ZIAJA MED KURACJA ULTRANAWILŻAJĄCA MOCZNIK 15% KREM DO STÓP

26 września 2024

Dzień dobry! Jak się macie? Co słychać ciekawego? No widzę, że ja ostatnio trochę się tutaj opuściłam, trochę sobie pofolgowałam, ale niestety parę sytuacji mnie zdecydowanie przerosło i wykończyło i teraz po prostu mam za swoje. Nie wiem, ciężko jest się ogarnąć tak, żeby wszystko było dobrze. Marzę o tym, żeby moja lista to do miała zaledwie 10 rzeczy w sobie. Jeśli znacie sposób jak to zrobić, jestem otwarta na wszystkie propozycje. 
Ale, ale nie ma tego złego, bo jak nie ogarniam wielu różnych spraw, tak w końcu wzięłam się za dosłownie za moją piętę Achillesa, czyli za pielęgnację stóp. Na szczęście w bo ach kosmetycznych Pure Beauty znajduje wszystko, co mi w danej chwili potrzeba, więc no stres. Mam środki na to, żeby zadbać o sfery problematyczne. Z ratunkiem przychodzi Ziaja Med i ich kuracja do stóp. Jesteście ciekawi, czy produkt jest warty uwagi? Też potrzebujecie pomocy w tej sferze? Jeśli tak to zapraszam do szczegółów. 

Ziaja MED kuracja ultranawilżająca 
Krem do stóp - mocznik 15%





Nasz krem do stóp od Ziaja Med znajduje się w typowej białej tubce, nie mamy, tutaj żadnych udziwnień, nie mamy nic co by miało nas bardziej zaskoczyć, wszystko jest okej. Mamy białe opakowanie z wyróżniającymi się niebieskimi napisami. Wszystko jest jasne, wszystko gra, wszystko wiemy, po przeczytaniu informacji na opakowaniu. 
KREM jest dość gesty, zbity i taki zwarty, ale nie ma problemu z rozsmarowywaniem po stopie. Bardzo fajnie zwiększa swoją objętość pod wpływem ciepła i od razu możemy posmarować całe stopy, tak naprawdę niewielką ilością kremu. 
Zapach jest bardzo na plus, co prawda nie przypomina niczego konkretnego to pachnie bardzo ładnie, dość kosmetyczne i kremowo, ale podoba mi się ten zapach. 


Ale nie będę oszukiwać, że działanie podoba mi się najbardziej. Na pewno wiecie, że ja nie lubię dbać o stopy i tego w ogóle nie robię, więc tutaj jest dość sporo do roboty myślę w tym temacie. Ale ten krem już od pierwszego użycia robi magię na stopach, czaruje i działa cuda! 
Skóra staje się niesamowicie miękka i gładka po wchłonięciu się kremu. Jest tak miła w dotyku, że aż lubię teraz miziać stopą o stopę, no milusio! Wiadomo, że po pierwszym stosowaniu, stopy nie są, jak u niemowlaka, ale po dłuższym i regularnym stosowaniu przyznaję, że wow! Moje stopy są w stanie genialnym. Wszystkie suche skórki zniknęły, tak samo jak i zrogowacenia i twarda skóra, w tej chwili skóra na stopach prezentuje się nieziemsko. Jestem w szoku! 



Dlatego dla mnie ta kuracja w tej chwili, jest numerem 1, działa cuda, sprawia, że stopy prezentują się pięknie. Skóra jest, nawilżona, odżywione i zdecydowanie zregenerowana, co idealnie pokazuje to, że naprawdę prezentuje się bardzo ładnie. Nie byłoby wstydu gdzieś pójść w klapkach, czy w sandałkach, a to jest z reguły bardzo ważne. 
No, ja się zachwycam. N pewno teraz przez zimę będę sobie używać pod skarpetki, żeby wzmocnić efekt i jestem przekonana, że będzie dużo łatwiej później dbać o te stópki, a utrzymanie tego efektu będzie bardzo przyjemne i łatwe. 


A jak jest u Was z pielęgnacją stóp? Może macie jakieś sposoby, żeby jednak pilnować tej części dnia? Dajcie mi koniecznie znać, bo u mnie z tym bidnie, a chciałabym, żeby było super. Mam już ten krem, ale każde inne motywacyjne wskazówki na pewno się przydadzą!


[wpis reklamowy]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD