Kenia | wycieczki fakultatywne i atrakcje

23 lipca 2020


Kolejny wpis z naszej podróży poślubnej! Kto wie, ten wie, a kto nie wie to już mówię, że mieliśmy to szczęście, że nasza podróż poślubna odbyła się w Kenii.  Nas głównie skusiła możliwość wybrać się na Safari, o którym pisałam ostatnio, ale... Mimo wszystko w Kenii jest naprawdę dużo różnych rzeczy do zrobienia. Wiedzieliśmy tylko o tym Safari i powiem szczerze, że nie do końca byliśmy świadomy innych atrakcji. Niby w biurze nam Pani mówiła, że rezydent będzie miał coś do zaoferowania, ale tak bez konkretów to nie nastawiliśmy się na nic.
Jak coś to, tak... jest możliwość wykupienia wielu wycieczek od rezydenta i to jeszcze ze zniżką, jeżeli zarezerwujecie miejsce od razu pierwszego dnia. Mega spoko opcja, ale szkoda, że nie wiedzieliśmy o tym.
My wybraliśmy się tam na tydzień, a safari było idealnie po środku, więc nawet średnio nam było kombinować z możliwymi wycieczkami, tak żebyśmy nie biegali z miejsca w miejsce, ale i jest to dobry powód, żeby jeszcze kiedyś do Kenii wrócić.
Znalazłam informację na temat wycieczek fakultatywnych i mam na niej podane ceny w euro i dolarach, więc nie będę przeliczać na polskie, bo to bezsensu (ceny obowiązywały w 2019r.)


Jakie wycieczki fakultatywne były do zaoferowania?

My wybraliśmy się głównie do Kenii właśnie dla tego Safari. Bardzo mocno to każdemu polecam, bo to człowiek tam przeżyje to jest jedno. Nie ma porównania z żadnym ZOO, z oglądaniem zwierząt w klatkach czy na filmikach. Oglądanie dzikich zwierząt w ich, powiedzmy że, naturalnym środowisku jest niesamowite. Oglądanie polujących zwierząt, pięknego i dużego lwa, lwicy z małymi kociakami, żyrafy, pumby - no po prostu nie da się tego opisać. Żałuję tych słoni, ale ja jeszcze kiedyś zobaczę!


 

WERSJE CENOWE:
2 DNI W NGUTUNI SALT LICK --> 305$ lub 270
2 DNI MASAI MARA - MARA ENGAI (przelot samolotem) --> 378$ lub 865
2 DNI TSAVO EAST/SALTLICK --> 395$ lub 350 
1,5 DNIA SALTICK LODGE --> 250$ lub 225
1 DZIEŃ CZERWONE SŁONIE W NGUTUNI --> 125$ lub 110
1 DZIEŃ SHIMBA HILLS --> 125$ lub 110

To by mogła być kolejna genialna atrakcja, o której nie mieliśmy pojęcia. Oferowali nam ją beach boysi w okazyjnych cenach, jak i pani rezydentka. Wiadomo, że te od beach boysów to nie to samo, co od rezydenta - ja tego nie oceniam, bo nie wiem. Ale samo Sea Safari brzmiało genialnie. Możliwość nurkowania w rafie koralowej, wypatrywanie delfinów i szama w lokalnej, 'lepszej' restauracji. Super opcja i jak dla mnie mega kusząca, myślę, że następnym razem bym się zdecydowała.


Wersje cenowe:
WASINI - RAFA KORALOWA - ->110$ lub 100
PILLI PIPPA - RAFA KORALOWA --> 130$ lub 115

  • zwiedzanie Mombassy
Ekstra sprawa, ale ja nie miałam pojęcia, że w ogóle w tych miastach afrykańskich jest cokolwiek do zwiedzania. Jeśli dobrze pamiętam do wyboru były dwie różne opcje do zwiedzania, ale nie pamiętam szczegółów, w zależności od czasu zwiedzania. Jest kilka miejsc historycznych i kulturowych, i myślę, że chętnie bym pozwiedzała to miasto. Kiedy przejeżdżaliśmy przez to miasto to było sporo ciekawych miejsc, innych od tych, jakie widzimy w Polsce. Ominęła nas też fota z najbardziej popularnymi Kłami słoniowymi na Moi Avenue.
Poza tym, ciekawe jest zderzenie kulturowe w Mombasie, tam obok meczetu znajdziecie kościół chrześcijański. No i parę innych świątyń, parków - jest co zwiedzać na pewno.
Poza tym, praktycznie zawsze kierowcy zatrzymują się na zwiedzanie lokalnej wioski z przewodnikiem, gdzie możecie zobaczyć, jak rzeczywiście wygląda to życie w Afryce (nie odbiega od tego, co widzicie w tv..).


WERSJE CENOWE:
MOMBASSA 1 DZIEŃ --> 35$ lub 30
MOMBASSA & HALLER PARK --> 110$ LUB 100
LOKALNA WIOSNKA (0,5 DNIA) --> 50$ lub 45


Poza tym, w samym hotelu też mieliśmy jeszcze opcje na rozrywkę, co prawda nie jakoś wiele, ale i tak fajnie:
  • atrakcyjne wieczorki w hotelu
Wieczorami mieliśmy różne akcje, co jakiś czas były występy, tańce, przedstawienia albo różne gry i zabawy, jak np. gry w bingo. Koniecznie były też dyskoteki wieczorami do różnych rodzajów muzyki, więc nie nudziliśmy się. 
  • atrakcje w ciągu dnia
W ciągu dnia są to głównie atrakcje sportowe, jak granie w siatkówkę plażową i wodną. 
  • nauka kitesurfingu
To była atrakcja, którą zaproponowali nam w sumie dwa dni przed wyjazdem, więc nie mieliśmy ani czasu, ani nawet wystarczającej ilości pieniędzy, haha. Nie wiem czy kitesurfing byłby dla nas i jakoś nie miałabym parcia wtedy, żeby koniecznie tego próbować, jak i w sumie teraz. Aczkolwiek myślę, że są osoby, dla których ta atrakcja byłaby genialna, więc możecie mieć to na uwadze :).




Na co byście się zdecydowali? :)

38 komentarzy:

  1. Niesamowita i niezapomniana przygoda. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie :) kocham Afrykę,więc wiem co czujecie :) życzę wszystkiego dobrego i dużo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite widoki, rany jak ja bym chciała lwa zobaczyć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne atrakcje. Pamiątka na całe życie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądacie na szczęśliwych i zadowolonych!Mnóstwo wspaniałych atrakcji mieliście! Zobaczyć i poczuć klimat Afryki- naprawdę fajne. Myślę,że safari było bardzo dobrą opcją. Taki duży "kot" na drodze wygląda niesamowicie!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że zwiedzanie Mombassy by mi się spodobało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Taka wycieczka do Kenii to musi być fajna sprawa! Na pewno zdecydowałabym się na Safari, rzeczywiście zobaczenie zwierząt w ich naturalnym środowisku byłoby fajnym przeżyciem. Sea Safari też brzmi ciekawie. A takie atrakcje w hotelu też są zawsze na plus. Aż zachciało mi się zwiedzać. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdraszczam możliwości udziału w safari ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne atrakcje, najlepsze z tego wszystkiego wydaje mi się Safari i atrakcyjne wieczorki w hotelu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taka wycieczka na safari to musi być coś niesamowitego! Ja jedynie byłam na Sardynii na wycieczce gdzie szukaliśmy delfinów i tak eksytacja, jak się pojawiły jest nie do opisania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi by było ciężko się zdecydować i to bardzo. Ogólnie jak bym chciała wszystko zobaczyć itp. musiałabym chyba na miesiąc się wybrać, ale prędzej czy później, ale trafię tam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowita przygoda! Piękne zdjęcia :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna wycieczka i prawdziwa przygoda.
    Sama chciałabym kiedyś pojechać do Kenii :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nidy nie byłam na takich wakacjach alo może w końcu się uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurczę, aż chce się tam pojechać. Ja jednak jak na razie nie ruszam się spoza miejsca mojego zamieszkania. Za dużo wydatków mamy w tym roku i jak na razie zrezygnowaliśmy z dalszych i dłuższych podróży, ale kiedyś sobie odbijemy;).

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkie trzy wycieczki, wydają się świetne i gdyby udało mi się wybrać do Kenii, na pewno bym się chciała na nie wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie chyba zbyt duża egzotyka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post :)
    Pamiętam te posty z Kenii :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale tam ciepło, a mi tu tak zimno :p
    Super relacja!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale cudownie!!! Taka podróż z pewnością musiała być dużym przeżyciem :) Dużo szczęścia dla was!

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama Kenia wydaje mi się tak odległa i niedostępna, wręcz bajkowa. Gdybym tam pojechała, z pewnością zanim zdecydowałabym się na jakąś atrakcję padłabym z wrażenia, że tam jestem :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Safari i sea safari na pewno bym chętnie zaliczyła. Poza tym chciałabym sprobowac kitesurfingu 😊

    OdpowiedzUsuń
  23. Super wycieczka. Pełna egzotyka! Macie niezapomniane wspomnienia i świetne zdjecia, szczególnie te z lwem robi wrażennie. Życze wielu takich wspólnych małżeńskich wypraw . Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja bym najbardziej chciała pooglądać zwierzątka hehe

    OdpowiedzUsuń
  25. Och, wszystkiego co daje szczęście, wielu spełnionych maarzeń i dużo szczęścia w dalszym wspólnym życiu. Wycieczka cudowna a zdjęcia z Kenii cudone.:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne miejsce i oby zwierzaki miały tam się jak najlepiej :) Zoo to akurat mało odpowiednie dla nich miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. te klimaty są nie dla mnie;p za gorąco;p

    OdpowiedzUsuń
  28. Safari to chyba jednak najlepsza atrakcja, choć i takie podwodne safari musi robić wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie byłam w Keni, ale chciałabym polecieć.

    OdpowiedzUsuń
  30. Po miesięcznej wyprawie do Tanzanii safari zawsze będzie moim numerem jeden! Kenia wciąż na liście <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja bym się chętnie wybrała do Mombassy, lubię oglądać obce miasta, a o afrykańskich to my na ogół zupełnie niewiele wiemy. :) I wodne safari na pewno byłoby super. Plus oczywiście zwykłe. :)
    Za to kitesurfingu można się uczyć gdziekolwiek, więc to by mnie raczej nie skusiło. :P

    OdpowiedzUsuń
  32. wow, ale super, zazdroszczę :) p.s nic się nie zmieniłaś :) pamiętam Cię sprzzed kilku lat i dalej tak samo uśmiechnięta :) dobrze Cię widzieć :)ja wróciłam po 3 latach przerwy w blogowaniu. pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD