OnlyBio AntiAcne Regulujący płyn micelarny Szałwia & Lewan

08 czerwca 2024

 
Dzień dobry! Witamy w piękny weekend, jest super pogoda, nie jest jakoś mega gorąco, ale jest przyjemnie, po prostu przyjemnie. To jest dobry weekend i dobry czas. Powoli wszystko się klaruje, wychodzimy na prostą, powoli będzie nam lżej i będziemy mieć więcej czasu na wszystko. Weekendy nam się zapełniają i mam nadzieję, że uda nam się spełnić nasze plany, bo jest tyle atrakcji u nas dookoła, że nie mogę się doczekać aż będziemy mogli sobie działać i jeździć!
A dzisiaj oczywiście recenzja! Tym razem OnlyBio i jest to dokładniej płyn micelarny, który ma dla mnie super opakowanie, o którym oczywiście napiszę za chwilę. Oczywiście Pure Beauty jak zawsze ma dla nas najlepsze kosmetyki, które są w stanie nam zagwarantować pełną pielęgnację! Let's do it! 


OnlyBio, AntiAcne
Regulujący płyn micelarny Szałwia&Lewan





Płyn micelarny znajduje się w plastikowej butelce, która ma pompkę, ale ta pompka jest taka, że nie musimy nic tutaj za bardzo robić. Jedną ręką przykładamy wacik do pompki, naciskamy i już wacik jest nasączony płynem i możemy działać. Szybko, nieinwazyjne, nic się nie zacina, no dla mnie to jest naprawdę rewelacja. Każde ułatwienie jest dla mnie cudowne i na rękę i uważam, że takich powinno być więcej! Opakowanie samo w sobie też jest super, wszystkie informacje znajdują się na opakowaniu, wszystko jest na miejscu. 
Konsystencja tego płynu jest typowa, wodnista, nic tutaj nie ma nadzwyczajnego, ale i nic co mogłoby mnie drażnić. Płyn micelarny nie jest tłusty, nie klei się ani nic. Zapach jest bardzo ładny, nie jest intensywny ani nachalny, bardzo na plus. 


Najważniejsze, czyli właśnie działanie. Ten płyn micelarny pięknie zmywa makijaż, cudownie zmywa wszystko, zmywa podstawowy makijaż, a także makijaż kolorowy, wszystkie cienie, jak i tusze do rzęs. Wszystko tutaj gra, makijaż nie jest rozmazywany, waciki pięknie wchłaniają makijaż i ściągają z twarzy dokładnie to czego chcemy się pozbyć. Parę wacików trzeba użyć, ale najważniejsze jest to, że makijaż jest zmyty. Skóra nie jest ściągnięta, nie ma poczucia, że jest wysuszona lub podrażniona. 
Ja bardzo lubię również używanie tego płynu micelarnego rano. Jednak zazwyczaj staram się używać żeli, ale nie oszukujmy się, rano przed pracą zazwyczaj robię wszystko turbo na szybko, więc i wtedy ten płyn idzie w ruch. 


Ja jestem naprawdę bardzo zadowolona z działania tego płynu micelarnego! Na maksa podoba mi się to opakowanie, ta opcja z pobieraniem tego płynu na wacik i to jest naprawdę mocna cecha, której będę poszukiwać we wszystkich produktach, bo nie wiedziałam, że to jest aż tak wygodne. Uwielbiam! No i oczywiście, tak jak wspominałam, że działanie jest super. Makijaż jest zmyty dokładnie, a o to właśnie chodzi, więc klasa! 
No i formuła jest wegańska, co dla niektórych może być bardzo ważne, a i nadaje się do każdego rodzaju cery.


[produkt otrzymany w ramach współpracy, ale jego recenzja nie była wymagana]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD