Dzień dobry! Pamiętacie, jak pisałam Wam niedawno o nowym trendzie w pielęgnacji zaproponowanym przez Pure Beauty, jakim jest skinstreaming? Znalazły się tam aż dwa produkty marki Vichy, do której mam ogromny sentyment, z tego względu, że moja mama uwielbia tę markę i miałam okazję nie raz używać tych kosmetyków.
Dzisiaj chcę Wam pokazać idealne combo, dwa produkty, które pięknie się ze sobą uzupełniają i grają zdecydowanie w jednej drużynie. Mowa tu oczywiście o produktach od Vichy!
Zacznijmy od początku, czyli do mojego ulubionego kroku pielęgnacyjnego, czyli SERUM! Ja używam serum rano, wieczorem, pod kremy, mam różne sera, w zależności od potrzeb to takie stosuję. Ja uwielbiam sera za swoją lekkość, za to, że tak pięknie się wchłaniają i tak głęboko wnikają w skórę, za to, że działają na większość warstw skóry, nie tylko na tą najbardziej na wierzchu. Dla mnie bomba!
Więc teraz parę słów na temat serum od Vichy.
Vichy - liftactiv specialist B3 serum - przebarwienia i zmarszczki
Na początek baza każdej pielęgnacji! Nie wyobrażam sobie już teraz nie stosować serum. Dla mnie jest to idealna podstawa pod krem, a także najważniejsza i najskuteczniejsza broń w walce z naszymi zmaganiami.
To serum ma bardzo przyjemną i lekką konsystencję, tak samo jak i zapach. Mało wyczuwalny, bardzo delikatny. Serum super wklepuje się w twarz, wykonuje masaż, wszystko jest tutaj wygodne i łatwe.
Jeśli chodzi o działanie, muszę przyznać, że jest ono na maksa skuteczne! Od razu zauważyłam, że skóra została ujednolicona, od razu przebarwienia były bledsze, tak samo jak i różne zaczerwienienia na skórze. Szok, ale i rewelacja! Od początkowego użycia, widać, że teraz wygląda inaczej, co jest niesamowite, ale i genialne.
Poza tym, serum jest oczywiście bardzo wydajne, niewiele potrzeba, żeby nałożyć na całą twarz, więc super!
Następny krok jest bardzo ważny! I ja przyznam się szczerze, też o nim zapominałam zawsze i dopiero ostatnio zaczęłam pilnować nakładania produktów z ochroną przed UVA i UVB codziennie. Nie patrzymy na to, czy jest słoneczny dzień, czy będziemy długo na dworze, czy nie. Produkty z wysokim SPF na twarz stosujemy codziennie, cały rok!
Vichy - capital soleil UV age daily SPF 50+ - lekki fluid przeciw oznakom starzenia
Ten lekki fluid ma również super, lekką konsystencję, idealnie nakłada się go na twarz, jest mega delikatny, jak chmurka. Ma również delikatny zapach, lekko wyczuwalny. Poza tym, samo opakowanie z pompką jest hiper wygodne w użytkowaniu - super sprawa.
Ten krem nakładany na twarz nie tylko cudownie przeciwdziała promieniowaniu UVA oraz UVB, chroni skórę przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi, ale i ujednolica koloryt skóry, sprawia, że przebarwienia i zaczerwienienia, które już istnieją, stają się mniej widoczne. Pomaga w kryciu lekkich niedoskonałości, ale i zapobiega powstawaniu nowych przebarwień, plamek itp.
Ten fluid również jest mega wydajny, starczy nam na bardzo długo i będzie służył i służył. Tym bardziej warto teraz, kiedy mamy już piękną wiosenną, letnią pogodę i to słońce jest dość mocne. Ale nie zapominamy o stosowaniu tego typu produktów w szare dni, musimy wspierać naszą skórę codziennie.
@LAROCHEPOSAY @CERAVE @VICHYLABORATOIRES
Według mnie te dwa produkty idealnie się uzupełniają, idealnie się łączą ze sobą, wspomagają swoje działanie nawzajem i sprawiają, że można z nich wycisnąć jeszcze więcej. Każdy produkt z osobna również na pewno będą fajnie działać i będą skuteczne. Ale wiecie, warto pamiętać o tym, że jak już stosujemy serum, a nie stosujemy produktów z wysokim SPF to te przebarwienia mogą się pojawiać. A tak działamy na te przebarwienia, które już istnieją, jak i zapobiegamy powstawaniu nowych. A właśnie o to chodzi! I uwierzcie mi, jako posiadaczka cery skłonnej do przebarwień, plamek, piegów itp, takie produkty są u mnie na wagę złota, więc rewelacja!
Bardzo lubią kosmetyki tej marki. Na pewno zainteresuję się tymi, które prezentuje
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki 😀
OdpowiedzUsuń