Dzień dobry! Tak, jak pisałam Wam ostatnio, w niedzielę miałam przyjemność być na spotkaniu blogerek w Lubartowie, był to Zlot Lubelskich Straszydełek zorganizowany przez Sylwię z Czerwonousta oraz Olę z Malowane Oczy! Był to już mój drugi zlot i muszę przyznać, że uwielbiam te cykliczne spotkania, na których mam okazję poznać nowe dziewczyny i pogadać znowu z tymi, z którymi się widziałam kilka albo nawet kilkanaście miesięcy temu. Zresztą zobaczcie sami, jak z nami jest fajnie!
A tak w ogóle zdjęcia mam głównie od Madzi z bloga Mazgoo, a także od Gabrysi z bloga Kosmetyki na kozetce. Love ya!
Spotkałyśmy się w Restauracji w Bramie w Lubartowie, jak co roku. Restauracja jest genialna, bardzo ją polecam osobom z okolic, bo i miejsce jest fajne i klimatyczne, a i jedzenie jest przepyszne! Już długo przed spotkaniem nie mogłam się doczekać aż znowu zjem tego kurczaka z sosem mango i jalapeno! Ale, nie jedzenie było najważniejsze, a my!
A było nas 16: organizatorki; Ola Malowane Oczy, a także Sylwia Czerwonousta, no i oczywiście: Kasia Kolorowe Maliny, Madzia The Women Life, Karolina Pitbajka, Klaudia Czarnulkaa, Marta Kicia MakeUpArt, Kasia Porady Mamy Kasi, Madzia Mazgoo, Diana Dajanalogist, Kasia Zołza z kitką, Gabrysia Kosmetyki na kozetce, Iwonka Eteryczny Świat, Małgosia Esy Floresy Fantasmagorie i Emilka Szafa Zapachów
Całe spotkanie było przepełnione rozmowami, śmiechem, poznawaniem się, wspominaniem i wszystkim. Były dziewczyny, które spotkałam po raz pierwszy, ale i miałam też okazję porozmawiać z dziewczynami, które kiedyś już poznałam, ale nie było za bardzo czasu na rozmowy, więc udało się nadrobić! Z niektórymi jeszcze można ponadrabiać, ale powiem Wam, że uwielbiam te dziewczyny. Rozmowy, które nie skupiają się tylko na blogowych i kosmetycznych rzeczach są dla mnie tak wartościowe, że szok! Bo to jest coś niesamowitego, że z kimś z internetu rozmawiasz o rodzinie, o ślubie, o weselu, o planach na przyszłość, a i o rzeczach turbo i mniej ważnych, o których nie mówi się pierwszej lepszej osobie. I to doceniam najbardziej w tych naszych spotkaniach i nie ma nic bardziej wartościowego, i jestem za to wszystko bardzo wdzięczna ;)
Dobra, jest jeszcze jeden mega ważny i wartościowy aspekt, a mowa tu o naszych aukcjach charytatywnych. Tym razem zbierałyśmy pieniądze dla Łukasza, 14-letniego chłopaka z Krasnegostawu, który uległ poważnemu wypadkowi i teraz potrzebne są fundusze na rehabilitację, Udało nam się zebrać niecałe 1300 zł, co jest kroplą w morzu, ale to właśnie te krople tworzą całe morze! Poza tym, Łukasz może być inspiracją, bo taka motywacja i determinacja nie zdarza się często ;). Jeśli chcecie, też możecie dołączyć do zbiórki, poniżej wrzucam link:
I właśnie ten sposób spędzania dni dla blogerek jest najlepszy! Cudowne spotkanie, baterie naładowane, ja jestem zmotywowana, zainspirowana i po prostu szczęśliwa, że mogłyśmy się znowu zobaczyć i przy okazji pomóc Łukaszowi ;).
W następnym wpisie pokaże Wam w szczegółach, co przywiozłam ze sobą od sponsorów spotkania, jak i licytacji ;) Pozdrawiam !
W następnym wpisie pokaże Wam w szczegółach, co przywiozłam ze sobą od sponsorów spotkania, jak i licytacji ;) Pozdrawiam !
Na pewno takiemu spotkaniu towarzyszy niesamowita atmosfera i niezapomniane wspomnienia. 😊
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie piękne straszydełka :) Świetne spotkanie, a do tego wspaniała inicjatywa ze zbiórką. Brawo dziewczyny!
OdpowiedzUsuńAle super zlot! :D Ciekawa jestem, co żeś ze sobą zabrała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie inicjatywy świetnie się tak spotkać we własnym gronie i poznać wszystkich osobiście, zazdroszczę. ;) Świetne zdjęcia widać ze atmosfera była wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńjakie fajne spotkanie
OdpowiedzUsuńTakie spotkania to świetna okazja do wielu inspirujących rozmów. Super.
OdpowiedzUsuńPiekne spotkanie, wiedze ze znacie sie doskonale :D
OdpowiedzUsuńSuper zlot. Można nawiązać nowe znajomości. Wszyscy pełni energii, pasji :)
OdpowiedzUsuńSpore spotkanie, 16 osób to już konferencja :D. Fajny pomysł z kolejnymi aukcjami :)
OdpowiedzUsuńSuper, takie spotkania to zawsze duża przyjemność:).
OdpowiedzUsuńwow! bardzo fajna impreza:)
OdpowiedzUsuńEch zazdroszczę trochę udziału w takim spotkaniu ☺
OdpowiedzUsuńZresztą ,na zdjęciach widać że się świetnie bawilyscie ☺
Pozdrawiam
Lili
Oh very nice event darling
OdpowiedzUsuńxx
Spotkania blogerek są świetną inicjatywą! Widzę kochana, że cudownie spędziłaś czas wśród kobiet z pasją! <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, krople tworzą morze - każda złotówka dla potrzebujących jest cenna i pomocna! :)
Pozdrawiam serdecznie!
Ale z Was sympatyczna ekipa :)
OdpowiedzUsuńWidać, ze świetnie spędziłyscie ze sobą czas - uwielbiam takie spotkania
OdpowiedzUsuńWidać, że się świetnie bawiłyście, aż miło popatrzeć! :)
OdpowiedzUsuńświetnie czas spędzony widzę:)
OdpowiedzUsuńAle musiało być fantastycznie!
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie!
OdpowiedzUsuńTakie spotkania to fajna inicjatywa i okazja do miłego spędzonego czasu ;)
OdpowiedzUsuńZebrała się całkiem spora ekipa :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie było się zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania, to naprawdę świetna sprawa! :) Na pewno miło spędziłyście czas :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa takie spotkanie. Fajnie poznać ludzi z którymi znamy sie tylko online :) mam nadzieje, ze tez kiedyś bede miała okazje w takim spotkaniu uczestniczyć :)
OdpowiedzUsuńSwietnie soe bawiłam mimo oslanienia, ale mam mimo wszystko nadzieję, ze niedługo się znowu zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie zazdroszczę :) Mnóstwo dziewczyn znam i podczytuję. Sama od wieków nie byłam na takim kameralnym spotkaniu, zresztą ja to w ogóle od prawie 3 lat umurowana w domu - ostatnio gadam ze zmywarką :D
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się nazwa tego spotkania :P Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńByło na prawdę super!
OdpowiedzUsuńAle się Was zebrało :D
OdpowiedzUsuńDzięki że byłaś!!! <3
OdpowiedzUsuńjaka cudowna nazwa zlotu, "straszydełka" bardzo mi się to podoba!
OdpowiedzUsuńSame piękne, uśmiechnięte twarze :)
OdpowiedzUsuńMega fajnie było Cię poznać! :)
OdpowiedzUsuńale super :)
OdpowiedzUsuńświetnie
OdpowiedzUsuń