasował, więc warto ;).
2. Lirene, No Mask, płynny fluid - 37,99zł / ok. 19,38zł na promocji
3. Eveline, Art Make Up, puder mineralny z jedwabiem - 14,39zł / ok. 7,34zł na promocji
3. Eveline, Art Make Up, puder mineralny z jedwabiem - 14,39zł / ok. 7,34zł na promocji
I jak zawsze przechodząc do listy kosmetyków, których jestem ciekawa jest ich niesamowicie dużo! Ale nic na to nie poradzę, że moja ciekawość jest zawsze ogromna i mam nadzieję, że dam radę jej się nie poddać i nie zdecyduję się na wszystko z tej listy.. może na jakiś korektor ;). Tym razem jestem ciekawa podkładów z Maybelline, Bell i Lirene. Markę Bell oraz Lirene uwielbiam same w sobie za kosmetyki właśnie do twarzy i mogę powiedzieć, że w pewien sposób im ufam. Jeśli chodzi Maybelline to miałam korektor, którego dziś nie polecam, ale ten fluid wygląda całkiem w porządku. Dalej mamy bazę pod makijaż maki Bielenda. I ciekawi mnie ona ze względu na swój wygląd! Tak jestem sroką, przyznaję się do tego, ale czy te kuleczki nie wyglądają obłędnie? Zastanawiam się, jak to wygląda wyciskając ;). Potem mamy wypiekany puder rozświetlający od Lovely, który kusi mnie swoim wyglądem.
1. Maybelline, SuperStay 24h, podkład - 41,99zł / ok. 21,42zł na promocji
2. Bell, Hypoalergicnzy fluid korygujący - 19,59zł / ok. 9,99zł na promocji
3. Lirene, Perfect Tone, fluid dopasowujący się do koloru cery - 34,99zł / ok. 17,85zł na promocji
4. Bielenda, Make Up Academie, baza pod makijaż - 29,99zł / ok. 15,30zł na promocji
5. Lovely, Lights On Me, wypiekany puder rozświetlający - 17,39zł / ok. 8,87zł na promocji
Dalej mamy korektory i róże! Ciekawią mnie dwa korektory z Astor oraz jeden z Manhattan. Szukam jakiegoś fajnego produktu, korektora, który będzie dorównywał korektorowi 2000 Collection lub Catrice, ale chodzi mi o to, że jak nagle się okaże, że mi się kończy to, że mogę iść do najbliższej drogerii (którą w moim przypadku jest Rossmann) i kupić kiedy potrzebuję. Dalej są dwa róże od Maybelline i Rimmel. Szczególnie ten od Rimmel na maksa mnie ciekawi ze względu na nazwę, jak i na kremową konsystencję. Jeśli ktoś z Was miał któryś z powyższych produktów dajcie znać, czy warto! :)
1. Astor, Perfect Stay 24H, korektor - 33,99zł / ok. 17,34zł na promocji
2. Manhattan, Wake Up, korektor do oczu - 27,99zł / ok. 14,28zł na promocji
2. Bell, Hypoalergicnzy fluid korygujący - 19,59zł / ok. 9,99zł na promocji
3. Lirene, Perfect Tone, fluid dopasowujący się do koloru cery - 34,99zł / ok. 17,85zł na promocji
4. Bielenda, Make Up Academie, baza pod makijaż - 29,99zł / ok. 15,30zł na promocji
5. Lovely, Lights On Me, wypiekany puder rozświetlający - 17,39zł / ok. 8,87zł na promocji
Dalej mamy korektory i róże! Ciekawią mnie dwa korektory z Astor oraz jeden z Manhattan. Szukam jakiegoś fajnego produktu, korektora, który będzie dorównywał korektorowi 2000 Collection lub Catrice, ale chodzi mi o to, że jak nagle się okaże, że mi się kończy to, że mogę iść do najbliższej drogerii (którą w moim przypadku jest Rossmann) i kupić kiedy potrzebuję. Dalej są dwa róże od Maybelline i Rimmel. Szczególnie ten od Rimmel na maksa mnie ciekawi ze względu na nazwę, jak i na kremową konsystencję. Jeśli ktoś z Was miał któryś z powyższych produktów dajcie znać, czy warto! :)
1. Astor, Perfect Stay 24H, korektor - 33,99zł / ok. 17,34zł na promocji
2. Manhattan, Wake Up, korektor do oczu - 27,99zł / ok. 14,28zł na promocji
3. Astor, Skin Match Perfection, korektor - 31,99zł / ok. 16,32zł na promocji
4. Maybelline, róż do policzków - 27,79zł / ok. 14,17zł na promocji
5. Rimmel Royal Cream Blush, róż do policzków - 32,99zł / ok. 16,83zł na promocji
4. Maybelline, róż do policzków - 27,79zł / ok. 14,17zł na promocji
5. Rimmel Royal Cream Blush, róż do policzków - 32,99zł / ok. 16,83zł na promocji
Na koniec lecą produkty, których nie polecam i na pewno się nad nimi nie będę zastanawiać, bo mam z nimi złe wspomnienia. Jeśli chodzi o Bourjois 123 Perfect CC Cream to na początku byłam z niego naprawdę zadowolona i nawet polecałam go w trakcie ostatniej promocji, ale w jakiś magiczny sposób stał się nagle pomarańczowy i to obrzydliwie pomarańczowy, że nie byłam w stanie go w żaden sposób uratować, a szkoda. Daje mamy korektor od Maybelline, Dream Lumi Touch, który wylądował w moich ostatnich denkowych bublach. Po prostu nie znoszę tego rodzaju aplikacji z aplikatorem, który trzeba przekręcać, żeby wycisnąć korektor, strasznie się ciapie i po prostu nie. A co do Wibo, korektor 4w1 to mam go i w ogóle nie używam. Nie mam po co, a jak już mam to jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Jakby któraś z Was go chciała dajcie znać, chętnie go oddam ;).
1. Bourjois, 123 Perfect CC Cream - 50,49zł / ok. 25,75zł na promocji
2. Maybelline, Dream Lumi Touch, korektor - 39,29zł / ok. 20,04zł na promocji
3. Wibo, korektor 4w1 - 13,99zł / ok. 7,14zł na promocji
No to by było na tyle. Po zakończeniu promocji podzielę się z Wami produktami, na które się skusiłam, ale mimo wszystko mam nadzieję, że nie będzie ich jakoś wiele. Poza tym, piszcie w komentarzach, co nowego wpadło w Wasze ręce ;)
2. Maybelline, Dream Lumi Touch, korektor - 39,29zł / ok. 20,04zł na promocji
3. Wibo, korektor 4w1 - 13,99zł / ok. 7,14zł na promocji
No to by było na tyle. Po zakończeniu promocji podzielę się z Wami produktami, na które się skusiłam, ale mimo wszystko mam nadzieję, że nie będzie ich jakoś wiele. Poza tym, piszcie w komentarzach, co nowego wpadło w Wasze ręce ;)
W takim razie jutro się wybieram. Muszę zakupić Bourjois Healthy Mix, bo już dawno mi się skończył, a teraz dokańczam co się da. Kusi mnie też 123 Perfect Cream zamiast mojego ulubieńca. Hmm, hmmm ;) Się okaże co też przytacham :D Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić jakiś podkład... Wczoraj grzebiąc na stronie Rossmanna wypatrzyłam tą bazę z Bielendy. Też mnie bardzo zainteresowała!
OdpowiedzUsuńKrem CC Eveline oraz No Mask Lirene i ja polecam :]
OdpowiedzUsuńja tworzę listę zakupów na jutro:D i ograniczam się do minimum jak mogę, bo z tyłu głowy mam czerwoną lampkę przypominającą mi o zapasach:P
OdpowiedzUsuńJa na razie nie planuję skorzystać z promocji, może następnym razem jak uszczuplę trochę zapasy :)
OdpowiedzUsuńNo to napad trzeba zrobić ;)
OdpowiedzUsuńW moje ręce do tej pory wpadło jedynie kilka produktów i to jeszcze od kuzynki :). Choć może w tej części na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa myślałam ewentualnie o kupnie korektora podczas tej promocji, ale chyba nie pójdę. Na początku miesiąca się załapałam na promocje, bo szłam po kilka ważnych rzeczy i kupiłam dwie pomadki ochronne Alterry, do szaf nawet nie podchodziłam.
OdpowiedzUsuńPolecanych produktów i tych kiepskich nie znam, nie miałam. I raczej szybko to nie nastąpi, bo kolorówka jednak dość wolno się zużywa :P
Ta baza z perełkami Bielendy wygląda cudnie . Prześliczna. Oraz rozświetlacz wypiekany Lovely. Miałam ten korektor poczwórny z wibo ale mnie się do niczego nie przydał.
OdpowiedzUsuńteraz zaczynam się zastanawiać nad kosmetykami Lirene
OdpowiedzUsuńjakoś nie mam parcia na tą promocję. Ostatnio zaczęłam kupować rozsądnie. Długo się zastanawiam, czy będę czegoś używać...
OdpowiedzUsuńteż lubię ten puder z Eveline ;) a kupować będę korektos chyba ten pierwszy z astora bo odcienie mi pasują :)
OdpowiedzUsuńA ja planuję kupić tylko dobry podkład i rozświetlacz z Lovely.
OdpowiedzUsuńja będę polować na brązek, korektor i jakiś fajny puder matujący;)
OdpowiedzUsuńTen wypiekany brązer mam i chwalę! Na pewno kupię podkład wake me up -mój ulubieniec oraz jakis puder matujacy :) Obserwuję! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzizas, kocham te promocje w Rossmanie :D
OdpowiedzUsuńJa tym razem na nic się raczej nie skuszę. Po podkłady sięgam bardzo rzadko więc wystarczą mi te które mam.
OdpowiedzUsuńBaza z Bielendy jest i u mnie na liście :)
OdpowiedzUsuńja na szczęści nie mam w pobliżu Rossmanna więc obejdzie się bez, nic nie potrzebuje ale pewnie wiedząc coś bym kupiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)
ANRU,
tego korektora z astor który masz jako nr 3 nie kupuj dla mnie najgorszy korektor jaki miałam, wchodzi w zmarszczki, utlenia się i ogółem jest do du...szy ;) nie polecam szkoda nawet ceny w promocji :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam te promocje w rossmanie <3 jutro mam w planach sie do niego wybrać :)
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci sie spodoba - zaobserwuj :) na pewno się odwdzięczę :*
Wchodzę sobie na twojego bloga, tak randamowo, żeby ponadrabiać zaległości a tu PROMOCJA W ROSMANIE! Dobrze, że trafiłam na tego posta :D Jutro chyba będę buszować po Rossmanie :D Ten korektor Manhatan coś tam- wiele słyszałam o nim dobrego, z pewnością tą perełkę kupię na pewno!
OdpowiedzUsuńJutro idziemy na łowy :D Musimy kupić puder Rimmel i mamy nadzieję, że jeszcze się na niego załapiemy bo często jest wykupiony gdy w grę wchodzą promocje :P
OdpowiedzUsuńU mnie już po zakupach, w większości postawiłam na kosmetyki z marki Wibo.
OdpowiedzUsuń:*
Miałam skorzystać z promocji i jak zwykle zabrakło mi czasu, dobrze, że chociaz Tobie udało się upolować cudeńka :)
OdpowiedzUsuńA ja w tym roku w ogóle nie skorzytałam z rossmannowskiej promocji ;p
OdpowiedzUsuńJa nie kupiłam nic na promocjach. Udało mi się omijać Rossmann szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie mam dobrego doświadczenia jeżeli chodzi o Bourjoist
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń