Cześć! Co tam u Was? Czujecie już jesień w powietrzu? Bo ja od dłuższego czasu myślę tylko o tym i cieszę się niesamowicie. Powoli próbuję znowu przerzucić się na tryb szkolny i na razie ciężko mi to wychodzi, ale wiem, że stopniowo wszystko się ogarnie i będę śmigać, i ogarniać coraz więcej rzeczy, mając coraz więcej obowiązków. Nie przedłużając przechodzę od razu do recenzji.
Dzisiaj będzie o ciekawym duecie do pielęgnacji włosów stworzonym przez markę Dermena z serii Repair, hair care. Będzie mowa o szamponie i odżywce, które nie obciążają włosów i jako jedyne na rynku zawierają molekułę Regen7, czyli aktywną substancję pochodzenia witaminowego, a to oznacza że kosmetyki wzmacniają meszek włosowy, poprawiają jego odżywienie, stymulują odrastanie włosów, a także spowalniają proces wypadania włosów. Przy okazji stosując produkty skóra głowy odzyskuje naturalną równowagę. Enjoy!
Dermena, haircare - szampon
* do włosów suchych i zniszczonych, nadmiernie wypadających * hamuje wypadanie włosów * stymuluje odrastanie włosów * regeneruje i wzmacnia włosy suche i zniszczone * łagodzi podrażnienia skóry głowy *
Szampon dokładnie myje skórę głowy i pielęgnuje włosy. Zawarte w szamponie naturalne polisacharydy wnikają we włosy, odżywiają i odbudowują je od wewnątrz, a także chronią przed wysuszeniem i szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Szampon jest intensywną kuracją odżywiającą, wzmacniającą, nawilżającą i regenerującą, poza tym zmniejsza łamliwość włosów i zabezpiecza przed rozdwajaniem się. końcówek. Sprawia, że włosy odzyskują miękkość i blask, wygładza ich powierzchnię, ułatwia rozczesywanie i układanie, a włosy stają się mocniejsze.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cocamidopropyl, Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, PEG-150 Pentaerythrityl, Tetrastearate, PPG-2 Hydroxyethyl Cocamide, Methyl Nacinamide Chloride, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Phenoxyethanol, Propylparaben, Sodium Chloride, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Lactic Acid, PEG-14M, Silica, Hyrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, BHT, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Stosowanie: najlepsze efekty osiągnie się stosując szampon w standardowym codziennym zabiegu mycia włosów. Szampon należy nanieść na mokre włosy i starannie wmasować do uzyskania piany. Następnie delikatnie spłukać. Szampon może być stosowany w sposób ciągły. Efekty widoczne są zwykle w 3-4 tygodniu codziennego stososowania.
Szampon znajduje się w takim opakowaniu, które mi się mega kojarzy z różnymi, specjalistycznymi produktami, lekami i profesjonalnymi kosmetykami. Ogólnie jest wygodne w użytkowaniu, nie wyślizguje się i zamknięcie jest bardzo solidne. Z opakowania dozuje się idealną ilość produktu, która następnie wmasowujemy w skórę głowy. Konsystencja jest dosyć rzadka i wodnista, jak na szampon, ale nie ma co przesadzać z ilością, niewiele wystarczy do użycia i wtedy też nic nam się nie przeleje przez palce. Zapach jest bardzo specyficzny, ale delikatny, nie pachnie standardowo; ani kwiatowo, owocowo, czy lekowo albo chemicznie, ale jest to charakterystyczny zapach, który nic mi kompletnie nie przypomina, ale nie przeszkadza. Szampon pieni się świetnie i idealnie rozprowadza mi się go na skórze głowy. Nie wiem, czy kiedykolwiek miałam coś takiego i myślę, że jest tak dzięki rzadkiej konsystencji, z łatwością wnika w każde zakamarki, między włosy i dzięki temu super się nim myje skórę włosy, a następnie włosy na długości.
Powiem Wam, że szampon super dokładnie myje włosy, nie plącze ich i nie sprawia, że są szorstkie, jak często się zdarza przy szamponach takich bardziej specjalistycznych. Poza tym, włosy po umyciu są zadziwiająco gładkie, śliskie i miłe w dotyku, a często ten efekt uzyskujemy dopiero za pomocą odżywki. Po tym szamponie, mam naprawdę fajne włosy, co mnie mega cieszy, bo przy mniejszej ilości czasu to jest fajne, że nie będę się bardzo męczyć z układaniem włosów.
Powiem Wam, że szampon super dokładnie myje włosy, nie plącze ich i nie sprawia, że są szorstkie, jak często się zdarza przy szamponach takich bardziej specjalistycznych. Poza tym, włosy po umyciu są zadziwiająco gładkie, śliskie i miłe w dotyku, a często ten efekt uzyskujemy dopiero za pomocą odżywki. Po tym szamponie, mam naprawdę fajne włosy, co mnie mega cieszy, bo przy mniejszej ilości czasu to jest fajne, że nie będę się bardzo męczyć z układaniem włosów.
Dermena, haircare - odżywka
* do włosów osłabionych, nadmiernie wypadających * wzmacnia włosy * ułatwia rozczesywanie * odżywia i wzmacnia włosy suche *
Odżywka wzmacnia, odbudowuje ich strukturę keratynową za pomocą połączenia składników odżywczych i wygładzających, chroni przed wolnymi rodnikami i czynnikami zewnętrznymi, zadziała kondycjonujące na włosy, nawilża włosy suche i zniszczone, regeneruje, nadaje im miękkości, gładkości i połysku oraz ułatwia ich rozczesywanie.
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Cetearyl Alcohol, Quaternium-91, Cetrimonium Methosulfate, Tocopheryl Acetate, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Butyrospermum Parkii Butter, Methyl Nacinamide Chloride, Parfum, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Methyl Paraben, Propylparaben, Disodium EDTA, BHA, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl, Hydroxyhydrocinnamate Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Stosowanie: Odżywka może być stosowana codziennie. Po umyciu włosów niewielką ilość odżywki należy nanieść na mokre włosy i równomiernie rozprowadzić na całej ich długości. Pozostawić na włosach przez 5 minut następnie starannie spłukać.
Odżywka znajduje się już w typowym opakowaniu dla produktów do włosów. Trochę mnie myli to, że jest 'większa' od szamponu, bo zazwyczaj jest na odwrót i zdarza się, że właśnie po nią sięgam w pierwszej kolejności, ale wiadomo,że wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Odżywka jest gęsta i dosyć zbita, dzięki czemu dobrze trzyma się włosów i z nich nie spływa. Wygodnie się nakłada ją na włosy i spokojnie można odczekać te 5 minut, żeby mogła w miarę w nie wniknąć.
Po zmyciu włosy są jeszcze bardziej gładkie i miłe w dotyku niż po szamponie. Dodatkowo są bardzo mięsiste i mam wrażenie, że odzywka fajnie uzupełnia ubytki we włosach, dzięki czemu są konkretniejsze. Włosy nie są splątane, są gładkie i śliskie. Czasem żeby wzmocnić działanie maski np. dodaję do niej też odrobinę tej odżywki, bo czuję, że naprawdę fajnie działa na moje włosy; wzmacnia je i odżywia.
Muszę przyznać, że po całej kuracji byłam bardzo zadowolona. Włosy są naprawdę w fajnym stanie, są zdrowe, mięsiste, gładkie, miłe w dotyku i lśniące. Ostatnio, po moim keratynowym prostowaniu, próbuję na nowo wydobyć skręt z moich włosów i cieszy mnie to, że ten duet nie ma wpływu na skręt włosów, a włosy są fajnie puszyste, ale nie spuszone. Pod kątem objętości też jestem mega zadowolona z uzyskanych efektów, bo włosów wydaje się być dużo więcej Poza tym, stały się one mocniejsze i zdrowsze. Widzę, że mniej się niszczą, końcówki nie są rozdwojone, więc muszę przyznać, że szampon, jak i odżywka mają super działanie na moje włosy
Jeżeli chodzi o kwestię wypadania, to zauważyłam niewielką poprawę. Najlepiej jest używać szamponu codziennie, jako, że nie mam takiej potrzeby to myję włosy średnio 3 razy w tygodniu, dlatego u mnie efekty pojawiają się wolniej, ale cieszę się bardzo, że się pojawiają, bo teraz mam włosowy cel i zależy mi na ich ilości, objętości, kondycji i długości. A wiem, że ten duet mi w tym idealnie pomoże.
Po zmyciu włosy są jeszcze bardziej gładkie i miłe w dotyku niż po szamponie. Dodatkowo są bardzo mięsiste i mam wrażenie, że odzywka fajnie uzupełnia ubytki we włosach, dzięki czemu są konkretniejsze. Włosy nie są splątane, są gładkie i śliskie. Czasem żeby wzmocnić działanie maski np. dodaję do niej też odrobinę tej odżywki, bo czuję, że naprawdę fajnie działa na moje włosy; wzmacnia je i odżywia.
Muszę przyznać, że po całej kuracji byłam bardzo zadowolona. Włosy są naprawdę w fajnym stanie, są zdrowe, mięsiste, gładkie, miłe w dotyku i lśniące. Ostatnio, po moim keratynowym prostowaniu, próbuję na nowo wydobyć skręt z moich włosów i cieszy mnie to, że ten duet nie ma wpływu na skręt włosów, a włosy są fajnie puszyste, ale nie spuszone. Pod kątem objętości też jestem mega zadowolona z uzyskanych efektów, bo włosów wydaje się być dużo więcej Poza tym, stały się one mocniejsze i zdrowsze. Widzę, że mniej się niszczą, końcówki nie są rozdwojone, więc muszę przyznać, że szampon, jak i odżywka mają super działanie na moje włosy
Jeżeli chodzi o kwestię wypadania, to zauważyłam niewielką poprawę. Najlepiej jest używać szamponu codziennie, jako, że nie mam takiej potrzeby to myję włosy średnio 3 razy w tygodniu, dlatego u mnie efekty pojawiają się wolniej, ale cieszę się bardzo, że się pojawiają, bo teraz mam włosowy cel i zależy mi na ich ilości, objętości, kondycji i długości. A wiem, że ten duet mi w tym idealnie pomoże.
jeszcze nie korzystałam z produktów tej firmy, ale wyglądają ciekawie <3
OdpowiedzUsuńFajny duecik, nie miałam go jeszcze okazji poznać, też mi się kojarzy, z profesjonalnymi aptecznymi produktami, fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się właśnie ta zbita konsystencja odżywki, bo nic nie kapie do wanny i się nie marnuje :D
OdpowiedzUsuńDuet faktycznie brzmi bardzo fajnie i chętnie po niego sięgnę. Jesień to okres kiedy moje włosy zaczynają się buntować i wymagają wsparcia :)
OdpowiedzUsuńJuz na innych blogach czatalalm o tych produktach i nadal twierdze ze moje wlosy zapewne by sie z szamponem zaprzyjaznily :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, musze sobie zanotować nazwy tych produktów :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku najbardziej liczyłabym właśnie na zmniejszenie wypadania, choć kilka razy czytałam, że działają. Ja niestety też nie myję codziennie i ciężko u mnie, aby takie produkty szybko zadziałały :).
OdpowiedzUsuńMiałam szampon, ale nie dał efektów przeciw wypadaniu włosów.
OdpowiedzUsuńUżywałam przez trochę tych produktów, jednak mi nie przypadły do gustu i niezbyt pomogły :/
OdpowiedzUsuńBuziaki♥
https://rikaa-blog.blogspot.com/
Czytałam same dobre recenzje o tym produkcie... a co do jesieni - już się ją czuje w powietrzu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pewnie ja bym go stosowała codziennie :) bo moje włosy akurat tego wymagają :) z tej serii mam żel do skóry głowy
OdpowiedzUsuńsprawę wypadających włosów akurat mam przy sobie, także chętnie spróbuję oba produkty
OdpowiedzUsuńWszystkie podłogi w moim mieszkaniu są pełne wlosów kazdego dnia. Ciekawa jestem czy na moje włosy zadziałaly by te kosmetyki
OdpowiedzUsuńCałe szczęście mam mocne włosy, które nie wypadają więc nie spoglądam na kosmetyki o takim działaniu. Poza tym nie jestem przekonana, że SLS działa pozytywnie na takie delikatne i osłabione włosy.
OdpowiedzUsuńMiałam szampon z Dermena i jestem bardzo zadowolona z jego działania !!!
OdpowiedzUsuńPrzerabiałam sam szampon, bez odżywki i też byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń