Dzień dobry! Co tam jak tam? Mam nadzieje, że wszystko u Was w jak najlepszym porządku. U mnie też jest wszystko ekstra, za tydzień w mojej okolicy zaczynają się ferie, a to wiąże się z tym, że i ja będę mieć więcej czasu na wszystko. I mam nadzieję, że uda mi się wtedy wszystko ponadrabiać.
A jako, że ferie to i liczę na to, że uda mi się obejrzeć masę różnych filmów! Dajcie znać w komentarzach, co ostatnio oglądaliście, bo i ja chętnie zobaczę coś nowego w moim wolnym czasie. A jak na razie zapraszam Was na przegląd moich ostatnich 6 filmów, jakie miałam przyjemność i czasem nie oglądać.
Laski na gigancie (2017) 'Girls Trip' komedia
Pozytywnie się zaskoczyłam. komedia jest nie tylko śmieszna i zabawna, ale opowiada o bardzo ważnych rzeczach, opowiada o przyjaźni i o prawdzie w życiu. Bo często jest tak, że udajemy, tym bardziej w dobie social media, kiedy wszystko robimy na pokaz i udajemy po prostu, że jest super ekstra świetnie, nawet przed najbliższymi. Nic nie przetrwa tyle, co właśnie przyjaźń. A poza tym, laski mają takie przygody, że naprawdę super się to ogląda i przeżywa wszystko razem z nimi. Jak dla mnie super ;)
Król Lew (2019) 'The Lion King' animacja, familijny, przygodowy
Włączyliśmy sobie Króla Lwa w drodze do Kenii. I to była jedna z najlepszych decyzji ever. Ja strasznie chciałam obejrzeć tę najnowszą wersję i w ogóle jestem osobą, która nie oglądała tej bajki jako dziecko, jakoś mnie to ominęło i wyobraźcie sobie, że obejrzałam go po raz pierwszy dopiero jakoś w liceum i wyłam jak bóbr! I ta nowsza część, gdzie efekty specjalne, animacje i wszystko inne jest genialne, jest naprawdę super. Fajnie się ogląda, nic nie przeszkadza, wszystko jest na plus.
Pięćdziesiąt twarzy Blacka (2016) 'Fifty Shades of Black' komedia
Ten film poleciał u nas totalnie przez przypadek (ja nawet nie wiem, jak to się stało). Nie jestem fanką Pana Greya a to jest dla mnie jeszcze gorsze i głupsze. Jeżeli ktoś lubi czarny humor, głupi humor i jest ciekawy prześmiewczej wersji Greya to może i ktoś będzie zadowolony. Dla mnie to niestety była pomyłka i każdy moment był gorszy od kolejnego.
Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa. (2020) sensacyjny
Oglądałam i mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony jestem zachwycona aktorami, muzyką, sposobem narracji, no i fabułą samą w sobie. Ale z drugiej strony, ja nie lubię krwi, nie lubię oglądać jakichkolwiek walk i bójek, nie jest to dla mnie coś miłego i momentami odwracałam wzrok, bo było tego za dużo. Słyszałam głosy na sali mówiące, że 'bleeh, ale komedia romantyczna' - no dla mnie to nie jest komedia romantyczna na pewno. Historia miłosna przedstawiona w fajny sposób iż fajnym niedopowiedzianym dramatem, który da się zauważyć. Ogólnie polecam i pewnie gdyby nie przeszkadzały mi trochę bardziej drastyczne sceny to byłabym zachwycona.
Święta nie na bogato (2019) 'Holiday Rush' komedia romantyczna
Spodziewałam się czegoś innego - to na pewno. Spodziewałam się bardziej przejmującego dramatu (tak, sugeruję się zazwyczaj tylko tytułami wybierając film), który sprawi, że całkiem inaczej spojrzę na te święta. Nie wyszło! Jest to komedia romantyczna, ale dość szmirowata i dubbing, jaki okropny, że czasami nie dało się tego oglądać. Rozwydrzone dzieciaki, ojciec, który ma w głowie chyba tylko pstro no i nie wiem. Jakoś nie do końca mi podeszła.
Dwóch papieży (2019) 'The Two Popes' dramat, religijny
Moi rodzice mówili o tym filmie, więc oglądałam go z mega ciekawością, co jakiś czas czytając dość negatywne opinie w Internecie, a także chciałam wiedzieć, co rzeczywiście jest faktem, a co zostało zmontowane tylko na potrzeby filmu. Mi on się podobał! Były fragmenty niemożliwe i naciągnięte, jak to w każdym filmie, ale ogólnie fajnie było wejść w ten świat papieży, zobaczyć jak to może prawdopodobnie naprawdę wyglądać w rzeczywistości i no ogólnie dla mnie ciekawy i naprawdę warty obejrzenia!
No to! Dajcie też znać, czy znacie te wyżej wymienione filmy!
Pozdrawiam!
Dwóch papieży i Król Lew jest na mojej liście. Polecam Ci też film na prawdziwych wydarzeniach "Mia i Biały Lew"
OdpowiedzUsuń"Króla Lwa" mam w planach. Na pewno obejrzę.
OdpowiedzUsuń50twarzy blacka też u nas poleciało przypadkiem a my lubimy takie głupie komedie :D
OdpowiedzUsuńKurde wiedzialam, ze wczesniej czy pozuniej powstanie parodia Greya hahahaha :D
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego prawdę mówiąc :P Ale oglądałam dzisiaj "Sposób na teściową" i jest to świetna komedia :)
OdpowiedzUsuńDwóch papieży mam w planach zobaczyć. 😊
OdpowiedzUsuńTą najnowszą wersję Króla Lwa chciałabym zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńOglądałam chyba Laski na gigancie, ale pewna nie jestem- tytuł coś mi świta w każdym razie, a resztę nadrobię :D
OdpowiedzUsuńMój brat wczoraj była na tym jak zostałem gangsterem ale nie mówił mi nic o filmie :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio tylko czytam książki i tak upłynął mi cały 2019 rok... przeczyłam kilkadziesiąt książek i nie miałam już czasu na filmy... mało ich oglądam ostatnio.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego, ale dałaś mi kilka fajnych tytułów do obejrzenia wieczorami :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych filmów oglądałam oczywiście Króla Lwa oraz Dwóch Papieży :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne filmy ^^ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Chyba tylko Król Lew ciekawi mnie na tyle, żeby poświęcić na niego czas. No nie lubie oglądać filmów i nic na to nie poradzę :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo pozytywnych opinii o Dwóch papieżach" - trochę odwrotnie niż o "Jak zostałem gangsterem.historia prawdziwa "
OdpowiedzUsuń.obydwa filmy muszę obejrzeć no i jeszcze chętnie zobaczę "laski na gigancie " oraz "50 twarzy Blacka "🙂
Pozdrawiam
Lili
Oglądałam Król Lew i bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie oglądałam żadnego z listy, ale może się na jakiś skuszę :-)
OdpowiedzUsuńOstatni film o papieżach najbardziej chciałabym obejrzeć :)
OdpowiedzUsuń"Pięćdziesiąt twarzy Blacka" chyba oglądałam, ale nie bardzo pamiętam ten film, więc widocznie mnie nie wciągnął. :D
OdpowiedzUsuńKról Lew nie zrobił na mnie wrażenia - podobnie jak animacja. Oglądam i zapominam... są Ci którzy się zachwycają i druga strona :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z nich jeszcze nie widziałam. Nie oglądam zbyt wielu filmów :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych filmów nie widziała, chociaż gdzieś mi przeleciały przed oczami
OdpowiedzUsuńnie oglądałam nic z powyższych:)
OdpowiedzUsuńA ja nie pamiętam kiedy obejrzałam jakiś film :(
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji oglądać żadnego z powyższych filmów :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie film "Dwóch papieży", bo trochę już na jego temat słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńdwoch papiezy musze obejrzec
OdpowiedzUsuńDwóch papieży, muszę obejrzeć, choćby ze względu na obsadę. :) Ze swojej strony polecam Jokera i The Lighthouse.
OdpowiedzUsuńOglądałam Święta nie na bogato :)
OdpowiedzUsuńdwóch papiezy moi zdaniem film na swietnym pozomie - głownie za sprawa swietnych aktorów, warto go obejrzeć! bez wzgledu na wiare i podejscie do koscioła
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam żadnego, ale "Dwóch papieży" są na mojej liście.
OdpowiedzUsuńKojarzę wszystkie tytuły. Przyjaciółka była na Jak zostałem gangsterem i jest zachwycona. Mówi że dawno nie widziała lepszego filmu mnie natomiast na to nie ciągnie, nie wiem czemu. Może za jakiś czas się zdecyduje. Za to chętnie obejrzę Dwóch papieży.
OdpowiedzUsuńLaski na gigancie muszę pooglądać ;)!
OdpowiedzUsuń,,Jak zostałem gangsterem" chcę obejrzeć ;)
OdpowiedzUsuń