Dzień dobry! I weekend minął w zastraszająco szybkim tempie. Ja nadrabiam, robię zdjęcia kosmetyków, żeby spędzić teraz każdy wolny czas głównie na pisaniu. Coraz bardziej przeraza mnie ten rok szkolny, bo wiem, że mi czas wolny skróci się ogromnie i to kilkukrotne, dlatego chciałabym jak najwięcej zrobić do przodu, żeby przetrwać ten rok, bo będzie bardzo intensywnie i organizacyjnie, ale o tym też będę więcej pisać.
Dzisiaj mam dla Was produkt 3w1 od Selfie Project. Marka, co prawda jest skierowana głównie do młodej skóry z niedoskonałościami, ale powiem Wam, że i na mnie dosyć fajnie działa, mimo że nie przepadam za produktami 'tysiąc w jednym'. Ale warto się przyjrzeć temu produktowi, wiec zapraszam do recenzji.
Selfie Project,
żel myjący, peeling i maseczka
Selfie Project to produkty stworzone przez specjalistów dla wymagającej młodej cery z niedoskonałościami, z pryszczami, o których zapomnisz dzięki tym produktom .
3w1; żel myjący + peeling + maseczka to wielofunkcyjny kosmetyk do stosowania 2-3 razy w tygodniu, jako intensywny sposób na oczyszczenie i wygładzenie skóry. Głęboko złuszcza i odblokowuje pory, pozostawiając skórę czystą, świeżą i matową, ponadto będzie zapobiegać niedoskonałościom. Dzięki zawartości węgla bio-aktywnego, mineralnej glinki kaolin oraz zmielonych pestek moreli kosmetyk jest antybakteryjny, pochłonie zanieczyszczenia, usunie martwy naskórek, wygładzi skórę, zwęzi i oczyści pory, wyreguluje wydzielanie sebum, oczyści z toksyn, a także przyniesie skórze odprężenie.
Nie zawiera parabenów, SLS i SLES, oleju parafinowego.
Skład: Aqua, Kaolin, Glycerin, Prunus Armeniaca Seed Powder, Pumice, Methylpropanediol, Charcoal Powder, Cymbopogon Flexuosus (Lemongrass) Oil, Menthyl Lactat Allantoin, Ccamidopropyl Betaine, Magnesium Aluminium Silicate, Xanthan Gum, PPG-28 Buteth 26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Diazolidinyl Urea, Citric Acid.
Sposób użycia:
żel myjący - należy rozprowadzić na zwilżonej skórze twarzy, masować delikatnie i następnie spłukać dokładnie letnią wodą.
peeling - należy nanieść na zwilżoną skórę twarzy, masować wykonując okrężne ruchy, skupiając się na obszarach z zablokowanymi porami i następnie spłukać letnią wodą.
maseczka - należy rozprowadzić równomiernie na skórze i pozostawić do wyschnięcia, spłukać letnią wodą po ok. 10-15 minutach. Możliwe jest odczuwanie delikatnego szczypania, które jest efektem aktywnego działania glinki.
żel myjący - należy rozprowadzić na zwilżonej skórze twarzy, masować delikatnie i następnie spłukać dokładnie letnią wodą.
peeling - należy nanieść na zwilżoną skórę twarzy, masować wykonując okrężne ruchy, skupiając się na obszarach z zablokowanymi porami i następnie spłukać letnią wodą.
maseczka - należy rozprowadzić równomiernie na skórze i pozostawić do wyschnięcia, spłukać letnią wodą po ok. 10-15 minutach. Możliwe jest odczuwanie delikatnego szczypania, które jest efektem aktywnego działania glinki.
Marka Selfie Project kojarzy mi się bardzo z nastolatkami i problemami z cerą. Wygląd tych produktów od razu przypomina mi moje nastoletnie lata, ich design jest właśnie tak stworzony, żeby przyciągnąć wzrok młodej osoby. Nastolatką nie jestem, więc zdecydowanie nie jest to moja estetyka. Aczkolwiek na opakowaniach znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje, pod światło widać ile produktu zostało nam do końca.
Produkt otrzymujemy w tubce, która 'stoi na głowie', dzięki czemu cały czas możemy z łatwością wycisnąć kosmetyk na dłoń. I jak nie ma problemu z wydobywaniem, tak produkt sam w sobie strasznie brudzi opakowanie, mi to za bardzo nie przeszkadza, ale do zdjęć trochę się oczyściłam. Możecie się domyśleć, że po zastosowaniu tego produktu umywalka też jest trochę brudna, więc warto pamiętać opłukaniu jej później. Produkt zamykany jest na zatrzask, który działa dosyć w porządku, ale nie jest zbyt solidne. Bałabym się zapakować go do kosmetyczki, więc jak już polecam dodatkowo zabezpieczyć tubkę.
Żel myjący + peeling + maseczka to dosyć gęsty, zbity krem o całkiem delikatnej konsystencji. Trochę, bardzo lekko wyczuwalne są te zmielone pestki moreli, jest ich bardzo niewiele, więc nie ma szans, żeby produkt mógł być podrażniający. Zapach jest w porządku, kosmetyczny, nie za bardzo intensywny, dla mnie jest okej.
Ja produkt używałam głównie jako peeling/żel myjący, w sumie dla mnie to jedno i to samo. Jestem osobą, która uwielbia peelingi i nie mam problemu z używaniem ich nawet dwa razy dziennie, codziennie. Nie podrażniają mojej skóry, nawet te gruboziarniste.
Produkt bardzo łatwo rozprowadza się na twarzy. Nic samo nam z twarzy nie spłynie, więc o to nie ma się co martwić, nawet przy korzystaniu z kosmetyku, jako maseczka. Jak już mówiłam pestki moreli są bardzo dobrze zmielone i jest ich niewiele, przez co ledwo wyczuwalne przy masowaniu skóry.
Peeling/żel bardzo dobrze radzi sobie z usunięciem martwego naskórka. Skóra po użyciu jest niesamowicie gładka, miękka i bardzo miła w dotyku. Jeżeli chcemy pozbyć się zaskórników musimy skupić się na tych okolicach i powiem Wam, że efekty są całkiem w porządku. Pory są odblokowane i część z nich jest mega oczyszczona. Przy regularnym stosowaniu i utrzymaniu odpowiedniej pielęgnacji możecie oczekiwać fajnych efektów. Skóra jest naprawdę oczyszczona i nawet zmatowiona. Produkt też na pewno zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości. Nie mam większych problemów z cerą podczas używania tego produktu.
Produkt super spełnia moje oczekiwania, ale muszę zaznaczyć, że ja od zawsze nie mam większych problemów z cerą Nie walczę z nadmiernym trądzikiem i myślę, że te produkty mi w tym pomagają, udaje mi się zapobiegać niedoskonałościom i utrzymać dobry stan mojej cery. Poza tym, fajne jest to rozwiązanie, że kosmetyk nadaje się do kilku rzeczy naraz. Poza tym, jest mega tani, super wydajny i łatwo dostępny. Ja Wam bardzo polecam ten produkt, moja cera się z nim na maksa polubiła i kupiłam już kolejne opakowanie.
Zaciekawił mnie ten produkt, lubię takie 3 w 1 :) Z tej firmy miałam tylko bibułki matujące ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie jestem fanka tego typu kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńMuszę zakupić ten produkt, ja niestety mam problemy z niedoskonałościami i wierzę że dzięki takim produktom zmniejszę tendencję do wyprysków. Skoro cena niska, zawsze fajnie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy spełniałby moje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńMiałam go i wpisuje się w listę moich top peelingów :D Może nie jest na szczycie, ale na prawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Z tego co pamiętam drobinek miał całkiem sporo jak dla mnie - byłam zadowolona, a bywam wybredna w tej kwestii. Teraz na promo 2+2 kupiłam swoje 2 opakowanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kosmetyk, chyba się skuszę!
OdpowiedzUsuńRówniez o tym produkcie pisałam post. Jest świetny i rowniez go polecam, jest to naprawde mocny ścierak w rozsądnej cenie <3
OdpowiedzUsuńMiałam go o tak nie do końca był dla mnie dobry
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów tej firmy, ale akurat nie ten. Płyn micelarny był całkiem przyjemy.
OdpowiedzUsuńMimo, że nastolatką nie jestem to nadal zmagam się z niedoskonałościami skóry z tego okresu życia. Moją zmorą są przede wszystkim rozszerzone pory. Myślisz, że produkt może być pomocny dla osób nieco starszych niż 20 lat? Gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Mi również marka kojarzy się z nastolatkami :P
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie! Muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńJa się jakoś nie mogę zabrać do porobienia zdjęć do nowych wpisów...
OdpowiedzUsuńJa tego typu produkty też zazwyczaj używam jako żelu/peelingu. Jako maskę sprawdzę może raz czy dwa :D Tej marki właśnie wczoraj użyłam pierwszy raz. Miałam maseczkę w płacie z foczką. Zapach miała obłędny!
Lubię takie produkty kilka w 1 ;) Różnie sobie je stosuję, w zależności od potrzeb i tego na co mam ochotę w danym momencie :)
OdpowiedzUsuńU mnie zwykle nie sprawdzają się produkty typu 3w1, ale z tą marką mam dotychczas pozytywne wspomnienia, więc może spróbuję.
OdpowiedzUsuńskoro taki fajny to może dam mu kiedyś szansę
OdpowiedzUsuńjakoś nie lubię mazieł 3 w 1 xd
OdpowiedzUsuńZ dystansem podchodzę do produktów typu 3 w 1 ale ten wydaje się bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie miałęm ale mógłby być zbyt mocny dla mnie
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam kosmetyków Selfie Project, ale słyszałam na ich temat wiele dobrego. Ten żel wygląda ciekawie, ale nie wiem czy będzie dobrym wyborem dla mojej suchej cery :)
OdpowiedzUsuńNie mam jakoś przekonania do tej serii ;/
OdpowiedzUsuńdla mnie chyba za mocny, ale chętnie poczytam opinie
OdpowiedzUsuń