Dermedic, Hydrain3 Hialuro Płyn micelarny H2O

07 sierpnia 2020


Dzień dobry! Jak tam u Was? Jak się trzymacie? :) Mamy sierpień, pogoda nas rozpieszcza, więc na razie super, oby to trwało jak najdłużej i korzystajmy z pogody ;). Dajcie znać koniecznie, jakie macie plany na najbliższy czas ;)
A my lecimy z marką Dermedic! Muszę przyznać, że są takie marki, które naprawdę uwielbiam i jakoś większość produktów sprawdza się u mnie genialnie. Dermedic oczywiście do niej należy, a przedstawię Wam płyn micelarny! Co prawda, trąbię wszędzie ostatnio, że ja i tak wolę oleje do demakijażu, tak w dalszym ciągu mam w łazience pod ręką i płyny micelarne ;).

Dermedic, Hydrain3 Hialuro
Płyn micelarny H2O


 Płyn micelarny ma za zadanie zmyć makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, pozostawić skórę świeżą i oczyszczoną. Dzięki zawartości miceli kwasów tłuszczowych, płyn micelarny idealnie przyciąga zanieczyszczenia bez potrzeby nadmiernego tarcia skóry wacikiem. Produkt został przebadany dermatologicznie, jak i przez osoby noszące soczewki kontaktowe, jest hipoalergiczny i nie podrażnia oczu nawet u osób wrażliwych, dzięki zawartości wody termalnej. Nie wysusza skóry, dzięki zawartości kwasu hialuronowego, który zmiękcza i utrzymuje nawilżenie warstwy rogowej naskórka.
Poza tym, nie zatyka porów i nie pozostawia filmu na skórze.

Zalecany do skóry odwodnionej, suchej i bardzo suchej, nadaje się do codziennego oczyszczania wrażliwych okolic oczu i twarzy, jak i dla osób nietolerujących tradycyjnych sposobów demakijażu.

Skład: Aqua, Peg-6 Caprylic/Capric Glycerides, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hyaluronate, Urea, Diglycerin, Sodium PCA, Hydrolyzed Wheat Protein, Sorbitol, Lysine, Allantoin, Lactic Acid, Parfum, Cetrimonium Bromide.

Sposób użycia: należy zwilżyć płynem micelarnym wacik kosmetyczny i delikatnie, powolnymi ruchami zmywać twarz, szyję i dekolt. Do oczu najlepiej jest przyłożyć zwilżony płatek i chwilę przytrzymać, a następnie delikatnie zmyć makijaż pionowymi ruchami w dół.


ak widzicie opakowanie jest bardzo duże, butelka ma pojemność aż 500ml, więc na pewno wystarczy nam na dłużej. Przeźroczysta butelka, więc idealnie widać zużycie, poza tym mamy naklejkę, wszystkie informacje są oczywiście w języku polskim. Ogólnie tutaj nie mam się do czego przyczepić. Zamknięcie jest typowe na zatrzask, ale nie luzuje się używając. Brałam nie raz ze sobą i nigdy mi się nie otworzyło nigdzie w torbie. Poza tym, nie przelewa się bardzo na wacik, spokojnie jesteśmy w stanie dozować sobie potrzebną ilość produktu.
Konsystencja jest typowo wodnista, nie jest tłusta, nie pozostawia po sobie żadnego filmu. A zapach jest znowu typowy dla tej serii, bardzo świeży, bardzo orzeźwiający i taki pobudzający. Ja go bardzo lubię, bo zawsze jakoś mnie tak pobudza.


Ja płynu micelarnego używałam nie tylko do zmywania makijażu, ale i do zmywania jakichkolwiek zanieczyszczeń; rano czy wieczorami przed snem, kiedy się np. nie malowałam. Wiem, że ostatnio wszędzie są informację, że płyn micelarny należy zmywać, przy dwuetapowym oczyszczaniu i demakijażu to jest normalne, ale nie powiem, że zdarzało mi się go zostawić na twarzy i nic mi się nie stało.
Ogólnie bardzo dobrze zmywa makijaż. Nie jest to jeden wacik (chociaż wszystko uzależnione jest od makijażu), ale po kilku wacikach macie pewność, że wszystko jest ładnie oczyszczone. Płyn nie podrażnia oczu, a super zmywa tusze do rzęs i ciężkie np. brokatowe czy ciemne cienie. Nic się nie rozmazuje tylko ładnie schodzi.

Płyn nie ściąga skóry, nie powoduje żadnych podrażnień, nie wysusza ani ze zapycha. Nie czuję, że muszę natychmiast nałożyć jakiś krem, nie ma uczucia dyskomfort u po zastosowaniu. Naprawdę - extra się go używa!


I muszę przyznać, że czad. Jestem zadowolona i mam tutaj wszystko, czego potrzebuję! Płyn świetnie zmywa makijaż, genialnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, kurzu, sebum, jak i rano. Fajnie przygotowuje ją do dalszych kroków pielęgnacyjnych. Więc dla mnie produkt sztos, tym bardziej w okresie wakacyjnym. Nie wiem, jak Wy, ale ja jak gdzieś jadę to bardzo ograniczam produkty i lubię używać rzeczy uniwersalnych, więc wtedy taki płyn micelarny daje mi demakijaż, oczyszczenie, odświeżenie oraz ukojenie, a przy okazji nawilża, i nie obawiam się, że moja skóra będzie w tragicznym stanie.  


22 komentarze:

  1. Płyn micelarny idzie u mnie jak... woda haha ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. What a nice product, I'll check this out!

    xoxo
    Lovely

    http://mynameislovely.com

    OdpowiedzUsuń
  3. i love micellar water, i use it often!

    x Natalie
    Lucy and the Runaways - Blog and Instagram

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam już swój ukochany micelek i raczej go nie zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I'm such a big fan of micellar water! It's so quick and easy, and this Dermedic formula sounds lovely! Thank you for sharing your review with us xo

    Makeup Muddle

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :) Bardzo lubię płyny micelarne do demakijażu, oprócz dwufazowych, jakoś nie sprawdzają się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię go. Zużyłam dwa opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dotąd nie miałam jeszcze nic z Dermedic :D Skoro polecasz to muszę zakupić ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś mi kojarzy. Kiedyś musiałam mieć do czynienia z tą marką:)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie taką marką jest Eveline 😊
    Ale ten płyn też bym chętnie wypróbowała,bo o tej marce czytałam sporo pozytywnych opinii ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny produkt, nigdy nie miałam nic z tej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w tym tygodniu korzystałam z pogody na maxa :D Płynu nie znam ale moze wypróbuję skoro taki dobry :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawi mnie ten płyn micelarny. Jeśli super usuwa makijaż to jest godny uwagi 🙂

    OdpowiedzUsuń
  14. Od pewnego czasu zupełnie sfiksowałam na punkcie naturalnych kosmetyków, więc staram się analizować składy. Do eksperta mi daleko, ale ten płyn niestety nie przeszedł u mnie testu składu. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznaję, że nie tylko nie znam tego kosmetyku, ale również nie miałam do tej pory styczności z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tego akurat nie poznałam :) Płyn micelarny używam do usuwania makijażu oczu. Do reszty buzi używam olejku ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam go kilka lat temu i nie dawał sobie rady z moim codziennym makijażem :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz spotykam się z tym płynem micelarnym, ale bardzo mnie tym produktem zainteresowałaś :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Znaleźć płyn micelarny do demakijażu który nie podrażnia oczu to naprawdę ogromna sztuka - super, że Ci się to udało! Będę mieć go na uwadze:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Super ze ten plyn tak dobrze radzi sobie z tuszami i brokatami, chetnie go poznam :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD