Podróże małe i duże... z dziećmi

29 marca 2024

 
Mając na pokładzie trzylatkę i półtorarocznego syna, chętnie wybrałabym się w jakąkolwiek podróż samotnie, z mężem. Żeby odpocząć, odetchnąć, pozwiedzać na spokojnie, nie martwić się o to, czy dzieci będą miały co robić, nie szukać odpowiedniej restauracji dla dzieci itd. Szczerze, marzy mi się taki wyjazd, kiedy mogłabym leżeć plackiem, nie martwić się, nie pilnować dzieci, chodzić spać, kiedy się chce, wychodzić wieczorami i nie martwić się o bycie za głośno przy dzieciach. Ale...



No właśnie, ale. Mając dzieci, ciężko jest mi je zostawiać w domu, kiedy ja idę gdziekolwiek. Ciężko jest mi się wyłączyć i czerpać w 100% korzyści z jakiejkolwiek sytuacji, bo z tyłu głowy mam te dzieci i nie potrafię przestać o nich myśleć. No i szkoda by mi było je zostawiać w domu, kiedy tak naprawdę mogą doświadczyć samych super rzeczy, które wyjdą im na dobre, nieważne w jakim wieku są.
Uważam, że każda zmiana otoczenia, nowy kraj, lot samolotem czy jazda autobusem, inni ludzie, inna kultura, inne jedzenie, zwiedzanie zabytków czy muzeów, każde takie doświadczenie wpływa cudownie na rozwój dzieci i ich zachowanie. Sama dużo podróżowałam, jako dziecko za granicą, jak i w Polsce, i nawet jeśli nie pamiętam wszystkiego, to pamiętam dość dużo, mam zdjęcia, filmy i inne pamiątki. Co najważniejsze pamiętam, że dzięki takim wyjazdom miałam okazję spędzać z rodzicami bardzo dużo czasu, a to jest chyba najcenniejsze w tym wszystkim. 

Jako mama dwójki maluchów chciałabym im teraz pokazać cały świat, chciałabym doświadczać z nimi tego wszystkiego, chciałabym zabrać je w miejsca, w których sama byłam i chciałabym być częścią tego, chciałabym widzieć, jak chłoną ten inny świat.



Gdzie zabrać dzieci na wakacje?

CIEPŁE KRAJE
Sama byłam we Włoszech i Grecji i cudownie to wspominam. Uważam, że zabytki mają cudowne i jest tam multum miejsc, które można odwiedzić i pokazać dzieciom, które ich zainteresują, a może obudzą w nich ciekawe zainteresowania. Ciepłe miejsca w Europie są fajnym pomysłem z tego względu, że dzięki przyjemnej pogodzie, nie musimy zabierać ze sobą sporo rzeczy i jest też blisko, więc nie wymęczymy dzieci i siebie daleką podróżą. Poza tym, chciałabym odwiedzić Portugalię, Hiszpanię, bo nigdy nie byłam, a wiem, że jest tam, co zwiedzać.


SKANDYNAWIA
Tu już idziemy w chłodniejsze klimaty, więc pewnie bagażu byłoby stosunkowo sporo, ale kraje skandynawskie to moje małe marzenie, które jeszcze nie zostało spełnione. Uwielbiam zimowy klimat, uwielbiam śnieg, więc fajnie byłoby doświadczyć takiej prawdziwej zimy. Poza tym, zobaczenie zorzy polarnej jest na mojej bucket list.




AFRYKA, AZJA
Kontynuując temat rozwijania dzieci oraz przeżywania z nimi różnych doświadczeń, uważam, że takie odległe i egzotyczne miejsca są najlepsze, żeby nauczyć . A takie miejsca, jak Afryka czy Azja są tak różne od naszego kraju, że tam dzieci mogą mieć niezłą rozrywkę. W Kenii były piękne plażę, zwierzątka morskie, coś niezwykłego nawet dla mnie. Z kolei w Azji, możemy podziwiać piękne widoki, zejść niesamowite jedzenie, zobaczyć niebywałe zabytki. No kosmos. 


Inna kwestia jest taka, że osobiście nie planowałabym takich wakacji z dziećmi na własną rękę. Wydaje mi się, że idealne dopasowanie lotów, dojazdu, hotelu pod kątem wyjazdu z dziećmi jest bardzo ważne! Na szczęście, żyjemy w tak cudownych czasach, że nie musimy robić tego sami. Większość z tych miejsc można odwiedzić korzystając z oferty ITAKI i uważam, że trzeba korzystać z takich opcji ułatwiania sobie funkcjonować. Tym bardziej, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, że czasem drobny wyjazd z dziećmi jest wyzwaniem.


ZAKOPANE 
Czy kogoś dziwi ten ostatni punkt? Nie mogę się doczekać, aż zabierzemy dzieci w Tatry, nie mogę się doczekać, aż będziemy mogli przejść te trasy, które przeszłam ja i przeszliśmy też sami z mężem. Córka już miała okazję być z nami w Zakopanem dwa razy i nawet pójście z 3 miesięcznym bobasem do Doliny Chochołowskiej było dla mnie cudownym przeżyciem. Aczkolwiek mając dwójkę małych dzieci czekam aż dorosną żeby bylo nam łatwiej i przyjemniej. Mimo to, już mamy drobne plany na wypad z dziećmi w Tatry, bo jednak to jest silniejsze od nas. Co z tego będzie - zobaczymy :) 


A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wakacje z dziećmi, czy jednak nie ma sensu z nimi gdzieś jechać, bo powiedzmy sobie szczerze jest ciężko, nie ma lekko. Aczkolwiek, ja uważam, że warto, warto to przeżywać i warto być razem przynajmniej na większości wyjazdach. 



[artykuł sponsorowany] 


3 komentarze:

  1. Mam w planach odwiedzić Skandynawię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Z mojego doświadczenia to lepiej w podróży z dzieckiem niż w domu. W podróży są hotele, restauracje, atrakcje, dziecko się nie nudzi. W domu, w moim przypadku mieszkając na wsi to tylko codziennie dużo obowiązków i dziecko znudzone co równa się mojej frustracji i zmęczeniu.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD