Wiem, wiem, w ciąży już dawno nie jestem, a tu dalej o tym piszę, ale chciałabym wycisnąć ten temat na maksa i napisać wszystko, co może się przydać innym osobom w mojej sytuacji. A mówić nie muszę chyba, że ciąża to jest wymagający stan, nie dajcie sobie wmówić, że stan błogosławiony, aczkolwiek życzę takiego samopoczucia każdej kobiecie w ciąży! Chociaż i tak uważam, że czas ciąży był dla mnie łaskawy, to nie było lekko i bywały ciężkie momenty.
Co pomogło mi przetrwać ciążę? Co mi pomagało w ciężkich chwilach? I jak radziłam sobie z problemami?
Dobry ginekolog go prowadzenia ciąży
Bardzo chciałam rodzić w szpitalu Profamilia w Rzeszowie, jak zobaczycie zdjęcia i opinie w Internecie to nie powinno Was to dziwić. Szpital na poziomie, dobre jedzenie, rewelacyjne warunki, super opieka itd. Najlepszym sposobem, żeby tam rodzić jest posiadanie lekarza z tego szpitala, z czego ja zrezygnowałam świadomie. Mam świetną ginekolog, która wtedy pracowała w innym szpitalu i ja od początku mówiłam: "Wolę być pod dobrą opieką i mieć super lekarza przez 9 miesięcy, a urodzę wszędzie" Poród to jest tak naprawdę chwila, a cały okres ciąży jest na tyle ważny, że był on dla mnie priorytetem. Mogłam zadawać jej każde nawet najgłupsze pytania (a uwierzcie, że na każdą wizytę miałam po 10), w każdej chwili miałam z nią kontakt telefoniczny, no rewelacja. I miałam super opiekę, Pani Doktor zajęła się nami najlepiej na świecie, a ja i tak urodziłam tam, gdzie chciałam, więc win-win.
Ciążowe aplikacje na telefon
Pierwsza ciąża, pierwsze dziecko, no czad i magia. Miałam dwie aplikacje ciążowe + jedną moją okresową, która na ten czas przemieniła się w ciążową. Fajnie było śledzić i widzieć, jakiej wielkości mniej więcej jest teraz dziecko, co się może dziać ze mną, co ja mogę odczuwać, jak się bobo rozwija. Poza tym, aplikacje przypominały o badaniach prenatalnych, mogłam wpisywać tam wagę, samopoczucie, wyniki badań i całą resztę. Uwielbiałam te aktualizacje z tygodnia na tydzień.
Moje aplikacje to Ciąża+ oraz PregLife, natomiast ta 'okresowa' to Flo.
Detektor tętna płodu
Ja wiem, że dla niektórych osób to może być zupełnie niepotrzebny zakup. Trochę to było moje 'widzimisię' na początku. Chciałam, bo tak, bo z ciekawości, bo czego nie. Zamówiłam na aliexpress za około 60-70zł i uważam, że to był jeden z moich najlepszych zakupów ever. Bywały dni, że mała się nie chciała ruszać, wiecie nic nie czułam, od razu panikowałam i łapałam za detektor, żeby wyłapać serduszko i tętno. Za każdym razem się udawało, dzięki czemu nie musiałam się aż tyle stresować. Poza tym, czasem z nudów sobie chciałam jej posłuchać, dodatkowo moja mała zawsze czuła i kopała w detektor, tak jakby się chciała przywitać ;).
Adapter do pasów dla kobiet w ciąży
To był mój jeden z pierwszych zakupów. Zamówiłam go w grudniu i od razu zamontowałam, a byłam wtedy na przełomie 3 i 4 miesiąca, brzucha nie miałam praktycznie wcale, ale czułam się 100 razy lepiej z nim. Cały czas bałam się, że pas uciska mi brzuch, a jakby coś się stało to już w ogóle bym panikowała. Adapter jest bardzo wygodny i super układa się na miednicy, pod brzuchem, nie miała z nich żadnych problemów do samego końca. Nawet w mega zaawansowanej ciąży, adapter był wygodny, a ja mogłam jeździć wszędzie.
Rogal dla kobiet w ciąży
Prezent od mojej przyjaciółki i oh, jaki to fantastyczny wynalazek. Co prawda w nocy z nim rzadko, kiedy spałam, bo miałam męża w łóżku, ale jak tylko robiłam sobie drzemkę w ciągu dnia albo po prostu leżałam przed TV i odpoczywałam to tylko z tym rogalem. Tak cudownie mogłam sobie ułożyć nogi, dzięki niemu, że go uwielbiałam. Nawet mężowi było na nim wygodnie, jak się czasem układał na kanapie. Po porodzie było to idealne oparcie dla mnie do karmienia, a teraz jak moja mała powoli zaczyna siadać, będzie dobrym zabezpieczeniem, żeby nic sobie nie zrobiła ;).
Prowadzenie normalnego życia
Dobrze się czułam, więc nie chciałam spędzić całej ciąży leżąc w łóżku, czy na kanapie. Jak tylko mieliśmy okazję gdzieś pojechać, kogoś odwiedzić, czy mieć gości to szliśmy w to. Mieliśmy dużo gości w między czasie, często odwiedzaliśmy znajomych, robiliśmy grille, sylwestra i nie raz siedzieliśmy do późna. Było super! Co prawda nie zawsze mi się chciało, i nigdy nie robiłam nic na siłę. Mnie męczyło nawet mycie włosów, ale lepiej się czułam, kiedy się pomalowałam, ogarnęłam, ubrałam w jakieś sukienki damskie czy inne ładniejsze ubranie i pojechaliśmy na jakąkolwiek wycieczkę.
Rozmowy z koleżankami
Co ja bym zrobiła bez moich dziewczyn? Na szczęście w moim otoczeniu miałam osoby już po porodzie, które mogłam pytać o wszystko; koleżanki w ciąży, z którymi przeżywałyśmy równolegle to samo, jak i te, które po prostu chciały słuchać mojego narzekania, rozkminiania i w ogóle.
Dziewczyny, dodałybyście coś do tej listy? Możliwe, że o czymś zapomniałam albo nie miałam pojęcia, że coś tam jeszcze istnieje ;).
Pienie wyglądasz, ciąża Ci służy :)
OdpowiedzUsuńCenny post dla Pań w ciąży :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie posty, ciaze mam jeszcze przed soba ale uwielbiam zdobywac wiedze na ten temat ;)
OdpowiedzUsuńJa w ciąży nie jestem, ale bardzo lubię spać na takim rogalu.
OdpowiedzUsuńpolece ten wpis koleżance w ciąży
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis. Jak kiedyś będę się spodziewać dziecka zerknę tutaj :)
OdpowiedzUsuńRozmowy z koleżankami jak zawsze na wagę złota :D nie zastąpią żadnych gadżetów ani książek :D
OdpowiedzUsuńI jaka radosna :D
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny post dla przyszłych Mam :)
OdpowiedzUsuńW ciąży wyglądałaś cudownie! <3
Serdecznie pozdrawiam :)
Najważniejsze normalne życie 😊 Nie korzystałam z żadnych akcesoriów ale dobry lekarz to podstawa.
OdpowiedzUsuńoj juz nie moj temat ale mi sie przydal swiety spokoj:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w ciąży, więc raczej nic nie dodam, ale genialny wpis dla kogoś kto się dzidzi spodziewa, albo chce założyć rodzinę. Kto wie, może i mi w przyszłości się przyda, bo mimo wszystko miło się czytało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Prowadzenie normalnego życia to jedyna rzecz, którą stosowałam ;)
OdpowiedzUsuńOh very good tips
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lista, ja bym nic nie dodała, bo jeszcze o tym stanie nie mam zielonego pojęcia;)
OdpowiedzUsuńJa korzystałam jedynie z apki i prowadziłam normalny tryb życia praktycznie do końca ciąży, choć druga ciąża pod koniec dała mi w kość.
OdpowiedzUsuńŻyjemy w dobrych czasach dla matki i płodu ;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis, bardzo przydatny, bardzo pomocny :) Każda kobieta, która planuje ciążę albo już w niej jest znajdzie świetne rady i ciekawostki! Ja sama będę się inspirować twoim wpisem :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Przydatne rady . Piękne wyglądałaś w ciąży
OdpowiedzUsuńZ tego, co słyszałam to rogal jest ekstra nie tylko w ciąży ;)
OdpowiedzUsuńja mam wrażenie że dopiero co pisałaś że jesteś w ciąży a tu już dzidzia ile czasu na świecie:D
OdpowiedzUsuńTakie ciążowe aplikacje to bardzo fajna rzecz, muszę o nich powiedzieć mojej siostrze, która jest w ciąży;)
OdpowiedzUsuńChoć temat ciąży nie jest mi bliski, jestem w stanie wyobrazić sobie jak wielki komfort dostarczają tego typu akcesoria :)
OdpowiedzUsuńWażne aby mama i dziecko czuły się dobrze.
Pozdrawiam serdecznie kochana!
z takim wsparciem ciąża na pewno była lżejsza!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń