Pretty Incredible! *MakeUp Revolution*

27 lutego 2021

 
Hej! Co tam słychać? Jak się trzymacie? mam nadzieję, że standardowo wszystko w porządku! Ja dziś w końcu przechodzę w pełni do makijażu! Dzisiaj idzie na tapet pierwsza paletka marki Makeup Revolution! Nie kupowałam jej tak stricte, kiedyś jakoś przypadkowo wskoczyła mi do koszyka za 1 grosz, więc czemu nie miałabym skorzystać z okazji? Jak myślicie, żałuję?

MakeUp Revolution
Pretty Incredible!


Paleta zawiera 11 cieni w ciepłej kolorystyce, w tym 9 cieni o standardowej pojemności oraz 2 cienie o dużej gramaturze, które mogą być wykorzystywane w makijażu twarzy, jako rozświeltacze. Łączy w sobie cienie matowe, jak i perłowe w odcieniach brązu, miedzi, beżu i rudego. Cienie dobrze aplikują się na powiekę, nie tworzą plam, są trwałe i dobrze się rozcierają. 
Zestawienie kolorystyczne pozwala na stworzenie każdego rodzaju makijażu; dziennego, jak i wieczorowego. 


Tak, jak pisałam paletka trafiła w moje ręce w sumie przypadkowo, ale jak najbardziej na dobre mi to wyszło. Zgadzam się ze wszystkim, co znajduje się w opisie tej paletki. Cienie rzeczywiście są bardzo napigmentowane, są mocne, trwałe i mają przepiękne odcienie! Nie mam uwag ani do cieni matowych ani do tych błyszczących, wszystkie cienie świetnie się spisują na powiece, super można z nimi współpracować i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Rozcierają się, nie usypują, trzymają się powieki, fajnie się rozcierają i współgrają ze sobą. Tutaj jest, jak najbardziej klasa! 
Są cienie, które można dać na powiekę, mamy opcje, które są w stanie rozświetlić wewnętrzny kącik oczu czy łuk brwiowy, jeśli chcemy przyciemnić zewnętrzny kącik - też nie ma problemu! Chcemy mocniej przyciemnić? Wystarczy dobrać więcej brązowego cienia. Możemy też podkreślić dolną powiekę w szalony, błyszczący sposób albo standardowo delikatnie - klasa.
Wiadomo, że mam cienie mniej lub bardziej ulubione i takie, po które sięgam zawsze, ale paletka jest na tyle uniwersalna, że możecie zrobić każdy makijaż tylko za jej pomocą. Czad!



Macie na swatchach wszystkie kolory podpisane, niżej jest mocniejszy kontrast, bo mój telefon kompletnie nie chciał współpracować. Akurat trafiłam na słabszą pogodę i się męczyłam, żeby cokolwiek uchwycić, ale myślę, że to co widać i tak jest w stanie Wam ewentualnie pomóc, czy podpowiedzieć czy jest to paleta dla Was. 
Przechodząc do makijaży! Od razu mówię, że trochę się namęczyłam robiąc zdjęcia, ale wierzę, że z próby na próbę będzie mi szło coraz więcej i zdjęcia makijaży będą robić wrażenie. Jak zauważycie na razie musiałam rozkminić sam telefon, jak on zadziała i co mi może pstryknąć. Ale spoko, człowiek uczy się cały życie, a nie nauczy się, jak nie będzie próbować! Dlatego też walczę z makijażami!


1) Standardowy makijaż to u mnie właśnie jasny cień na powiekę i lekko przyciemniony zewnętrzny kącik. Bez szaleństw, bez kombinowania, to jest taki mój standardowy makijaż, kiedy chcę podkreślić oko, ale nie chce mi się spędzać nad makijażem całego dnia.


2) Tutaj dodałam już trochę więcej koloru. Zmieszany róż/morela na powiekę, do tego odrobina fioletu (którą dodaję często, bo wiem, że super wyciąga zieloną tęczówkę) no i przyciemniony zewnętrzny kącik. Makijaż jest dosyć podstawowy, ale jednak dzieje się tutaj coś więcej.

3) Nie miałam za bardzo możliwości ani czasu, żeby wykonać jakiś mocniejszy makijaż tą paletką, wiecie człowiek siedzi w domu to trochę ma lenia! Ale na swatchach możecie zobaczyć te błyszczące cienie miedziane i fioletowe, za pomocą których naprawdę można zrobić wow na oczach, tym bardziej na moich zielonych tęczówkach.


Podsumowując, przyznam, że z paletki jestem bardzo zadowolona! Jest samowystarczalna, na moje potrzeby, jak najbardziej się nadaje i spełnia wszystkie moje wymagania. Najważniejsze, że nic się nie roluje, nic nie osypuje, a i makijaż nie znika z twarzy, co jest bardzo ważne. Więc ja tę paletkę bardzo polecam!

Przy okazji polecam:

Dajcie znać, jaka jest Wasza ulubiona paletka!


33 komentarze:

  1. Kolory cienie całkiem fajnie się prezentują :D Super, że jesteś zadowolona z tej paletki :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mojej siostrze taka paletka na pewno by się przydała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna delikatna kolorystyka :) Ja bardzo lubię palety ABH - Modern Renessaince oraz Soft Glam. Obecnie moim sercem zawładnęła Paleta miyo x BeautyVTricks - Wedding Vibes :) W ostatniej ze wspomnianych są mega błyskotki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię właśnie takie różano-morelowe odcienie na powiekach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cienie prezentują się genialnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale ma przepiękne kolory! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest super, ta paletka! Za jeden grosz to już w ogóle :D
    Ma bardzo fajne kolory, można zrobić nią niezłe makijaże. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam z tej marki tzw czekoladki. Mam ich kilka i jestem z nich zadowolona. W szczególności z pigmentacji matów. Pięknie się blendują, a jak dodasz nyxa na brokatowe cienie, to już jest mega glow. Ta paletka jest o tyle fajna, że neutralne kolory wykorzysta się do pracy i na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładny, naturalny efekt :)
    Wszystkie odcienie w paletce są niesamowicie kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna paletka. Ma bardzo ładne kolory, w moim guście i fiolety i pomarańcze i beże :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładna paletka. Już od długiego czasu kuszą mnie paletki tej marki

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe kolory ma ta paletka. Fajnie sprawdziłaby mi się na co dzień. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. pare kolorow wpadlo mi w oko pieknie wyglada!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładne kolorki i wizualnie mega podoba mi się ta paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ piękne kolorki, szczególnie te złote odcienie

    OdpowiedzUsuń
  16. Te metaliki mnie słabo przekonują :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładne kolorki o niezły pigment maja

    OdpowiedzUsuń
  18. Skoro polecasz... :D Osobiście bardzo mnie zainteresowała zaprezentowana paletka. Odcienie w sam raz odpowiadają moim preferencjom.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pieknie się malujesz. A co do paletki to totalnie zakochałam się w jej kolorach

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładna chociaż kolory nie do końca moje. Ja ostatnio rzadko się maluję ale jak już sięgam to najczęściej po Zoeva albo The Balm :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD