Cześć! Znowu dawno mnie tu nie było, ale standardowo tyle się dzieje, że nie ogarniam. Może niedługo zrobię mały update, jak ktoś jest ciekawy, co się u mnie dzieje, a patrząc na komentarze Anonimów - niektórzy są bardzo ciekawi, a wiadomo, że niektóre rzeczy wolimy zostawić dla siebie ;). Ale co będę chciała to powiem, co nie to nie. Jutro w końcu mam obronę pracy dyplomowej, więc jedną sprawę będę mogła już całkowicie zamknąć, pozostałe zamykają się same, ale najważniejsze to iść do przodu. Już teraz będę miała więcej czasu, więc na pewno ogarnę bloga, zdjęcia, posty, bo mam dużo pomysłów jak zawsze i czas w końcu usiąść, zmobilizować się i napisać. Także będzie mnie tu więcej, a niedługo możecie się spodziewać relacji z ostatniego spotkania, na którym byłam w Lubartowie.
Jako, że ostatnio robię Wam przydługie wstępy, to już się zamykam i zapraszam na recenzję naprawdę fajnego kremu na dzień marki Soraya ;). Lekki, matujący, pozostawiający skórę w stanie nawilżonym i zdrowym, po takim pozytywnym wstępie zapraszam do zapoznania się ze szczegółami :)!
Soraya Ideal Beauty
Lekki hydro-krem na dzień
Jeżeli jesteście ze mną już od dawna to wiecie, że jestem prawdziwą szczęściarą jeżeli chodzi o cerę. Jest normalna, ewentualnie w niektórych miejscach bardziej wysuszona niż w innych, ale ogólnie tragedii nie ma, problemów też z nią nie mam. Wiadomo, że przed okresem coś tam się pojawia, ale naprawdę jestem wdzięczna, że mam cerę taką jaką mam ;).
Soraya wprowadziła hydro-krem, który ma być na maksa lekki, delikatnie, a zarazem ma intensywnie nawilżać, wygładzać i zatrzymywać wodę w skórze do 6 godzin. Dzięki stosowaniu tego kremu mamy odczuć natychmiastowe i długotrwałe uczucie nawilżenia, orzeźwić, odświeżyć oraz lekko zmatowić.
Skład: Aqua, Caprylyl Methicone, Glycerin, PEG-12 Dimethicone/PPG-20 Crosspolymer, BIS-PEG-18 Methyl Ether Dimethyl Silene, Dimethicone, Propanediol, Imperata Cylindrica Root Extract, Panthenol, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Tocopheol, Carbomer, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Caprylyl Glycol, PEG-8, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Dieethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, BHT, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Potassium Sorbate, Parfum, Cl 42090.
Jak możecie zauważyć, krem znajduje się w genialnym słoiczku, który jest wygodny w użytkowaniu. Zazwyczaj za takimi nie przepadam, ale na szczęście konsystencja jest lekko żelowa, nie glutowata, dzięki czemu bardzo dobrze korzysta się z produktu. Rewelacyjnie rozprowadza się po twarzy i naprawdę niewiele potrzeba, żeby pokryć całą. Rzeczywiście ma się wrażenie, że nakłada się lekką maskę, która ma fajnie nawilżyć cerę. Poza tym, konsystencję mogę przyrównać do żeli na oparzenia słoneczne. Zapach jest bardzo przyjemny, lekki, delikatny, niedrażniący, na dzień idealny.