Hej! Wiecie, że 'glow up' to moje ulubione sformułowanie od ostatnich kilku lat. Stety niestety dalej na niego czekam i doczekać się nie mogę. Wiem, że żyjąc w pędzie z dwójką maluchów ciężko jest zadba o siebie i w ogóle pamiętać o sobie. Ale tegoroczna wiosna mimo wszystko jest inna, jakoś tak widzę, że znajduję więcej czasu dla siebie. Nie ma dla mnie problemu położyć się z maską i książką na chwilę, a to jest bardzo dobry znak! Liczę na to, że mój GlowUp coraz bliżej.
Na szczęście znowu mam wsparcie od Pure Beauty, które z Garnier oraz Mixa stworzyły box, który ma na celu pomóc osiągnąć wiosenny Glow Up. Cały box jest przepełnionym odpowiednimi kosmetykami, które będą w stanie na pomóc. Zresztą spójrzcie na te spójne, żółte kolory! Od samego wyglądu, czuję jak ta Witamina C wnika w mój organizm.
Obudzimy swoją skórę na wiosnę, pożegnamy matowy i nierówny koloryt skóry. Sprawimy, że nasza cera się pięknie rozświetli i zyska cudownego blasku, wszystko to w połączeniu z pierwszym wiosenny słońcem, które nieśmiało właśnie wkrada się przez okna.
Starannie dobrane i wyselekcjonowane produkty pomogą nam ożywi naszą cerę!
wiosenny GLOWUP
#garnier #mixa #skincare #haircare #vitaminC #hairfood
@garnierpolska @mixa_polska
Garnier Vitamin C+ serum na przebarwienia 4%
Mamy tutaj nową formułę naszego pierwsze serum na przebarwienia z 4% formułą! W składzie znajdziemy takie cuda, jak niacynamid, witamina C, kwas salicylowy oraz melasyl. Pierwsze efekty będą już widoczne po trzech dniach stosowania. Serum jest lekkie, szybko się wchłania i się nie klei, dzięki czemu nie pozostawia też po sobie dziwnej warstwy na skórze. Na celu ma oczywiście wyrównać koloryt skóry oraz zredukować wszystkie przebarwienia. To serum z witaminą C 3,5% należy do moich ulubionych i jest TOP. Ciekawa jestem, jak ta nowa formuła się sprawdzi.
Garnier Skin Naturals płyn micelarny z witaminą C
Kolejny produkt, który znam i który uwielbiam. Ten płyn micelarny idealnie, dokładnie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia z naszej skóry nie powodując żadnych podrażnień, czy zaczerwienień. Idealnie nadaje się dla skóry matowej i zmęczonej, pozostawia ją pełną blasku, witalności i rozświetlenia. Płyn fajnie pachnie, jest delikatny, a zarazem skuteczny. Idealnie nadaje się na dni w pełnym makijażu, jak i bez makijażu, czy rano.
Garnier Vitamin C maseczka ujędrniająca do twarzy z witaminą C w płachcie
Wiecie doskonale, że jestem największą fanką masek w płachcie, wygoda używania, szybkość nakładania, bezproblemowe ściąganie, kiedy mogę być wszędzie, brak konieczności zmywania to zdecydowanie coś, co mnie kupuje. Ta maska oczywiście dzięki zawartości witaminy C oraz kwasu hialuronowego cudownie nawilży naszą skórę, rozjaśni i wyrówna jej koloryt. Przy okazji, nie możemy zapomnieć o wygładzeniu, odświeżeniu i dodatkowym odżywieniu. Uwielbiam ją i jest to mój fav!
Garnier Fructis maska do włosów banana hair food
Nie muszę chyba mówić o tym, że te maski z serii hair food są fenomenalne! One mają cudowną i idealną konsystencję, nadają się do każdego rodzaju włosów, używam sama, jak i nakładam córce na włosy i widzę genialne efekty! Włosy są wygładzone, nawilżone, cudownie miękkie i milusie w dotyku. Lepiej się układają, wyglądają dużo zdrowiej i są takie żywsze, pełne blasku, po prostu WOW. Oczywiście na to składa się cała pielęgnacja, ale zdecydowanie nie wyobrażam sobie mycia bez użycia tej maski. Poza tym, te maski można stosować na kilka różnych sposobów, co jest dodatkowym atutem.
W boxie byłą jeszcze możliwość dostania opcji ananasowe przeznaczonej dla długich i matowych włosów - tej jeszcze nie miałam, ale mam wrażenie, że zapach jest super smaczny!
Mixa krem do twarzy z witaminą C i SPF20 przeciw przebarwieniom
I kolejny produkt, który pomoże mi w mojej nierównej walce z przebarwieniami i nierównym kolorytem. U mnie plamek, znamion i przebarwień na skórze jest cała masa, dlatego zawsze wybieram te rozświetlające kosmetyki. Przyszedł czas na krem do twarzy, który długotrwale nawilża i skutecznie działa na przebarwienia. Zawiera witaminę Cg oraz niacynamid, dzięki czemu ma moce przerobowe do tego, żeby pozbyć się moich przebarwień raz na zawsze. Dodatkową cechu tego kremu jest SPF20, a o ochronie przeciwsłonecznej musimy pamiętać cały rok! tym razem teraz, kiedy to świeże, wiosenne słońce lubi brać zdradliwe.
Trzymajcie za mnie kciuki, trzymajcie kciuki za mój glow up! Trzymajcie kciuki, żebym w końcu mogła spojrzeć w lustro i cieszyć się swoim widokiem i widoczną zmianą. Wiem, że same kosmetyki nie zdziałają cudów, moja zmora to jeszcze odpowiednie nawodnienie każdego dnia, więc trzymajmy się razem i pijmy dużo wody!
Co myślicie o tych cudownych produktach? Znacie je czy większość jest dla Was nowością?
[wpis reklamowy}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD