Blogmas #8 Świąteczne zdjęcia z dzieciństwa!

08 grudnia 2017


W ostatnim wpisie mówiłam Wam o tym, jak znaleźć w sobie dziecięcą radość w trakcie świat i zakochać się w nich od nowa, co można zrobić, żeby święta były przyjemnością, a nie obowiązkiem. Podsumowując, nie spinać i odpuścić, ale jak coś to tutaj macie cały wpis ;). I w tym temacie postanowiłam podzielić się właśnie z Wami paroma moimi zdjęciami z dzieciństwa z okresu świątecznego, kiedy wszystko było na maksa magiczne i cieszę się, że powoli odkrywam znowu tą radość świąteczną. 


Dajcie mi takie śnieg, a będę szczęśliwa! W sumie nawet nie wiem, co robiliśmy w takie śnieg na działce, ale było warto, bo macie pomarańczowego eskimosa :D. Altanka normalnie w atmosferze Watahy :D.


Nigdy nie byłam normalna i zawsze robiłam coś głupiego na zdjęciach, co zresztą widać. Inni ubierają choinkę, ja ubierałam siebie i pewne dlatego zawsze dążyłam do czerwonych włosów :D. Poza tym, ten sweter jest epicki :D.


Z moim kochanym tatą. A moja mina mówi wszystko, a ja dokładnie pamiętam te święta, podczas których dostałam klocki. Byłam wtedy tak szczęśliwa, że masakra, do dziś pamiętam tę radość i pamiętam, że uwielbiałam się nimi bawić, rozrzucać je wszędzie i bałaganić haha. A co mi tam :D. Poza tym scrabble to wiadomo, do dziś uwielbiam w nie grać ;D.


Było z tatą, jest i z mamą :D. Jest też piccolo, więc był to Sylwester, kiedy miałam zapalenie oskrzeli. Poza tym, że to było na pewno z 13 lat temu, to pamiętam dokładnie, że było mi smutno, że siedzę w domu, a zawsze Sylwestra spędzaliśmy u cioci. Ale piccolo było, więc było fajnie na pewno haha/


Byli rodzice, jest i Święty Mikołaj. Mówiłam, że go widziałam!? Nawet u mnie był i jakie ma zajebiste buty :D. Patrząc po mojej minie nie jestem jakaś za szczęśliwa, chyba nie zrobił na mnie wrażenia haha. Święty Mikołaj to moja zdecydowanie ulubiona tradycja i będę ją praktykować forever, samo pisanie listu, potem ta magia, że list znika i nagle są prezenty haha. Czasem nawet wrzucałam mu jakieś grosze do koperty haha, wierzę, że tych kilka złotych pomagało xD.


Ja wiem, że palec, prześwietlone, ale mi się tak podoba to zdjęcie, że nie mogłam się oprzeć. Dalej jestem mała, ale wtedy to trochę przesadziłam haha. 


Legginsy! Pamiętam, jak nosiłam kolorowe legginsy w przeróżne wzory. Nieważne czy to były kwiatki, czy postaci z bajek, były zajebiste. Nic nie przebije moich żółciastych legginsów w teletubisie, które wręcz uwielbiałam (może kiedyś się pochwalę jakimiś zdjęciami). Poza tym, jeżeli dobrze pamiętam to sweterek ze zdjęcia został zrobiony albo przez moją mamę albo przez babcię ;D. Szkoda, że nie zostawiłam go sobie na pamiątkę ;D.
Tak w ogóle to od zawsze jestem przekonana, że wyglądam jak mysz, a to zdjęcie mnie tylko w tym utwierdziło :D.


Miny robiłam dziwne, a strój biedronki był pożyczony od jakiejś koleżanki z zerówki. Tak właśnie wyglądałam mając 6 lat haha i szłam na jakąś imprezę przebieraną :D. Za co się zazwyczaj przebieraliście?


Wszystkie te zdjęcia są tak inne, niż te, które zrobiłabym teraz. Ale wtedy wiecie, jedna klatka, jeden shot, okaże się czy wyszło dopiero jak wywołamy zdjęcia, stąd te palce, stoły, nogi itd. Ale to ma swój tak zajebisty urok, że na dniach na pewno bardziej się zagłębię w swoich albumach. Polecam każdemu przejrzeć swoje zdjęcia z dzieciństwa, to Wam dopiero przypomni tą prawdziwą radość :))
Które zdjęcie Wam się podoba najbardziej? :D


8 komentarzy:

  1. hahah ja byłam krakowianką, indianką, gwiazdką, sniezynką, tancerką troche tego było :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka mała Paulisia! :*
    Uwielbiam, uwielbiam zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. super, pamiętam te czasy, u nas w domu była kiedyś podobna fototapeta.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham takie zdjęcia :P jeszcze pamiętam te co odrazu wychodziły. Albo pamiętasz te "klisze" jak naklejki? Że robiłaś zdjęcie i było takiej wielkości jak z dowodu i mogłaś przykleić do portfela :)?? Przyjemnie się wraca do takich zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. na fb to wspaniła sprawa

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje fotki z dzieciństwa są podobne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super wspomnienia! :) ostatnio ogladalam z rodzicami stare zdjecia... Ale powspominalismy! pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD