Dzisiaj postawiłam Wam pokazać mój rytuał, jaki wykonuję przed większą imprezą czy weselem, więc i na święta się nada. Osobiście zawsze dbam o to, żeby przy świętach być zrobiona, żeby czuć się lepiej. Pokażę Wam, co robię wcześniej, od rana i w jakiej kolejności. Teraz już wcześniej sobie wybrałam kosmetyki, maski, bo w tym roku święta są dla mnie bardziej wyjątkowe niż zazwyczaj, więc i przygotowania muszą być bardziej wyjątkowe niż zazwyczaj! A przy okazji pokażę Wam też kosmetyki, jakich obecnie używam, więc będziecie mieć i update mojej obecnej pielęgnacji ;). Co prawda nie pokażę Wam wszystkich, bo część po prostu zużywam, żeby w końcu się pozbyć zaczętych opakowań, ale niektóre te ciekawsze pokażę :).
DZIEŃ PRZED
Zawsze zaczynam działać już dzień przed Rano nigdy nie mam czasu na wszystko, wszystko, a też nie oszukajmy się - wolę sobie pospać dłużej, a rzeczy, które mogę zrobić dzień przed - robię. Zawsze peelinguję ciało dzień przed ważnymi wydarzeniami, tak samo jak i przed depilacją. Na wszelki wypadek, gdyby tam coś się zadziało lubię mieć noc na regenerację. Poza tym, maska na dobrze czyszczoną twarz. Nie mamy zazwyczaj 50 takich samych masek, żeby móc używać sprawdzone, a ja lubię eksperymentować i mimo że mnie zazwyczaj nic nie uczula to na wszelki wypadek dbam o cerę głównie dzień przed. Jakbym dostała jakiegoś uczulenia, podrażnień to przez noc mogę się ratować. I stopy, czyli moja najrzadziej pielęgnowana część ciała, nie lubię i zawsze o tym zapominam, więc zdarza mi się, że nawet zapisuję sobie, żeby to zrobić; peeling i maska na noc, i rano można hasać!
Ciało: Natura Siberica peeling gruboziarnisty z rokitnikiem i miodem
Stopy: SheFoot, peeling naturalny; Farmona, ratunek dla stóp, maska nawilżająca
Stopy: SheFoot, peeling naturalny; Farmona, ratunek dla stóp, maska nawilżająca
Twarz: Evree, różany olejek do mycia twarzy; Ziaja, pasta do głębokiego oczyszczania, Selfie Project, łagodny tonik oczyszczający.
Maski: Rapan Beauty, maska do twarzy; Douglas Mikołajowa maska do twarzy w płachcie
Maski: Rapan Beauty, maska do twarzy; Douglas Mikołajowa maska do twarzy w płachcie
WIGILIA
I tutaj zaczynam maraton już od samego rana. Najpierw zaczynam od włosów, nakładam olej, a następnie lecę pod prysznic. Kiedy olej sobie wnika we włosy, ja mam dosyć sporo czasu, żeby na spokojnie się wydepilować i ogolić. Oczyszczam standardowo twarz i zajmuje się włosami. Podwójne mycie rożnymi szamponami, odżywka, którą zmywam dość niedbale i na to nakładam maskę, którą pozostawiam na włosach jeszcze przez chwilę.
Włosy: Garner Fructis, bananowa maska odżywcza do włosów, Receptury Babci Agafii, balsam do włosów
Ciało: Yves Rocher, żel pod prysznic - czerwone jabłuszko z kolekcji świątecznej
I wtedy wbijam się w dresy i robię sobie jakieś pierdoły. Zazwyczaj wtedy robiłam paznokcie, ale to już zrobione, więc mam czas zapewne dla Was i w między czasie przygotowuję sobie wtedy ubrania i dodatki, jakie mam zamiar założyć. A biżuteria to prezent od mojego cudownego mikołaja, idealnie się wpasuje w te święta <3.
Koszula i spódnica - Sinsay
Biżuteria Apart
Biżuteria Apart
No i zanim się ubiorę, zabieram się za makijaż. Myślę, że pomaluje się standardowo tak jak ostatnio, w razie w możecie zobaczyć moje propozycje ze wszystkich blogmasów (btw, ale się zmieniłam haha).:
*Świąteczny makijaż --> blogmas 2018r.
*Świąteczny makijaż --> blogmas 2017
*Świąteczny makijaż --> blogmas 2016
A po wigilii planuję oglądać Kevina, pewnie przebiorę się w wygodne ciuchy i będę się już tylko chillować przed pasterką.
Nie mam jeszcze planów na inne dni świąt, zapewne będę jeździć i odwiedzać rodzinę i znajomych - a przynajmniej taką mam nadzieję, że uda mi się spotkać ze wszystkimi albo przynajmniej z niektórymi, a fajnie by było. W razie w, postaram się robić update na insta co, gdzie i jak. Kalendarza już nie będę otwierać, to przynajmniej będę spamować czym innym.
Lubię Magic Rose i jej zapach :)
OdpowiedzUsuńAle urocza ta maseczka z Mikołajem :D Ja na pewno dzień przed wigilią poleżakuję w kąpieli :D
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż, jestem zachwycona♥
OdpowiedzUsuńDzień pełen przygotowań 😀 Kevin to już naprawdę tradycja😂
OdpowiedzUsuńTwój makijaż blogmas 2018r niesamowicie mi się podoba! Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Natalia
Pielęgnacja moich włosów zacznie się już dzisiaj, jeszcze przed Wigilią ;) Mam zamiar naolejować całą czuprynę i pozostawić olej do samego rana, jak tylko będzie się dało najdłużej ;) Jutro w ruch pójdzie maska lub odżywka, na koniec oczywiście silikonowe serum na końce :)
OdpowiedzUsuńPielęgnacja wspaniała, pięknie wyglądasz :) Wspaniałych Świąt :)
OdpowiedzUsuń